Do województwa dolnośląskiego nie należymy, ale wydaje się konieczne podjęcie starań o rozszerzenie obszaru ważności wrocławskich biletów aglomeracyjnych na miasto Brzeg. Z drugiej strony Wrocławia bilety te obowiązują nawet do 50 km, do nas jest nieco bliżej.
Zmniejszy to koszty dojazdu i ułatwi wielu bezrobotnym podjęcie decyzji o szukaniu pracy we Wrocławiu. Bariera 220 zł za dojazd (łącznie z komunikacją miejską) skutecznie hamuje decyzję o podjęciu pracy we Wrocławiu. Nie wspomnę o obniżeniu kosztów dojazdu dla studentów.
Nawet gdyby Urząd Miasta musiał dopłacać do takiego interesu to i tak przedsięwzięcie będzie opłacalne. Spadnie ilość bezrobotnych.
Tak no może i dobry pomysł. Ja płace za miesięczny do Wrocka 95zł ale na osobowe, a nie zawsze mogę zdarzyć na czas do pracy osobowymi. Myślę, że bardziej konieczna jest zmiana rozkładu jazdy, gdyż dla osób pracujących nie jest on za dobry. Np. pociąg w tyg zwykłym o 5:41 przyjeżdża do Wrocka 6:25 ale nie którzy mają do pracy na 6! tak samo z późniejszym 6:33 jest we Wrocku 7:15, wiec jak ktoś ma na 7 to do d... A weekendy to już jest makabra bo pierwszy osobowy odjeżdża 6:33, trzeba jechać pośpiesznym który i tak jest we Wrocku dopiero o 6:45, czyli u mnie godzina spóźnienia do pracy...
Np. pociąg w tyg zwykłym o 5:41 przyjeżdża do Wrocka 6:25 ale nie którzy mają do pracy na 6! tak samo z późniejszym 6:33 jest we Wrocku 7:15, wiec jak ktoś ma na 7 to do d...
Nie łapię sedna sprawy: jeśli ktoś ma do pracy na 7:00, a pociąg przyjeżdża do Wrocławia wpół do siódmej to w czym problem? To o której ma on przyjeżdżać żeby było ok? Za 5 min. siódma? A dojście do pracy?
Czasami obawiam się, że ty większości spraw nie łapiesz. Więc jak krowie na rowie: mam do pracy na 6 jak mam sie dostać do wrocka choćby 5:55 żeby zdarzyć do pracy na 6??
stempol, ja przyznam rację Bartkowi gdyż zwrócił ci uwagę na to że jak ktoś ma na siódmą do pracy to jest ok a w pierwszym twoim poście też napisałeś że jest źle
Czasami obawiam się, że ty większości spraw nie łapiesz. Więc jak krowie na rowie: mam do pracy na 6 jak mam sie dostać do wrocka choćby 5:55 żeby zdarzyć do pracy na 6??
Hej, stempol, zupełnie niepotrzebnie się irytujesz (chodzi mi o pierwsze zdanie). Bartek sobie przyjął troszkę inną kategorię rozkładu jazdy i godzin pracy, z tego, co zrozumiałam i wyciągnął wniosek, że jak masz do pracy na 7.00 - to pociąg, który przyjeżdża o 6.25 jest ok.
Z tym, że ty chciałeś nim zdążyć na 6.00 w swojej wypowiedzi, a na 7.00 tym, co przyjeżdża później.
Faktem jest, że jeśli ktoś dojeżdża do Wrocławia na 7.00 to nawet tym pierwszym nie zdąży, jeśli zakład pracy mieści się np. gdzieś w okolicach Kozanowa. Wrocław jest spory i wiele osób jeździ dużo wcześniej, żeby się dostać do pracy na określoną godzinę.
Co do godzin jazdy pociągów - problem jest spory, zwłaszcza, że PKP to instytucja, która rządzi się swoimi prawami i dość trudno wpłynąć sobie ot tak na rozkład jazdy pociągów.
Co nie znaczy, że nie można czy nie należy próbować.
Co do możliwości objęcia Brzegu biletami aglomeracyjnymi - zorientuję się i odpowiem. Nie mam na ten temat w tej chwili żadnej wiedzy, ani w jaki sposób funkcjonuje to we Wrocławiu i okolicach, ani czy w ogóle Brzeg wchodzi w rachubę.
Ja płace za miesięczny do Wrocka 95zł ale na osobowe,
oczywiście ta kwota po zniżce 49 %, która przysługuje uczniom i studentom przy zakupie biletów miesięcznych...czyli wychodzi bez zniżki jakoś tak 200 zł + miesięczny na kom.miejską, nie wiem ile ale strzelam --> 100 zł = 300 zł na same dojazdy przy opcji > osobowy<
Czasami obawiam się, że ty większości spraw nie łapiesz. Więc jak krowie na rowie: mam do pracy na 6 jak mam sie dostać do wrocka choćby 5:55 żeby zdarzyć do pracy na 6??
Piszesz jakiś post, wychodzi Ci pasztet (typu: zwykły tydzień zamiast zwykły dzień tygodnia), a jak staram się wprowadzić jakąś logikę to popadasz w irytację. A później dziwisz się, że dobrze się bawię wyluzuj trochę
BeZet napisał/a:
Bartek sobie przyjął troszkę inną kategorię rozkładu jazdy i godzin pracy, z tego, co zrozumiałam i wyciągnął wniosek, że jak masz do pracy na 7.00 - to pociąg, który przyjeżdża o 6.25 jest ok.
Bartek sobie przyjął i Bartek wyciągnął wniosek - a uważasz, że moje rozumowanie jest błędne?? Oczywiście, że jeśli ktoś pracuje najdalej w centrum Wrocławia i ma na 7:00 to pociąg pół godziny wcześniej we Wrocławiu jest jak najbardziej ok.
Bartek sobie przyjął i Bartek wyciągnął wniosek - a uważasz, że moje rozumowanie jest błędne??
Uważam, że skoro Bartek sobie przyjął taką kategorię, wyciągnął sobie powyższy wniosek - to jest to jak najbardziej logiczne rozumowanie.
I nie rozumiem, skąd tego typu insynuacja?
Ponadto zauważ, panie radny Bartku T., że próbowałam w ninieszym dziale (UM) wypracować kompromis i nić porozumienia pomiędzy tokiem rozumowania twoim a stempola, dotyczącym zależności pomiędzy rozkładem jazdy pociągów relacji Brzeg - Wrocław a dotarciem na czas do pracy we Wrocławiu. To wszystko.
Ostatnio zmieniony przez BeZet 2007-06-11, 22:53, w całości zmieniany 1 raz
Bartku ty po prostu jak Ci ostatnio udowodniłem nie czytasz dokładnie lub bez zrozumienia. Ale pal licho z tym. NAjgorsze, że każdy mój post obśmiewasz i obracasz w kpinę. Moja irytacja wynikła na wskutek nie tylko tego posta ale i twoich wcześniejszych. Gdy ja mówie o poważnych ważnych sprawach ty robisz sobie dziecinną zabawe
BeZet zgadzam się co do opini o PKP, ale raz na jakiś czas gdy układają rozkład pytają się o zdanie ostatnio np na stronie www można było swoje propozycje połączeń pisać (jakiś rok może więcej temu).
Co do ceny miesięcznego napisałem, że JA płace 95zł, oczywiście normalny bilet kosztuje niemal 2x tyle.
Bilety aglomeracyjne to świetna sprawa!
Koleżanka mieszka w Oławie i za taki bilet, dzięki któremu może jeździć pociągami osobowymi i pospiesznymi, autobusami i tramwajami, płaci 84 zł, ja natomiast mam bilet tylko na pociągi osobowe i płacę 94 zł. To mówi samo za siebie.
Jestem za i podpisuje sie obiema "ręcami"!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A co do tego 5:41, to nawet majac na 7:00, nie zawsze bylo mi dane zdazyc...........bo jak o dziwo przyjechal punktualnie, to tramwaj tej punktualnosci nie dotrzymal, a jak sie spoznil pociag....i tak w kolo...nikomu nie dogodzisz! A co do rozkladu, to wydaje mi sie, ze te na w-w sa troche ukladane pod pracownikow PKP, bo wiekszosc smiga z Brzegu i Olawy...ale to moze tylko takie moje odczucie....ot co...
Chciałabym poinformować, że w związku z tematem możliwości włączenia Brzegu do WKA zostały podjęte rozmowy z UM Wrocław. W miarę możliwości będę informować, jakie warunki Brzeg powinien spełnić, aby przystąpić to tego systemu i jakie są efekty tych rozmów.
Poniżej linki, gdzie jest trochę informacji na temat funkcjonowania tego systemu:
Jest to pocieszająca wiadomość dla dojeżdżających, a szczególnie dla osób poszukujących pracy we Wrocławiu i rozpoczynających pracę w tym mieście. Barierą zaczął stawać się koszt dojazdu.
Jako jeden z wielu dojeżdżających do pracy z Brzegu do Wrocławia życzyłbym sobie powodzenia w rozmowach z Urzędem Miasta Wrocławia i włączenia Brzegu do systemu WKA. Trochę martwi mnie ograniczenie idei systemu WKA tylko do województwa dolnosląskiego, ale wobec innych zamiarów przyjęcia granic aglomeracji Wrocławia na miejscowości w promieniu 50 km Brzeg ma szansę się "wcisnąć" jako przedłużenie trasy do Oławy.
Jedną z wymiernych korzyści biletu aglomeracyjnego jest możliwośc jazdy pociagami pośpiesznymi (za cenę jak w osobowych). Planowano też w nowym obowiązującym rozkładzie jazdy więcej pociągów w relacji Oława- Wrocław, które miały kursowac od września tego roku, ale juz na wiosnę kolej wycofała się z owego pomysłu. Może jednak przybędzie kiedyś pociągów już w przedłużonej relacji Brzeg-Wrocław, tak jak jest teraz jest znacznie więcej połączeń Brzegu z Opolem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum