Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Kochajmy się nie tylko w Walentynki
Autor Wiadomość
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-02-14, 11:40   Kochajmy się nie tylko w Walentynki

Z roku na rok Walentynki nabierają coraz większego znaczenia w naszej świadomości. Tak na dobrą sprawę, Walentynki z coraz większym rozmachem wpisują się na listę naszych tradycji świątecznych. Mam tu na myśli i rozgłos medialny i komercjalizację Walentynek. Witryny sklepowe już od początku lutego zapełniają się serduszkami, maskotkami oraz karteczkami walentynkowymi. Trzeba przyznać, że święto to jest nad wyraz sympatyczne dla osób zakochanych, dla dzieci i młodzieży...
Dojrzalsza część społeczeństwa dość sceptycznie podchodzi to tego „amerykańskiego” święta, jak zresztą do innych tego rodzaju „napływowych” zwyczajów.
A jaka jest historia Święta Zakochanych?
Walentynki – święto zakochanych, obchodzone 14 lutego. Nazwa „walentynki” pochodzi od imienia św. Walentego, patrona zakochanych oraz osób chorych umysłowo.
Tego dnia ludzie wysyłają do ukochanych "walentynki" - wiersze albo wyznanie miłosne, a czasami obdarzają się upominkami. Współcześnie święto to zyskało bardzo komercyjny charakter. Na terenie Polski Walentynki konkurują o miano tzw. święta zakochanych z miejscowym, rodzimym świętem słowiańskim zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką (ew. Świętem Kresu lub Nocą Świętojańską) - obchodzonym w okresie przesilenia letniego, w nocy z dnia 23 na 24 czerwca.
Do Polski zapożyczone zostało z kultury anglosaskiej w latach 90-tych. Podobnie jak Halloween, Walentynki spotykają się z silną krytyką ze strony części społeczeństwa jako kolejne obce Polakom zapożyczenie i amerykanizm. Argumentuje się, iż święto to wspierane jest głównie przez amerykański przemysł (stosunkowo często zarzuca się mu zbytnią komercjalizację - zdecydowana większość wszelkiego rodzaju gadżetów świątecznych np. kartek z życzeniami jest importowana), przez co wypierane są znacznie starsze, rodzime tradycje (np. takie jak wspomniana już Kupalnocka), nie posiadające równie bogatego zaplecza marketingowego. Przeciwnicy "walentynek" zwracają ponadto uwagę na geograficzną niewłaściwość kalendarzowej lokalizacji "święta miłości" - w środku trwania srogiej słowiańskiej zimy, co uwidacznia, w jak ślepy sposób zwyczaj ten został przeniesiony z zachodniej kultury masowej. Dla odmiany słowiańskie Święto Kresu (sobótka, Noc Kupały) obchodzone jest w środku lata - pory roku pełnej ciepła, życia i płodności. Najostrzejsze zarzuty przeciwników zwyczaju "walentynek" dotyczą promowania ich obchodów przez szkoły publiczne - a więc instytucje, które powinny dbać o narodową tradycję i uczyć szacunku dla niej, a nie bombardować swoich wychowanków (powszechnie uważaną za ogłupiającą) komercyjną papką popkultury Zachodu.

Obecnie Dzień Świętego Walentego obchodzony jest na całym świecie jako święto miłości. Tego dnia wysyłamy sobie kartkę z wierszykiem bądź wyznaniem miłosnym (tzw. walentynkę) albo też obdarowujemy się prezencikami.
Walentynki jest to dzień, w którym możemy bez skrępowania całować się na ulicy lub podejść do upatrzonej od dawna sympatii i wręczyć jej liścik z miłosnym wyznaniem. Tego dnia możemy wpatrzeni w siebie spacerować alejkami parkowymi, przytulać się w kinie na romantycznym filmie i wymieniać się śmiałymi wyznaniami. Ten dzień skłania nas do okazania ukochanej osobie, tego co naprawdę czujemy, a na co dzień nie mamy czasu i sposobności, żeby to wyrazić.
0 UP 0 DOWN
 
Berni 



Wiek: 36
Dołączył: 28 Paź 2006

UP 2 / UP 1



Wysłany: 2007-02-14, 19:42   

Ja słyszałem taką wersję, że Walentynki wymyślono jeszcze w starożytnym Rzymie. Według starej legendy, żył sobie w III wieku naszej ery Walenty - biskup włoskiego miasta Terni (w tamtych czasach to miasto nosiło nazwę Interamna). Biskup miał udzielać ślubu zakochanym w porządku chrześcijańskim. Zdarzyło mu się też kilkakrotnie wprowadzić na nową drogę życia kilku rzymskich żołnierzy, którym na mocy rozkazu cesarza nie wolno było się żenić. Biskup ten był też tak miły, że każdej parze młodej podarowywał piękne kwiaty ze swojego ogrodu. Według legendy, wszystkie małżeństwa, którym Walenty udzielał ślubu wiodły niezwykle szczęśliwe życie.
Szczęścia jednak brakowało samemu biskupowi, gdyż z rozkazu cesarza Klaudiusza II został on powieszony 14 lutego 269 roku. Zginął tylko dlatego, że był chrześcijaninem.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: kochajmy, nie, sie, tylko, walentynki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 20
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu