Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
O tempora o mores
Autor Wiadomość
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-06-20, 11:29   O tempora o mores

Cytat:
Kultura festynu

Według jakiego klucza układany jest program tych imprez, najlepiej pokazują najbliższe plany grupy Lombard (a jakże, istnieje, choć z klasycznego składu gra w niej tylko Grzegorz Stróżniak). Otmuchów - Dni Otmuchowa, Kańczuga - Dni Kańczugi, Międzychód - Dni Międzychodu, Myszyniec... nie, nie Dni Myszyńca, lecz 30. Kurpiowskie Miodowanie. Spora część takich koncertów to imprezy finansowane bądź współfinansowane przez miasto lub gminę. W Polsce gmin jest prawie 2500. Ich kulturotwórcza siła jest ogromna. Nawet jeśli za organizację imprez rozrywkowych dla mieszkańców przynajmniej raz w roku bierze się tylko część z nich, tworzy się znaczący rynek koncertowy.

Oczywiście prestiż takich imprez podnosi występ jakiejś prawdziwej (najlepiej znanej z telewizji) gwiazdy. Ale koszt ściągnięcia topowego wykonawcy to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych (np. Kayah z półplaybacku bierze 35 tys., Wilki na żywo - 45 tys.). Gdy gminy nie stać na KOMBII czy Dodę, można sięgnąć po Universe czy Lombard. Nazwy też znane, a wyjdzie taniej.

Stawki zależą od wielkości imprezy, czasu występu, tego, czy będzie on zagrany na żywo, czy z playbacku. Samorządy są najbardziej hojne w szczególnych okolicznościach - na przykład przy okazji organizowania imprez dożynkowych. Cena ściągnięcia pomniejszej gwiazdy to 5-10 tys. zł. W rynkowej niszy nieźle funkcjonuje całkiem spora grupa wykonawców.

Są to zresztą nie tylko wykonawcy krajowi. Po Polsce hasa także stado podupadłych zachodnich gwiazdek. In-Grid, która kilka lat temu zabłysła tanecznymi przeróbkami piosenek Edith Piaf, zobaczyć można było ostatnio na Dniach Polic. Bad Boys Blue - niemiecki zespół dyskotekowy z lat 80. - zagra w Baranowie Sandomierskim, Przęsławicach koło Grójca i Ostródzie. Kate Ryan - dance'owa wokalistka z Belgii, która szczyt popularności miała kilka lat temu - odbywa po Polsce prawdziwą trasę koncertową: Skwierzyna, Wodzisław Śląski, Dni Ziemi Drawskiej, Suwałki, Ełk.

Największą aktywność wykazuje jednak niezapomniane Boney M. Przeglądając programy rozmaitych imprez, można odnieść wrażenie, że bez legendy muzyki disco nie może odbyć się dziś w Polsce żaden koncert. Tyle że Boney M rozpadło się swego czasu na trzy formacje, z których każda ma prawo do nazwy. Nie wiadomo więc, na który z klonów zespołu akurat się natkniemy na Dniach Siedlec czy imprezie w Baranowie Sandomierskim. Ale czy to ważne? Grunt, że każdy z tych zespołów gra te same znane wszystkim przeboje z najlepszego okresu Boney M.

To zjawisko łatwo obśmiać. Że kicz, granie do kiełbasek, obciach, popłuczyna. Nic bardziej błędnego. Na tych samych imprezach grają często także nasze gwiazdy z najwyższej półki. W programie Dni Siedlec obok Boney M figuruje Kayah. Dni Polic obok występu In-Grid kusiły widzów koncertem Myslovitz. A Doda w najbliższym czasie zagra na stadionie w Rypinie, w ośrodku sportu w Gołuchowie i amfiteatrze w Blachowni.

Kultura w promocji

Oba światy - ten "gwiazdorski" i ten gwiazdorski - przenikają się także na dużych imprezach realizowanych przez stacje radiowe czy telewizyjne. Radio ZET i Polsat zapraszają na serię imprez "Przebojowe lato". Zobaczymy na nich między innymi: Myslovitz, KOMBII, Papa Dance i Boney M. Konkurencyjne "Hity na czasie" (odpowiadają za nie Radio Eska i TVP) to między innymi występy Kasi Kowalskiej, Jet Set i Kate Ryan. Trochę harlequina dla uszu - może to i mało wyrafinowane, ale gdyby nie takie występy, większość ich widzów w ciągu roku w ogóle nie poszłaby na żaden koncert.

Podupadłe gwiazdy przyciągają skutecznie i wielkomiejską publiczność na koncertach organizowanych przez centra handlowe. W ubiegłym roku Boney M i Lombard grali na urodzinach sieci M1 w Krakowie i podwarszawskich Markach. Koncerty w supermarketach to nie polska specyfika. Tyle że w Stanach Zjednoczonych to sposób na promowanie młodych gwiazdek kierujących swoją muzykę do nastoletniej publiczności. U nas to rozrywkowa subkultura dla każdego - obok przygasłych gwiazd w centrach handlowych pojawiają się bohaterowie seriali i telewizyjni prezenterzy.

Gdy w latach 90. w Polsce sieci radiowe rozpoczęły obyczaj organizowania darmowych koncertów, mówiło się o psuciu rynku muzycznego. Dziś winą za zły stan polskiego rynku muzycznego obarczane są rozgłośnie radiowe, firmy płytowe, a najczęściej piractwo i ceny oryginalnych płyt. Zapominamy, że widz przyzwyczajony do "fastfoodowego" kontaktu z darmową muzyką pomiędzy watą cukrową a promocją w sklepie AGD nie wyda kilkudziesięciu złotych na płytę czy bilet.

Źródło: Gazeta Wyborcza
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: mores, tempora


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 19
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu