Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: smooth
2007-03-14, 08:21
Zrozumiec kobietę.....
Autor Wiadomość
Cyborg 


Wiek: 53
Dołączył: 10 Lis 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Skarbimierz Osiedle

Wysłany: 2007-02-21, 08:24   

Katarzyna_26 napisał/a:
bartoszek napisał/a:
gdy byłem na piwie i ściemniałem, że jestem na wykładach


a po co oszukiwać??
To nie oszukiwanie tylko "obrona konieczna".
A do panów - "jeśli wydaje ci się, że rozumiesz kobietę to masz rację - wydaje ci się". :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 10:08   

Ale jeśli kłamiemy to znaczy, że mammy coś do ukrycia. Chociaż wiem, że czasem to z wygody, by nie słuchać tyrad na temat:" co ty robisz...", " znowu ..." (kobiety bywaja wkurzające i to często), ale jeśli skłamie się w małych sprawach to granica jest mobilna i zbiór: " o czym można skłamać" cały czas sie powiększa. No i jak zaufać osobie, która boi się nawet powiedzieć, gdzie jest i używa kłamstwa. Choć z drugiej strony to coś jest nie tak żeby doprowadzić do takiego stanu, że druga osoba woli skłamać.
Konkludując mówienie prawdy jest pewną oznaką zaufania ( nie mam nic do ukrycia i wiem, że mnie zrozumiesz :) )ale trzeba stworzyć warunki, w których będzie się opłacało mówić prawdę, bo niestety większość ludzkich zachować jest oparta na kalkulacji :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2007-02-21, 11:18   

bartoszek napisał/a:
nawet gdy zadzwoniła gdy byłem na piwie i ściemniałem, że jestem na wykładach ona już wiedziała, że jestem w Tawernie....

i
Cyborg napisał/a:
To nie oszukiwanie tylko "obrona konieczna".


Nie uważam, żeby był powód do takich uników (obrony). Jeśli związek jest normalny to każda ze stron ma prawo wyjść gdzie zechce i z kim zechce, o ile nie przekracza granic zaufania. Jeśli jednak partner musi posuwać się do takich "obron koniecznych" to nie jest to związek lecz niewolnictwo :/ Poza tym zawsze lepiej od razu powiedzieć o co chodzi niż okłamywać swoją drugą połówkę, bo kłamstwo ma krótkie nóżki, a jak już wyjdzie na światło dzienne to przechlapane :P

Tak jak mówi Pepe
Pepe napisał/a:
mówienie prawdy jest pewną oznaką zaufania ( nie mam nic do ukrycia i wiem, że mnie zrozumiesz :) )

Kiedy nie ma zaufania to niestety albo wychodne na smyczy (czyli z partnerem u boku), albo kłamstwa, by mieć chwilę normalności. Ciężko tak żyć, więc partner zaczyna kombinować, to normalna kolej rzeczy. A każdy udany przekręt rodzi kolejny i daje powody do następnych prób, granica kłamstw się rozciąga i rozciąga, aż do pierwszej wpadki, która to może być tragiczna w skutkach.
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 13:26   

Moje zdanie jest takie, ale to jest (podkreślam) MOJE zdanie i ja tak postępuję:

Lepsza gorsza prawda, niż najlepsze kłamstwo :)
0 UP 0 DOWN
 
Fenris 
Vae Victis



Wiek: 44
Dołączył: 24 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 16:21   

steve napisał/a:
Fenris napisał/a:
i wciaz wierze że sie uda.... naprawić to co zepsułem


ja wierzylem dlugi i uwierz mi nic to nie dalo... :/ :( no, ale zależy co zepsuleś i jak bardzo :)


no u mnie dalo to taki sam efekt jak u Ciebie....
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-09-07, 17:48   

dopiero odnalazłam ten temat i nie moge sie powstrzymać zeby tego nie skomentować Panowie kobietę można zrozumieć, ale tylko SWOJĄ... tak więc szukajcie, a znajdziecie :evil:

jak dla mnie różnica miedzy kobietą, a mężczyzną jest taka, że mężczyźni są prości* , więc trzeba do nich mówić prosto, zwięźle i na temat... natomiast większość kobiet używa różnego rodzaju metafor, podtekstów i raczej nie jest bezpośrednia... wystarczy więc znaleźć sobie prostą* kobiete, która bedzie Was rozumieć :evil:

taką jak ja... :-P ;) :oops: :evil:







* nie mylić z prostactwem...
0 UP 0 DOWN
 
steve 
w.w.j.d??



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 38
Dołączył: 25 Kwi 2005

UP 6 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-07, 18:09   

Agnes napisał/a:
taką jak ja... :-P ;) :oops:


hehe Ciebie też się nie da zrozumieć :) :D
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-09-07, 18:16   

steve napisał/a:
Agnes napisał/a:
taką jak ja... :-P ;) :oops:


hehe Ciebie też się nie da zrozumieć :) :D


jak nie! co masz na myśli?! własnie mnie sie da bardzo dobrze zrozumieć Malutki :P
0 UP 0 DOWN
 
steve 
w.w.j.d??



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 38
Dołączył: 25 Kwi 2005

UP 6 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-07, 18:19   

Agnes napisał/a:
steve napisał/a:
Agnes napisał/a:
taką jak ja... :-P ;) :oops:


hehe Ciebie też się nie da zrozumieć :) :D


jak nie! co masz na myśli?! własnie mnie sie da bardzo dobrze zrozumieć Malutki :P


nie da się i już!!

Zadnej dziewczyny nie da się zrozumieć :)
0 UP 0 DOWN
 
KtOŚ 
<--(x_x)-<<



Wiek: 37
Dołączył: 10 Kwi 2006

UP 18 / UP 25


Skąd: a domyśl się :P

Wysłany: 2007-09-07, 18:20   

marudy sio na PW, gg ......bo udowadniacie tylko jedno... ;)
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-07, 20:58   

Agnes napisał/a:
natomiast większość kobiet używa różnego rodzaju metafor, podtekstów i raczej nie jest bezpośrednia.


Ja chyba nie do końca się zgodzę z takim ujęciem. Tzn. wydaje mi się, że wiem co chciałaś przekazać, ale wydaje mi się też, iż użyłaś złych przykładów.

Moim zdaniem (opartym na paru latach obserwacji, oddziaływań w relacjach, a także na wiedzy psychologicznej)
Faceci w dużym uproszczeniu są bardziej prostolinijni, co na gruncie emocjonalnym sprowadza się do mniejszej wylewności i tym samym większej konkretności, zaś na płaszczyźnie słownej sprowadza się to do używania mniejszej (dużo mniejszej) ilości słów do wyrażania siebie czyli unikania jak to się mówi potocznie „paplaniny”, co nie oznacza, że nie posługują się metaforami , podtekstami, niejednoznacznościami i innymi bogactwami językowymi , mało tego można się nawet pokusić o zauważenie logicznej konsekwencji / zależności między skromnością w wyrażaniu siebie (unikaniu paplaniny) a używaniem meteor, podtekstów itp., które jakby nie patrzeć funkcjonują jako „narzędzia” uławiające unikanie czasem rozbudowanych opisów itp. Itd…
Metafory, podteksty, niejednoznaczności ... itp.. podchodzą pod abstrakcyjne myślenie, co jest domeną raczej męską.. zaś badania nad słownictwem wykazały, iż kobiety wolą słownictwo konwencjonalne…
Zresztą dużo by pisać.. a sporom i tak nie było by końca :-P

-------------

steve - następne razem część rozmowy sprowokowana i prowadzona na zasadzie priva na ogólnym ląduje od razu w koszu :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2007-09-08, 13:10   

smooth napisał/a:
Agnes napisał/a:
natomiast większość kobiet używa różnego rodzaju metafor, podtekstów i raczej nie jest bezpośrednia.


Ja chyba nie do końca się zgodzę z takim ujęciem. Tzn. wydaje mi się, że wiem co chciałaś przekazać, ale wydaje mi się też, iż użyłaś złych przykładów.



dokładnie... jakoś nie potrafie tego ująć w słowach ;) ale chodzi mi o to, że faceci woleliby np. dostawać od kobiet proste 'sygnały', natomiast kobiety robią to odwrotnie, myśląc swoim tokiem rozumowania, że faceci i tak to zrozumieją, co niestety nie współgra z ich naturą... :P nie wiem jak to inaczej napisać :P
Ostatnio zmieniony przez Agnes 2007-09-08, 13:12, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-08, 13:56   

No tak faceci są z marsa a kobiety z wenus ...
Swoją drogą wiesz kiedy kobieta ma wszystkich facetów w kieszeni ?




...kiedy w niej trzyma paczkę fajek marki "mars"...


Wracając do tematu to wyodrębniają się jakby dwa fronty.
Pierwszy - to co kobieta chce przekazać !
Drugi - to co facet chce odebrać / zrozumieć.

Myślę, że na drodze takie małej ewolucji w kontekście relacji damsko-męskich mężczyźni nauczyli się filtrować to co chcą aby do nich dotarło ..w innym wypadku kobiety wchodziły by nam na głowę.. na zasadzie "daj palca a weźmie całą rękę" ...czyli jeśli nagle okazuje się że facet zaczyna odbierać coraz większą ilość sygnałów tych werbalnych i niewerbalnych..wszystkie te subtelności kobiecego przekazu.. to automatycznie ich repertuar czując lepszy grunt, zwiększa się co przy kobiecej emocjonalności, niepoukładaniu myśli, wrodzonej niejako fochowatości, na która wpływa również fizjologia , "gospodarka" hormonalna itp itd.. powoduje, że facet który nie filtruje tego co chce odebrać szybko ..mówiąc brzydko "ocipieje".

Może i za szybko na wnioski.. ale ten o wypośrodkowaniu między kobiecymi potrzebami i przesadnością w ich pokazywaniu oraz zmniejszeniu filtrów męskich zawsze będzie na czasie... tak samo jak porada o wypośrodkowaniu w przypadku kobiet między duszeniem wszystkiego w sobie a przesadna wylewnością... zresztą próba szukania złotego środka (który tkwi zazwyczaj w wypośrodkowaniu dwóch skrajnych postaw) też zawsze będzie uniwersalna.. mimo świadomości, że to na sprzecznościach opiera się życie i wszystko co nas otacza..
0 UP 0 DOWN
 
Natek 



Wiek: 37
Dołączyła: 04 Mar 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-09-08, 22:04   

wydaje mi się, że odwieczny problem kobiet w "dogadywaniu się" z mężczyznami tkwi w takiej jednej małej zasadzie, mianowicie: "ONI się nie domyślają"
Problem z tą zasadą jest taki, że
1)jest niewiarygodnie prawdziwa - większość facetów w życiu się nie połapie w gąszczu sugestii i niedomówień, jakie snują kobiety, po to, żeby nie powiedzieć wprost czego chcą :P
2)mimo tej prawdziwości sprawdzonej przez całe pokolenia, kobiety jakoś chyba genetycznie mają wbudowane zaprzeczanie tej zasadzie, np. w taki sposób: "owszem, może większość facetów by się nie domyśliła, ale ten MÓJ jest INNY niż wszyscy" :P
koło się zamyka, perpetuum mobile ;)

i w ten sposób, przez naszą wiarę w waszą intuicję ;) , musicie się, chłopaki, tak męczyć próbując nas zrozumieć... pardon... próbując zrozumieć o co nam chodzi :mrgreen:
bo istoty kobiecości nie pojmie chyba żaden mężczyzna, tak jak i istoty męskości nie zrozumie żadna kobieta :arrow: i to jest właśnie przefajne :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Natek 2007-09-08, 22:08, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-09, 10:49   

Niezrozumienie kobiet przez mężczyzny (i na odwrót, bo przecież i w drugą stronę to działa ) wynika chyba po prostu z wyostrzonego nieporozumienia miedzy ludźmi :)
Często z góry zakładamy, że coś jest oczywiste, wszyscy to wiedzą lub wszyscy tak myślą. A prawda jest taka, że każdy ma troszkę inne doświadczenia i wartości i pogląd na świat i nie wszystko jest takie zrozumiałe i logiczne. Z uwagi na to, że sam sposób rozumowania i to co ważne dla kobiety różni się w znacznym stopniu od rozumowania i ważności u mężczyzn; wynikają pewne niedopowiedzenia i niezrozumiałości.
Podstawowym błędem kobiet (i nie tylko) jest to, że zakładają, że druga strona się domyśli. A przecież celem komunikacji jest zrozumienie, a nie domyślanie się :wink:
W rezultacie dochodzi do nieporozumień, bo zamiast upewnić się, że druga osoba dobrze zrozumiała nasze intencje, zakładamy, że się domyśliła o co chodzi i mamy pretensje gdy się nie domyśli.
No ale jedną z potrzeb kobiet jest wyczuwanie ich potrzeb przez mężczyzn (właśnie wyczuwanie a nie koniecznie zaspokajanie), więc to oczekiwanie domyślania się jest niejako wpisane w naturę kobiet :)

A poza tym jak słusznie zauważył Oscar Wilde : "Kobiety istnieją po to, aby je kochać, a nie, aby je rozumieć."
Ostatnio zmieniony przez Pepe 2007-09-09, 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: kobiete, zrozumiec


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu