Wysłany: 2007-08-13, 00:08 Peer2Mail - Sposób na ściąganie filmów i muzyki z sieci
infor.pl napisał/a:
Piraci internetowi znaleźli sposób na ściąganie filmów i muzyki z sieci bez narażania się na odpowiedzialność karną. Umożliwia to technika Peer-to-Mail (P2M), polegająca na ściąganiu utworów ze skrzynek pocztowych.
Internauci mogą pobierać filmy i muzykę z sieci bez narażania się na odpowiedzialność karną przewidzianą w prawie autorskim. Jest to możliwe dzięki nowej technice Peer-to-Mail (P2M), która opiera się na ściąganiu utworów z bezpłatnych skrzynek pocztowych.
Jeśli ktoś nie zna się na komputerach to powiem to prosto...
Ściąganie za pomocą programu takiego jak eMule, BearShare, Azereus... jest to technika p2p. Ściąganie w ten sposób filmów i muzyki może skończyć się wizytą "świętej trójcy" Czyli Policjant, Kurator i Informatyk (gdyż jest to rozpowszechnianie czyjegoś dzieła w internecie)
Mam nadzieje że nikogo nie odwiedzi ale już widziałem przypadki konfiskacji komputera... Oczywiście sprawdzają legalność programów i systemu.
Ten obrazek świetnie obrazuje co wtedy najlepiej zrobić
Moderowany przez smooth:
Kolega za pewne chciał zamieścić ten zabawny obrazek, ale proszę się trzymać tematu, a może inaczej - o wymianie p2p i o jej legalności pisano już na forum, natomiast ten temat jest "dedykowany" legalnej wymianie p2m
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-08-13, 07:58, w całości zmieniany 1 raz
Trochę kiedyś korzystałem z P2M i muszę powiedzieć, że jest to niezły sposób. Sam nawet tą metodą udostępniam pliki na innym forum i jak na razie działa świetnie. Ponadto istnieje wiele serwisów na których mamy adresy z hasłami do filmów, programów, mp3 itd. Szybkość ściągania jest różna, zależna od serwera poczty i od tego ile osób w danym momencie zasysa. Na moich kontach (na gmailu) w momencie jak sam ściągam prędkość downloadu waha się od 40kB/s do nawet 130kB/s (w nocy idzie szybciej). Jak ściągałem z innych serwisów to zazwyczaj nie było już tak różowo i prędkość wahała się od 1kB do 30kB, ale to poprostu trzeba wyczaić na których serwerach najszybciej idzie i jest do przejścia (teraz to robią nawet mirrory czyli, że te same dane są wysyłane do kilku skrzynek przez co wszyscy nie muszą ciągnąć z jednego konta, które mogłoby być obciążone, tylko mogą sobie wybrać)
Z tym, że uczciwie trzeba powiedzieć, że w tym momencie jezeli chodzi o wielkość zasobów to P2M jest trochę w tyle do P2P, ale wiadomo wraz ze wzrostem popularności to się będzie zmieniać.
Teraz wady tej metody:
- pliki większe niż 10Mb trzeba dzielić na mniejsze części przy wysyłaniu, a przy ściąganiu łączyć w jeden wynikowy (ja to robie, akurat winrarem). teraz jak widzrogramy P2M robi prawie wszystko za nas (nie sprawdzaem, ale tak wynika z opisu)
- niestety trzeba zainstalować dodatkowy program (peer2mail lub inny)
- trochę więcej klikania, niż przy ściąganiu z jakiegoś serwera
Teraz zalety tej metody:
- czyli pliki żyją tak długo jak istnieć będzie konto (na gmailu 6 miesięcy bez logowania się na konto), oznacza to,że jeżeli stworzę sobie powiedzmy 5 takich kont, i powiedzmy, że zaloguję się na każdym z nich raz na pół roku to te pliki powinny żyć wiecznie
- pliki się szybko ściągają (nie wiem jak jest gdy kilka osób ciągnie na raz), mi teraz szło średni ok 100kB
- pojemność konta np na gmailu ponad 2GB, tworzę sobie jedno konto na teledyski, jedno na mp3, no a na koncerty i live trzeba pewnie więcej ale to żaden problem.
Na interii są teraz konta z nieograniczoną pojemnością, gdzie jedna wiadomość może zawierać nawet 50Mb. Co prawda peer2mail jeszcze nie obsługuje kont interii, ale to się pewnie niedługo zmieni.
Wiem też, że administratorzy serwerów pocztowych prubują się bronić przed P2M, ale jak na razie jest to walka z wiatrakami.
A co do szyfrowania danych super metoda, teraz zastanawiam się nad zakupem sprzętowego szyfratora (na allegro 259zł), trochę szkoda mi kasy, ale coraz bliżej jestem zakupu. Są też programy co to robią, ale tu czytałem, że trzeba być bardzo ostrożnym bo drobny błą może kosztować nas utratę danych. Ale też sie da i przy odrobinie ostrożności możemy otrzymać porządany efekt.
Ostatnio zmieniony przez bekamsobie 2007-08-13, 12:35, w całości zmieniany 1 raz
trochę szkoda mi kasy, ale coraz bliżej jestem zakupu. Są też programy co to robią, ale tu czytałem, że trzeba być bardzo ostrożnym bo drobny błą może kosztować nas utratę danych. Ale też sie da i przy odrobinie ostrożności możemy otrzymać porządany efekt.
jezeli duzo sciagasz to lepiej zainwestowac 260 zł i mieć jakiś spokój a co do programów szyfrujących to się zgodzę mały błąd może mieć spore konsekwencje......
Sprawdź sobie w eMule, tam możesz odczytać adres IP każdej osoby od której ściągasz, tak samo każdy kto ściąga od ciebie może przeczytać twój adres, a jak jest to ktoś z policji kto się zajmuje takim czymś to bierze taki adres idzie to usługodawcy (dane usługodawcy rozpoznaje po adresie IP) i tam prosi o szczegółowe dane osoby która ma przydzielony taki adres) a później to już wiadomo.
A jeżeli mam zmienny adres IP bo mam z neostrady to też mnie namieżą ???
Namierzą? A dlaczego niby nie? Zmienne IP wcale nie chroni Cię przed namierzeniem, jest coś takiego jak log serwera, który wszystko rejestruje. Należy się także zastanowić nad ilością formalności przez jakie trzeba się przekopać aby uzyskać takie logi kto i gdzie ściągał głupią mp3, a wszyscy wiemy o ustawie ochrony praw konsumenta i danych osobowych, a TP dla mp'trójek nie będzie udostępniało takich informacji jak narazie ;]. W tym wypadku jeżeli ściągasz pliki audio i video dla własnego użytku i nie rozprowadzasz tego to "nic" Ci nie grozi. Dlaczego piszę NIC? Ano właśnie, to jest dość ciekawe zagadnienie w rozumieniu prawnika, tutaj wchodzi w grę także logiczne myślenie. Kiedyś słuchałem wypowiedzi prawnika do spraw przestępczości internetowej, który wypowiadał się na temat przeprowadzonej akcji przez łódzką policję na tzw."hosterów", którzy posiadali u siebie serwery sieci P2P i udostępniali to i tamto. Takie osoby są "ścigane" i dlatego co pół roku organizowane są naloty, jednak osoba ściągająca nie jest pociągana do odpowiedzialności z tego względu, że mija się to z celem. Policja interesuje się grubymi rybami w tej branży, gdyby tak naprawdę chcieli by się zabrać za piractwo i sieć P2P to zabrakło by im funkcjonariuszy, a w co trzecim domu jest nielegalny system operacyjny. Wszyscy widzą, że ściąganie plików jest nielegalne jednak wszyscy przymykają na to oko, dlatego łapie się tylko "dawców" tak aby płotki nie mogły mieć dostępu do koryta ;].
Jakiś czas temu również było zamieszanie z brzeg24, gdzie doszło do podmienienia index'u głównego. Na stronie pojawił się komunikat iż sprawa została zgłoszona do organów ścigania, co jest dla mnie całkowicie zabawne z tego względu, że doszło tam do żadnych zniszczeń danych ani kradzieży, a więc na jakiej postawie TP ma udostępniać dane osoby, która dokonała włamu (jeżeli ta osoba posiada neostradę czy netię)? Szczerze mówiąc nie wiem, rozsądniej by było najpierw się zastanowić co podaje się do wiadomości publicznej zanim ktoś to przeczyta ;].
Abstrahując, mam jedną radę dla wszystkich. Nie chcesz mieć problemów? Bądź legalny
BTW.
Bym zapomniał, pojawił się wątek dotyczący P2M, i tak naprawdę to nie jest nielegalny sposób ściągania plików, ponieważ nikt nie zabrania nikomu ściągać załączników z poczty elektronicznej ;] Na to jeszcze nie ma paragrafu, ale będzie
Ostatnio zmieniony przez mamrow 2007-08-22, 15:05, w całości zmieniany 1 raz
Choc watek jest o P2M, nie obylo sie bez komentarzy o legalnosci tego sposobu sciagania filmow. Chyba jednak zapomnieliscie, ze to nie sposob w jaki uzyske sie kopie filmu, programu czy muzyki ma wplyw na ich legalnosc. Nie ma znaczenia czy to jest P2P, P2M czy kumpel czy wypalil plyte. Tak dlugo jak nie nabywasz medium legalnie, lamiesz prawo o prawie autorskim. Pirat to zlodziej i nie ma tu znaczrenia czy kradnie program warty 30 zlotych, czy film, ktory na DVD kosztuje troche wiecej. I prosze oszczedzcie sobie komentarzy, ze "gdyby mnie bylo stac to byl sobie kupil", bo na Mercedesa tez nie kazdego jest stac, a jakos go nie kradnie. Pozdrawiam
Przestancie sie bawic w szukanie usprawiedliwien, rozdrabnianie tematu etc. Srawa jest prosta. Jezeli nabywasz nielegalnie media to kradniesz. Nic dodac, nic ujac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum