Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2007-03-10, 18:22 Zachodnia pierzeja Rynku odbudowana?
"W Brzegu krakowski rynek?
Brzeżanie nie do końca zgadzają się na zabudowę pasu zieleni wzdłuż ulicy Jagiełły
(fot. Maciej Stępień / AFRO)
Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków wydała pozytywną opinię na zabudowę plantów przed brzeskim Ratuszem. Patrząc na wszystkie historyczne zdjęcia obiekt ten był zabudowany z każdej strony. Zniszczone budynki pierzei zachodniej po drugiej wojnie światowej nie zostały już odbudowane. Architekci i historycy mówią wprost, że Brzeg jest kaleki przez odsłonięcie ściany zachodniej. Każdy Ratusz powinien być zabudowany, wystarczy popatrzeć na te miejsca w Opolu, czy we Wrocławiu.
"Pas zieleni wzdłuż ulicy Jagiełły powinien już dawno zostać zabudowany, by przywrócić miastu pierwotny wygląd" - mówi Romuald Nowak, członek Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków.
Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków wydała pozytywną opinię na zabudowę plantów przed brzeskim Ratuszem
(fot. Maciej Stępień / AFRO)
Podobnego zdania jest zastępca burmistrza Artur Kotara. Mówi, że jeśli chcemy, aby Brzeg był nazywany „małym Krakowem” to trzeba w to zainwestować.
Historycy dodają, że można wykorzystać plany rozbudowy z początku lat 50 dwudziestego wieku.
Do pomysłu sceptycznie podchodzą jednak brzeżanie.
Warto jednak się nad tym pomysłem zastanowić. Zabudowanie zachodniej ściany Ratusza, wzdłuż ulicy Jagiełły mogłoby zaowocować powstaniem drugiej, jakże ważnej dla miasta przeprawy mostowej na Odrze. Obwodnica w kierunku Namysłowa, której brakuje, odciążyłaby centrum, gdzie ruch zostałby zamknięty.
w tamtym miejscu moglby powstac hotel. taki z prawdziwego zdarzenia. mi sie wydaje ze przeciwni przebudowie sa stali bywalcy tamtego miejsca czyli amatorzy taniego winka.
Ja jestem jak najbardziej za obdudowa. Przeciez byloby to odtworzenie naszego historycznego Rynku, przywrocenie go do stanu takiego jaki byl przez setki lat. Te skwerki to nic innego jak miejsce przesiaywania cyganow i zuli.
Caly Rynek to nasza perla turystyczna, jej odbudowa to taki sam obowiazek jak odbudowa np. kosciola minorytow.
Dla mnie to jakas pomyłka. Stare budynki sypia sie także w okolicy rynku bo nie ma kasy na ich odnowę a maja leciec grube miliony na odbudowę pierzei rynku i co tam ma być? Hotel? I kto będzie przyjeżdżał do tego Hotelu? Delegacje miast partnerskich? Dla mnie humbug. Podobnie jak gadanie o "Małym Krakowie". Wydaje mi sie że punktem odniesienia dla Brzegu powinny być podobnej wielkości miejscowości. Podobnie połozone.
Naprawde wolałbym żeby ktos siez ajał starszacymi coraz bardziej z roku na rok ruderami.
Ta kolo sądu, tą koło amfiteatru, ruiną Kina Słońce, syfem w Koszarach Czerwonych.
No chyba że jestesmy tak bogatym miastem że stac nas na wszystko na raz- trzy baseny, osiem hoteli i dwadzieścia inwestycji na raz. To wtedy prosze bardzo. Naprzód do boju.
jestem za, ale po spełnieniu jednego istotnego warunku:
miasto (czyli jego władze) MUSI mieć decydujący wpływ na to co tam powstanie i w jakim terminie; a jak inwestor nie spełni tych warunków, to zabieramy mu teren (tak zrobiono kiedyś m.in. z kamieniczką w centrum Wrocławia)
samo miasto pewnie nic nie tam wybuduje (nie wiem, czy to miałoby w ogóle sens) i wiadomo że trzeba by to oddać w ręce prywatne
pytanie tylko: jak?
bo jak mamy sprzedać terez z nic nie wartym zastrzeżeniem, że "ma tam powstać hotel" to już wolałbym, żeby było tak jak jest
sprzedaliśmy już pałacyk na Chrobrego (lada dzień zawali się tam kolejny element - balkonik na I piętrze) i chociaż w akcie notarialnym były zastrzeżenia co do terminu wykonania remontu, to właściciel ma to wiadomo gdzie
podobnie jest ze sprzedanym gdzieś 9 lat temu skwerem obok (wzdłuż ostatniego odcinka Staromiejskiej - w kwadracie Szopena, Staromiejska, Jagiełły, Kościelna), który kupiło PZU; kupiło, a i tak nic tam nie buduje, chociaż plany były duże; ale za to ziemia drożeje i za parę lat może sprzedadzą komuś innemu (jak już nie sprzedali), a ten sobie postawi tam co będzie chciał
też się zgadzam może w koncu powstaną tam jakies lokale usługowe typu kawiarenka gdzie latem bedzie można usiąść w ogródku...rynek wieczorami jest zbyt zaspany nic się tam nie dzieje, wiadomo że w tych obecnych budynkach są jakieś sklepy czy pralnie a w nowych może powstać coś naprawde sensownego...
kawiarenka gdyby mogła powstac pewnie by powstała, ale nie liczyłbym że rynek nie będzie zaspany. Była przeciez propozycja żeby zainstalować od wschodniej strony fontannę i zostało to oprotestowane przez mieszkańxców kamienic że spokój ma yc a ówczesne władze sie ugięły. Także nie wierzyłbym że cos sie od tego zmieni. Zresztą co zmieni zabudowa plantów? Gdyby w miesice był niedostatek lokali, wszystkie pustostany były wykorzystane i odpicowane jeszcze bym cos z tego rozumiał, ale kupa ruder w centrum miasta a tutaj nowe pod zabudowę. Jakos nie za bardzo to widze, szczególnie przy ambitnych przedsięwzięciach zgloszonych do RPO na lata 2007-2013 tym bardziej że do tych porjektów trzeba ni etylko wniesc 15% wkładu własnego, no ale trzeba tez pomyslec jak i na co np. zrewitalizowane Gimnazjum Piastowskie wykorzystać. I na to tez sa poyrzebne środki.
Moim zdaniem odbudowa a raczej zabudowa pasu zieleni przy ul Jagiełły jest całkiem innym tematem jak remont pustostanów. Takie tereny powinny być bardzo mądrze i rozważnie wykorzystywane.... Cieszmy sie ze naszemu pokoleniu jest dane coś zostawić w takim pięknym miescie które pamięta prawie cala historie naszego wspaniałego narodu. W takim miejscu mogłyby powstać kamienice mieszkalne z parterem użytkowym lub inne budynki które mogłyby uatrakcyjnić przebywanie w Brzegu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum