Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Całowanie
Autor Wiadomość
Sawka 
Diablica [;



Zaproszone osoby: 5
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Lip 2006

UP 1 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-23, 19:07   

stempol napisał/a:
A co uważasz, że namiętne pocałunki są grzechem??

Stempolu czytaj uważnie całego posta. Ja miałam na myśli to, że jeśli ktoś kogoś MA (z kimś jest, jes w związku etc) to pocałunek w łapkę przez "innego" to żaden grzeszek :mrgreen:
0 UP 0 DOWN
 
stempol 
Ś.P.



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 13 Wrz 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław

Wysłany: 2007-05-23, 22:22   

Sawka napisał/a:

Stempolu czytaj uważnie całego posta. Ja miałam na myśli to, że jeśli ktoś kogoś MA (z kimś jest, jes w związku etc) to pocałunek w łapkę przez "innego" to żaden grzeszek :mrgreen:

A co tak bardzo tego pragniesz?? :> To co w piątek 6:30 na dworcu powitanie w łapke :D :D :wink:
Ostatnio zmieniony przez stempol 2007-05-23, 22:24, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-05-27, 18:16   

co do całowania w rączke.... najbardziej zadziwia mnie, że jest coraz więcej takich dżentelmenów w młodym(moim:D) wieku :) ale to miłe... :P chociaż w gruncie rzeczy to zależy od tego, kto jest tym całującym w rączke.... :)
0 UP 0 DOWN
 
Sawka 
Diablica [;



Zaproszone osoby: 5
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Lip 2006

UP 1 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-27, 18:20   

Agnes napisał/a:
co do całowania w rączke.... najbardziej zadziwia mnie, że jest coraz więcej takich dżentelmenów w młodym(moim:D) wieku


Na forum mamy przynajmniej trzech takich dżentelmenów 8) :cwaniak: przynajmniej o tylu wiem (adekwatnie całowania w rączkę :wink: )

Ps. Jak o którymś zapomniałam i napisałam ze tylko trzej to sorrrkiiii
0 UP 0 DOWN
 
stempol 
Ś.P.



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 13 Wrz 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Wrocław

Wysłany: 2007-05-27, 18:26   

No ja po lekturze tych wszystkich opinii wczoraj zacząłem się uczyć jak to się robi :D hehe i postaram się praktykować :)
0 UP 0 DOWN
 
Janio 
Express IT



Wiek: 35
Dołączył: 13 Sie 2005

UP 17 / UP 4


Skąd: www.ExpressIT.pl

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-05-27, 20:24   

Oczywiście, drogie Panie, sprawa staje się o wiele prostsza, jeśli same raczycie być umilone w dłoń, należy ustawić ją w pozycji oznaczającej chęć przyjęcia owego gestu. Bo jeśli facet chwyta kobietę za dłoń, a ta najzwyczajniej podaje ją "po męsku", wtedy trudno zadecydować jaki krok podjąć :)
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-05-27, 21:23   

a Panowie co do witania sie to dziewczynka pierwsza wyciąga rączke do chłopczyka, a nie chłopczyk do dziewczynki, bo co niektórzy o tym nie wiedzą ;)
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-27, 21:29   

Agnes napisał/a:
dziewczynka pierwsza wyciąga rączke do chłopczyka


Racja!! Panowie, pamiętajcie o tym!! I jeśli nie chce, być przywitana pocałunkiem w dłoń (lub nie jest po prostu przyzwyczajona do takich powitań, gdyż coraz żadziej się je praktykuje), to podaje dłoń, jak to określono "po męsku".
Dodatkowo, panowie pierwsi zazwyczaj (gdyż są wyjątki, np. różnica wieku) mówią "cześć","dzień dobry", etc.
0 UP 0 DOWN
 
Sawka 
Diablica [;



Zaproszone osoby: 5
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Lip 2006

UP 1 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-27, 21:44   

Ej ale jak ja podam dłoń "do cmokasa" a mężczyzna myśli, że ja chcę podać tzw "grabę" , to wygląda to tak, że ja daję 'flaka' bo nie zdążę zmienić pozycji ręki w odpowiednim momencie i wygląda to tak, jakbym podawała dłoń "od niechcenia"... chyba najlepszym sposobem jest wcześniej powiedzieć : "A ja chcę cmoka w łapkę" :mrgreen: 8) hehe i po problemie :-P

Mnie tam pasi cmokasowanie i każdy może moją dłoń cmoknąć :mrgreen:
A jak któryś nie umie cmoknąć pani w łapkę to zapraszam do mnie hi hi :wink:

stempol napisał/a:
wczoraj zacząłem się uczyć jak to się robi


:-P
0 UP 0 DOWN
 
Devon 


Wiek: 38
Dołączył: 28 Kwi 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-28, 12:23   

stempol napisał/a:
A co tak bardzo tego pragniesz?? :> To co w piątek 6:30 na dworcu powitanie w łapke :D :D


Radzę nie próbować szcześcia tego :)

