Burza Lipki/Skarbimierz - Rajfel Krasiejów 0:4 (0:2)
0:1 (3); 0:2 - Tomasz Pluciński (5, samobójcza), 0:3 (47); 0:4 (56)
Burza: Mirosław Boczarski - Piotr Nawrot, Krzysztof Kowalczyk, Artur Majewski (48, Rafał Bodganik), Michał Pluciński, Mariusz Świtoń, Marcin Kowalczyk (27, Damian Dziura), Janusz Dziura (70, Daniel Dela), Krzysztof Pawlik, Grzegorz Piekarczyk, Artur Adasik; trener Janusz Dziura
Zespół Burzy bardzo szybko otrzymał mocne ciosy od swoich rywali, bo już po pięciu minutach przegrywał 0:2. To okazało się mieć decydujące znaczenie dla przebiegu meczu do jego końca. Podopieczni Janusza Dziury nie zdołali się już podnieść, a dodatkowo na początku drugiej odsłony stracili kolejne dwie bramki. Największym pechowcem spotkania okazał się Michał Pluciński, który na początku strzelił samobójczą bramkę, a pod koniec meczu po drugiej żółtej kartce musiał opuścić plac gry.
Jak się później okazało był to ostatni mecz Janusza Dziury w roli szkoleniowca zespołu.
Ostatnio zmieniony przez qiero 2005-10-09, 11:17, w całości zmieniany 1 raz
Sparta Paczków - Burza Lipki/Skarbimierz 2:0 (2:0)
1:0 (5, karny); 2:0 (17)
Burza: Mirosław Boczarski - Krzysztof Kowalczyk, Artur Majewski, Tomasz Drobniak, Artur Adasik, Rafał Bogdanik (70, Janusz Dziura), Michał Pluciński, Grzegorz Galant (75, Grzegorz Hofman), Bartosz Kruk, Mariusz Świtoń, Krzysztof Pawlik; trener Jan Śliwiński
Burza rozpoczęła mecz w Paczkowie z nowym trenerem na ławce. Janusza Dziurę zastšpił Jan Śliwiński, który przyszedł z Motoru Praszka. Nie udało mu się jednak w debiucie zdobyć punktów.
Wszystko co najważniejsze w tym meczu wydarzyło się właściwie w pierwszym kwadransie. Już w 5. minucie sędzia podyktował problematyczny rzut karny dla gospodarzy, który został zamieniony na bramkę. Siedem minut później przed taka samą szansą stanął z drugiej strony Krzysztof Pawlik, ale nie zdołał pokonać z jedenastu metrów bramkarza Sparty. Po chwili miejscowi prowadzili juz 2:0 i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Przez resztę meczu Burza miała ogromną ilość sytuacji do strzelenia bramki, ale nie wykorzystała ani jednej z nich i po raz kolejny zakończyła spotkanie nie tylko z zerowym kontem punktowym, ale i bramkowym.
Burza Lipki/Skarbimierz - Polonia Nysa 2:1 (1:0)
1:0 - Krzysztof Pawlik (2); 2:0 - Jacek Bonia (47); 2:1 (85)
Burza: Mirosław Boczarski - Krzysztof Kowalczyk, Patryk Bojko, Artur Majewski, Artur Adasik, Grzegorz Galant (57, Marcin Kowalczyk), Rafał Bogdanik, Michał Pluciński, Mariusz Świtoń, Krzysztof Pawlik, Jacek Bonia; trener Jan Śliwiński
Bardzo dobrze rozpoczęło się to spotkanie dla Burzy, bowiem już w 2. minucie Krzysztof Pawlik zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. Jak się później okazało, była to jedyna bramka w pierwszej połowie, ale na szczęście nie ostatnia w całym meczu. Podobnie jak pierwsza część, również początek drugiej był dla miejscowych bardzo udany. Tym razem inny napastnik Burzy - Jacek Bonia umieścił piłkę w bramce Polonii i Burza prowadziła już 2:0. Tego wyniku nie udało się gospodarzom dowieźć do końca, ale na szczęście goście tylko raz pokonali Mirosława Boczarskiego i Burza zainkasowała trzy cenne punkty.
MKS Kluczbork - Burza Lipki/Skarbimierz 2:1 (1:1)
0:1 - Krzysztof Pawlik (3); 1:1 (25); 2:1 (97)
Burza: Mirosław Boczarski - Krzysztof Kowalczyk, Artur Adasik, Artur Majewski, Patryk Bojko, Michał Pluciński, Grzegorz Galant, Rafał Bogdanik (80, Adam Hofman), Daniel Dela, Bartłomiej Konieczny (60, Grzegorz Hofman), Krzysztof Pawlik; trener Jan Śliwiński
Trzynasta kolejka okazała się dla piłkarzy Burzy bardzo pechowa. Mecz w prawdzie rozpoczął się dla nich znakomicie, bo już w 3. minucie Krzysztof Pawlik zdobył prowadzenie, ale to okazały się miłe złego początki. Jeszcze w pierwszej połowie miejscowi wyrównali, a gdy wydawało się, że jeden punkt za remis jest już w zasięgu ręki, stała się rzecz rzadko spotykana. Arbiter spotkania przedłużył czas gry o pięć minut, by po ich upływie nie zakończyć jeszcze meczu. W 97. minucie asystent sędziego zasygnalizował, że bramkarz Burzy złapał piłkę za linią bramkową i główny arbiter zaliczył bramkę dla MKS-u, po czym zakończył spotkanie.
Burza Lipki/Skarbimierz - Motor Praszka 1:1 (1:0)
1:0 - Mariusz Świtoń (15); 1:1 (82)
Burza: Mirosław Boczarski - Krzysztof Kowalczyk, Grzegorz Piekarczyk, Patryk Bojko, Artu Adasik, Rafał Bogdanik (75, Bartłomiej Konieczny), Mariusz Świtoń, Michał Pluciński, Marcin Kowalczyk (65, Adam Hofman), Krzysztof Pawlik, Daniel Dela (85, Tomasz Drobniak); trener Jan Śliwiński
Po nienajlepszym początku sezonu piłkarze czwartoligowej Burzy zdobywajšc powoli cenne punkty. Tym razem zremisowali u siebie z trzecią drużyną w tabeli - Motorem Praszka, co można uznać za sukces, choć zwycięstwo w tym meczu było bardzo blisko.
Już w 15. minucie po akcji Mariusza Świtonia strzał na bramkę oddał Krzysztof Pawlik. Piłka po jego uderzeniu została obroniona przez bramkarza Motoru, ale przy dobitce Mariusza Świtonia golkiper gości nie miał już szans. Burza objęła więc prowadzenie 1:0. Od tego momentu przyjezdni rzucili się do odrabiania strat, ale nie potrafili pokonać Mirosława Boczarskiego. Niestety nie potrafili tylko do 82. minuty, kiedy to wyrównali stan meczu, ratując tym samym jeden punkt.
Victoria Cisek - Burza Lipki/Skarbimierz 2:1 (1:1)
0:1 - Artur Majewski (20); 1:1 (45); 2:1 (55)
Burza: Mirosław Boczarski - Krzysztof Kowalczyk, Grzegorz Piekarczyk (46, Rafał Bogdanik), Artur Adasik, Patryk Bojko (75, Bartłomiej Konieczny), Artur Majewski, Michał Pluciński, Grzegorz Galant, Krzysztof Pawlik, Mariusz Świtoń, Daniel Dela (80, Tomasz Drobniak); trener Jan Śliwiński
Nie udało się piłkarzom Burzy przywieźć z Ciska choćby jednego punktu. Mimo iż prowadzili 1:0 z Victorią, to ich rywal schodził z boiska jako zwycięzca.
Po 20 minutach gry goście objęli prowadzenie po strzale Artura Majewskiego i gdy wydawało się, że wynikiem 1:0 zakończy się pierwsza połowa, to miejscowi kilkadziesišt sekund przed jej zakończeniem pokonali Mirosława Boczarskiego. Remis również nie utrzymał się długo, bo 10 minut po wznowieniu gry w drugiej części Victoria po raz drugi cieszyła się ze zdobytej bramki. Gol ten, jak się później okazało, nie tylko dał gospodarzom prowadzenie, ale i zwycięstwo w całym meczu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum