[sq6acm]

O tym wszyscy już wiemy. Tragedia wielka. Udało mi się dotrzeć do zdjęcia satelitarnego miejsca gdzie doszło do wypadku. Do zdjęcia tego miejsca a nie do zdjęcia wypadku!!!
Proszę potraktować to poważnie i nie pisać nieodpowiednich komentarzy

Zdjęcie

[*] [*] [*]

[ispince]

[*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*]

[Baran]

przykro ****

ale kazdy ktos kiedys jechal za granice busami / autobusami wie ze grzeja na zlamanie karku i nie liczy sie zdrowie zycie tylko zysk i ekonomia *

[Latarnik]

[Baran]

[Tymcio]

straszne...
nie żyje już 26 osób a 12 jest ciężko rannych...
autobusem jechało razem 50

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

[TC]

Dramat!! [*] [*] [*] [*]

[martynka_tyska]

[*]

[ispince]

[*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*] [*][*] [*][*]

[Devon]

france24 i chrom.com

[Roztropek]

Jak widać po śladzie hamowania zablokowane było przednie lewe koło. Prawdopodobnie pozostałe koła nie hamowały, ale to był już etap końcowy. Początkowo z pewnością hamowały wszystkie. Ślad końcowy wskazuje, że płyn hamulcowy zawierał prawdopodobnie ślady wody. Wystarczy mniej niż 1% wody, aby płyn hamulcowy DOT-4 lub DOT-5.1 przy temperaturze ponad 250 stopni Celsjusza zapowietrzył się na skutek odparowania wody. Przy czym woda nie miesza się dokładnie z płynem w całym układzie hamulcowym. Największe zapowietrzenie wystąpi na prawym tylnym kole (brak śladu hamowania). Raczej wątpliwe jest, aby nawet taki płyn znajdował się w układzie hamulcowym ze względu na cenę. Jazda autobusem nawet z dwuobwodowym układem hamulcowym na płynie innym niż DOT-5.1 lub DOT-4 nowej generacji (ze 100% pewnością, że nie zawiera śladów wody) w terenie alpejskim to po prostu głupota i pewna katastrofa. Nie wspominam tutaj o braku dodatkowego rodzaju hamulca tzw. górskiego, niezbędnego przy długich zjazdach o dużym nachyleniu.

[Manic]

Wielka Tragedia [*]

[manyek]

Ja oglądałem w telewizji wywiad z motocyklistą który jechał za autokarem i z jego rozmowy wynikało na to że kierowca wjechał pod górkę a potem zjeżdżał na luzie. Gdy nabrał za dużej prędkości zaczął hamować i zablokowało mu koła i TRACH A przecież wiadomo że wjeżdżając pod gorę to zjeżdżamy na tym samym biegu zredukowało by to prędkość i być może nie doszło by do tragedii.

Współczucia dla rodzin poszkodowanych.

[Baran]

normalnym jest zjazd na biegu i uzywanie hamowania silnikiem i retardera , niemozliwym dla mnie jest aby kierowca zawodowy w alpach na luzie zjezdzal bardziej prawdopodobny jest zjazd na za wysokim biegu i autobus nabieral coraz bardziej predkosci !!

[ispince]

dziękujemy yasiowi za logo



lepiej Pani moderator ??