Sawka napisał/a:
Mnie tam pasi cmokasowanie i każdy może moją dłoń cmoknąć


A nie za dużo chcesz :D
0 UP 0 DOWN
 
Janio 
Express IT



Wiek: 35
Dołączył: 13 Sie 2005

UP 17 / UP 4


Skąd: www.ExpressIT.pl

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-05-28, 14:17   

Sawka napisał/a:
Ej ale jak ja podam dłoń "do cmokasa" a mężczyzna myśli, że ja chcę podać tzw "grabę" , to wygląda to tak, że ja daję 'flaka' bo nie zdążę zmienić pozycji ręki w odpowiednim momencie i wygląda to tak, jakbym podawała dłoń "od niechcenia"... chyba najlepszym sposobem jest wcześniej powiedzieć : "A ja chcę cmoka w łapkę" :mrgreen: 8) hehe i po problemie :-P


Nie nie, bo to chodzi o sposób w jaki tą dłoń podajesz. Bo jeśli rzucisz łapę jak jakiś schab, to nie dziwota że dostajesz grabę od niechcenia ;) Tutaj chodzi i grację i subtelność. Delikatnie i powoli unosisz pół zamkniętą dłoń na wysokość swoich oczu w kierunku faceta i już dalej wszystko toczy się samo :)
Ostatnio zmieniony przez Janio 2007-05-28, 14:18, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-05-28, 14:40   

aj Janio Ty sie nie znasz :-P

to jest kwestia tego czy facet potrafi :D bo jak potrafi to sobie poradzi nawet jak dziewczyna poda mu ręke jak schaba :P
0 UP 0 DOWN
 
dj.flesh 
Amatorka po godzinach .



Wiek: 30
Dołączyła: 01 Maj 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-05-28, 18:33   

Kiss w policzek =D Nieważne czy przyjaciel,przyjaciółka,chłopak czy ktoś z rodziny xD Poprostu to lubię ;] Mój "Mąż" to bardzo lubi xD
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2007-06-05, 10:37   

lukstapol napisał/a:
wplątywanie rąk we włosy w trakcie całowania – nie mogę bez ciebie żyć

To mnie lekko zszokowało, bo okazuje się, że ja jestem z tych co to żyć albo umierać :>
W ogóle mam taki jakiś odruch z tym wplątywaniem paluszków we włosy, nawet przyjaciołom, którzy np. oprą mi głowę na ramieniu. Machinalnie zaczynam ich głaskać po głowie. Dobrze, że przy tym nie całuję, bo umierałabym z powodu różnych facetów :oczko: Zresztą pewnie nie raz większość z Was widziała, że miziam męża po głowie gdy tylko jest blisko, tylko w Jego przypadku to trudno mi wplątywać rączki we włosy, czy to oznacza, że mogę bez Niego żyć :?: Raczej nie, po prostu wplątywanie zastępuję mizianiem z uwagi na panujące warunki :wink:
Tak naprawdę nie ma co sztywno trzymać się opisanych reguł, zresztą kto w dzisiejszych czasach to robi :P Każdy pocałunek jest inny, tak jak różne są uczucia i raczej zależy on od sytuacji w jakiej się całujemy i przede wszystkim osoby, z którą to robimy.

hamulec napisał/a:
Niektóre osoby niestety zapominają o tym ze pocałunek ma być okazaniem uczuć drugiej osobie a nie tylko pewnego rodzaju zaspokojeniem własnych potrzeb...... :wink:

Niestety z tym się zgodzę, niektóre osoby zatracają wartość jaką jest pocałunek, a szukają jedynie wrażeń :/ Może kiedyś jak byłam dzieckiem zabawne było coś takiego jak np. gra w butelkę, teraz jednak nie wyobrażam sobie czułości bez miłości.

hamulec napisał/a:
sa osoby które czasami żałuja tego co zrobili.....a co za tym idzie , wstydzą sie.......

Nie wiem, czy jest powód by żałować pocałunków, raczej żałuje się tego, że obdarzało się czułością niewłaściwą osobę, albo w nieodpowiedniej sytuacji (miejscu) do tego doszło. Jesteśmy tylko ludźmi, każde z nas popełnia błędy, kwestia by umiejętnie wyciągać wnioski z tego co się robiło.
I taka mała dygresja. Ja np. nie potrafię ufać (czasami wręcz szanować) osób, które czułością obdarzają kogokolwiek i gdziekolwiek, zmieniając partnerów jak rękawiczki. Nie toleruję po prostu tzw. zaliczania, a już tym bardziej jeśli taka osoba się szczyci swoimi rekordami. I mam tu na myśli obydwie płcie, bo nie ma różnicy czy to robi kobieta czy mężczyzna. Nie można rozgraniczać tego na zasadzie, że facetowi wolno, a kobieta to od razu nazywana jest puszczalską. Mamy równouprawnienie.

Sawka napisał/a:
Ja tam lubię w łapkę :P
Bo to takie niezobowiązujące i nie jest żadnym "grzeszkiem" :mrgreen:

W samych pocałunkach, jeśli są we właściwym miejscu nie ma mniejszych lub większych grzeszków są za to większe lub mniejsze przyjemności :evil: Przyjemności, na które albo możemy sobie pozwolić, albo nie. Szczęściarze z tych co wciąż mogą :>
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-06-16, 13:53   

a uważacie, że całowanie sie z kimś to taka sama zdrada jak seks?
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: calowanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu