Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Pytanie o dotacje dla kultury !!
Autor Wiadomość
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-13, 21:26   

jaz-z napisał/a:
Innej możliwości oceny po prostu nie widzę.


Jakoś przez kilka wątków miałem wrażenie, że kwestie tego co i jak się dzieje oceniałeś przez pryzmat tego, że było "napisane" w NTO. Miałem nawet dziwne przeczucie, że sam fakt publikacji takiej informacji jest dla Ciebie ważniejszy, niż impreza i jej wydźwięk w społeczności lokalnej... Może się jednak myliłem - errare humanum est...

W ogóle kogo reprezentujesz? Twoje posty od samego początku dotyczą albo polityki lokalnej, albo BCKu... skoro już tak ostro stawiasz sprawę:

jaz-z napisał/a:
To wierutna bzdura i tak na dobrą sprawę - manipulacja


To może jakoś się uwiarygodnisz? Równie dobrze każdy anonimowy użytkownik tego forum może napisać coś zupełnie przeciwnego - nieprawdaż?

A trochę z innej beczki - to kto w końcu jest organizatorem SYFONU ? BCK czy SŻP ? Bo się juz gubię...

Oczywiście z pozdrowieniami, chociaż nie bez szczypty upierdliwości ;)
Franco
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-13, 22:13   

Organizatorem Syfonu jest SZP i co roku zawieram umowe z BCK o współorganizację. Bywało że współorganizatorem bywały tez i inne instytucje. De facto bowiem wspomaga impreze od początku cała załoga Galerii, bywa że Janek Mozolewski, Józek Preis.
BCK na przykład uzycza nam na mocy tych umów sprzętu, czasem podstawi jak tzreba cżlowika do obsługi, a bywa że dokłada i parę złotcyh do imprezy - patrz koncert Lao Che, czy Rycerzy Dobrej Opieki. Zazwyczaj tez w róznych formach Syfon nie odbywa sie bez Teatru Dnia Niepowszedniego, Sceny Osobnej.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-13, 22:22   

Radek W. napisał/a:
Organizatorem Syfonu jest SZP i co roku zawieram umowe z BCK o współorganizację. Bywało że współorganizatorem bywały tez i inne instytucje. De facto bowiem wspomaga impreze od początku cała załoga Galerii, bywa że Janek Mozolewski, Józek Preis.


No tę wersję znam, ale jakoś kilka postów wyżej miałem wrażenie, że BCK jakby afiszuje się nie swoją ( w sumie wiem, że niedaleko jabłko... ;) ) imprezą. Może źle zrozumiałem cytowaną wypowiedź p. Adama :) .
0 UP 0 DOWN
 
jaz-z 



Wiek: 45
Dołączył: 07 Kwi 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-02-13, 23:08   

Franco Zarrazzo napisał/a:
No tę wersję znam, ale jakoś kilka postów wyżej miałem wrażenie, że BCK jakby afiszuje się nie swoją ( w sumie wiem, że niedaleko jabłko... ;) ) imprezą. Może źle zrozumiałem cytowaną wypowiedź p. Adama :) .

Myślę i jestem o tym przekonany, że w tej wypowiedzi p. Adam wymienia imprezy, których jest bądź współorganizatorem, bądź też odbywają się one w BCK i Galerii oraz amfiteatrze, bądź też wspomaga je w jakimś stopniu finansowo. Brak finansowania z Urzędu Miasta (bo tu w istocie w sporze nie chodzi o środki BCK, tylko będące w gestii UM, a które w części radni chcieli "urwać"). Myśle, że intencją BCK nie jest zawłaszczanie sobie nazwy i tytułu gł. organizatora tych imprez, występował li tylko w interesie brzeskiego środowiska ludzi i stowarzyszeń tworzących poszczególne wydarzenia artystyczne. Brak tych środków z UM byłoby równoznaczne z likwidacją (jak mówi dyr. BCK) wspomnanych imprez, lub tez koniecznością szukania środków (co byłoby w gruncie rzeczy chyba niemożliwe) na wspracie tych imprez w większym stopniu z budżetu BCK. Jednak jak pisze przedstawicie SŻP, miasto w znacznym stopniu wspierało SYFON, podobnie było z FPA i Corda Cordi i stąd istniało owo niebezpieczeństwoi "zdjęcia" z harmonogramu brzeskich imprez w/w działań. Takie jest w tej materii moje zdanie. Co na to Radek W. Jakie jest jego zdanie na ten temat?
Ostatnio zmieniony przez jaz-z 2007-02-13, 23:22, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-13, 23:46   

Ajo,
mnie nic a nic nie przeszkadza, że wieloletni współorganizator imprezy wrzuca ja u siebie na stronie, wręcz przeciwnie, raczej mnie to cieszy bo swiadczy o tym, że mimo tego, że wieloletniej umowy nie mamy a tylko co roku odnawiana w innej wersji jednorazówkę - traktuje nas i siebie poważnie.
Miasto, no cóż, z miastem bywało różnie jeżeli chodzi o kasę (był rok kiedy miało nic nie być, był rok kiedy miało być wpsracie rzędu... 300 złotych), natomiast zawsze mielismy mniej lub bardziej skuteczne wsparcie ze strony BCK-u, chociazby sprzetowe, a to jest wiele, jak wie każdy kto próbował samemu załatwic komrecyjnie nagłosnienie do koncertu czy w ogóle jakiekolwiek.

Niebezpieczeństwa zdjęcia "Syfonu" raczej nie było, bo miasto czy BCK nie sa jedynymi wspierającymi imprezę, ale:
1. trudno sie cokolwiek organizuje jak sie nie wie na jakie wspracie z jakiej strony mozna liczyć, trudno w ten sposób zapraszac do Brzegu powaznych wykonawców/autorów
2. jak sie wspracia nie ma to tzreba dziadować, czyli np. szukac wykonawców za zwrot kosztów podróży - ze szkodą dla imprezy. Nie zawsze ta szkoda oznacza, że ten wykonawca jest gorszy, tylko potem ktos zaczyna gadac ze to jakies niszowe, nieznane nikomu historie. Trzeba więc zaprosić kogos z okolic chociazby "Paszportu Polityki". I takich ludzi co roku się zaprasza, ale Ci ludzie maja wiele propozycji.

Więc pewnie bysmy starali się załatwic "Syfon" najlepszy na jaki nas stać, ale wiadomo, że póki co bez wsparcia BCK, Miasta, Powiatu i Marszałka (które to instytucjemaja z mocy oprwa dbać o kulturę) - impreza mogłaby by stać sie śladowym cieniem tego czym jest a nie jest wcale czymś gigantyczym. Kto chce zobaczyc jak mozna robic impreze jak sie ma kasę, niech pojeździ po Polsce - Manifestacje Poetyckie, Noc Poetów w Warszawie, Poznań Poetów, Port Literacki Wrocław etc. Mozna dyskutować dobór autorów, ale forma jest często z wykopem, ale żeby wykop musi byc kasa.
Ostatnio zmieniony przez Radek W. 2007-02-13, 23:55, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-14, 09:40   

donGerwazy napisał/a:


Franco, kto tu biadoli, że nie ma frekwencji na imprezach.



Ja i kilka osób spotykanych tu i tam przy chociażby rytualnym bursztynowozłotym kufelku pewnego legendarnego nektaru :) .


donGerwazy napisał/a:


Żyjąc trochę lat w tym mieście, nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją, aby organizatorzy imprez realizowali je w godz. 15.00 czy też 16.00. W dni powszednie z reguły są one w godz. 18.00 lub 19.00.



Nie wiem, czy żyjemy w tym samym mieście i tej samej rzeczywistości:

1. http://www.forumbrzeg.pl/..._m=02&cl_y=2007 - godz. 17.00

2. http://www.forumbrzeg.pl/..._m=02&cl_y=2007 - godz. 17.00

3. http://www.forumbrzeg.pl/..._m=02&cl_y=2007 - godz. 9.00 (ale tutaj trochę inna bajka, niemniej...)

4. http://www.forumbrzeg.pl/..._m=02&cl_y=2007 - godz. 8, 10, 12, 17


To przykłady z naszego kolendarza imprez (forumowego). Toteż regułą (a przynajmniej ostatnio) raczej jest godz 17.00 a ta obligatoryjnie wyklucza uczestnictwo w niej większości pracującego w sektorze pozaurzędowym społeczeństwa jak i ludzi pracujących i uczących się poza Brzegiem. A także przedsiębiorców i handlowców, których placówki sa otwarte Z REGUŁY do godziny 18tej. O to też sie będziemy kłócić, czy raczej jednak "moje" będzie tutaj na wierzchu?

Mogę pogrzebać w wątkach na forum - wałkowaliśmy tę sprawę niejednokrotnie. Godziny organizacji imprez dyskryminują tę część społeczeństwa, która swoją bezpośrednią pracą utrzymuje instytucję zwaną BCK, podobnie jak masę innych urzędów i instytucji.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2007-02-14, 09:59 ]
jaz-z napisał/a:
Myślę i jestem o tym przekonany, że w tej wypowiedzi p. Adam wymienia imprezy, których jest bądź współorganizatorem, bądź też odbywają się one w BCK i Galerii oraz amfiteatrze, bądź też wspomaga je w jakimś stopniu finansowo. Brak finansowania z Urzędu Miasta (bo tu w istocie w sporze nie chodzi o środki BCK, tylko będące w gestii UM, a które w części radni chcieli "urwać").


Spoko - też tak myślę - próbuję dyskutować i wciągać do dyskusji o kształcie miasta ludzi z różnych środowisk. A że kultura rozumiania w kontekście BCKu i imprez mniej lub bardziej masowych ma dla mnie osobiste znaczenie, wiesz o tym, bo snułeś jakieś insynuacje odnośnie odrzucenia ;) :P.

Fakt jest faktem - wątek dotyczy dotacji dla kultury, ale właśnie cały ten wątek ukazuje nam jasno, że tak rozumiana kultura zamyka się w kręgu BCKu i wszystko wokół niej się kręci. Przyznam szczerze, że liczyłem na takie poprowadzenie rozmowy.

jaz-z napisał/a:
Brak tych środków z UM byłoby równoznaczne z likwidacją (jak mówi dyr. BCK) wspomnanych imprez, lub tez koniecznością szukania środków (co byłoby w gruncie rzeczy chyba niemożliwe)


To mniej więcej mam na myśli - przykład płynie z góry - znaczy mamy Państwo które istnieje tylko dla samego siebie i swoich urzędników, a sytuacja ta gruntuje bezpardonowy wyścig szczurów o tzw. "stołki i pensje".

Zastanawiam się czasami (i to nie jest jakaś pretensja do naszego BCKu czy ludzi w nim pracujących, tylko refleksja nad kształtem "klasztorów wysokiej kultury" w naszym Kraju) jaki sens ma utrzymywanie walących się instytucji, których sens istnienia determinują np remonty, a imprezy towarzyszą remontom i sztabom ludzi.

Radek W. napisał/a:
natomiast zawsze mielismy mniej lub bardziej skuteczne wsparcie ze strony BCK-u, chociazby sprzetowe, a to jest wiele, jak wie każdy kto próbował samemu załatwic komrecyjnie nagłosnienie do koncertu czy w ogóle jakiekolwiek.


Jesteście Radku jako SŻP w uprzywilejowanej sytuacji. Chyba co do tego nie ma wątpliwości. Wykształceni ludzie, organizacja i struktura wyrosła jakby nie patrzył na gruncie BCKu, a raczej BDKu przemianowanego oficjalnie jak i rzeczywiście na Centrum. Na tym forum można odnaleźć skargi młodych muzyków, którzy pieją, że BCK na próby sprzętu dawać nie chce. Pojawiały się też mam nadzieję, że tylko plotki o publicznym sprzęcie towarzyszącym zupełnie prywatnym przedsięwzięciom, tzw. chałturom. Tutaj na forum. Pomiędzy ludźmi na ulicy a przede wszystkim tam, gdzie grającą młodzież można spotkać.

Zastanawiam się coraz częściej, na ile Ośrodki Kultury są spadkiem po czasach komunizmu wojującego i na ile ich istnienie powinno być determinowane samym faktem istnienia czy też pisania o nich w prasie, np. wojewódzkiej. Podkreślam: ZASTANAWIAM ! Nie neguję. Czytając o kwotach płynących na utrzymanie samej struktury nachodzi mnie refleksja, że w czasach przedsiębiorczości nie potrzebne są dotacje na strukturę, ale właśnie na inicjatywę lokalną, która sama stworzy struktury potrzebne do organizacji imprez. Pozostałości po czasach centralizacji, wdrożone w życie poprzez utworzenie tzw. CENTRUM KULTURY liktiwdującego po drodze mnie lub bardziej skutecznie działania "niewygodne" (np. niezależne Kino "Słońce") doprowadziły do sytuacji patowej. Nawet w tym dziale życia społecznego, pomimo faktu życia w XXI wieku dalej zachodzi zjawisko pretensjonalne reprezentowane przez społeczeństwo. Zresztą w drugą stronę też:

[ Dodano: 2007-02-14, 10:01 ]
jaz-z napisał/a:

Przede wszystkim trzeba chadzać na imprezy i wiedzieć co, kto i kiedy w naszym mieście cokolwiek w kwestii animacji kultury robi, a potem podejmować się krytyki.


Tylko jakoś pretorianie BCKu nie zastanawiają się jakby nad socjologicznymi wykładniami takiego stanu rzeczy. Ale o tym to chyba w następnym odcinku... "Kultura i społeczeństwo" korci świeży drukiem :) .

Oczywiście z pozdrowieniem i tradycjną szczyptą upierdliwości...
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2007-02-14, 15:40, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
donGerwazy 


Wiek: 53
Dołączył: 27 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-02-14, 10:27   

Franco, sorry, ale momentami naprawdę nie wiem o czym ty piszesz. Jeżeli posiłkujesz się jakimiś plotkami dot. wynajmu sprzętu, czy też likwidacją "niezależnego kina Słońce" przez fakt istnienia Centrum Kultury - to dla mnie jest to przejawem jakiejś teorii spiskowej dziejów. Natomiast zauważ, że godziny niektórych imprez (przedpołudniowych) jak mniemam - są dostosowane do godzin zajęć lekcyjnych. Owe spektakle "Loży" przeznaczone są w większości - jak pisała prasa - dla młodzieży szkolnej (realizowane z funduszy przeciwdziałania alkoholizmowi i narkotykom). Natomiast otwarcie wystawy Leszka Tomczuka odbyło się 10.02 (w sobotę - i na to proszę zwrócić uwagę.... sobotę!!!!!!), o godz. 17.00. Czy i ta godzina tobie przeszkadza. Franco, nie będę tu na forum tłumaczył BCK-u, niech sami się pracownicy tłumaczą, ale widzę, że ty masz naprawdę jakiś kompleks BCK. Jako, że nie zamierzam dalej boksować się z tobą - nie będę już kontynuował wątku kultura - bo jak widać ty masz (albo przynajmniej tobie się wydaje) całkowity patent na rację.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-14, 10:37   

Myślałem, że żyjemy w czasach "dialogu". Patentu na rację nie mam i chyba nikt nie ma. Wystawa Leszka Tomczuka to 1 do 4 wymienionych przeze mnie. A brak mojej osoby na wernisażu usprawiedliwiłem na stosownym wątku :) . Nie przeszkadza mi ani wystawa, ani sama osoba p. Tomczuka, którego felietony czytuję z dzika rozkoszą - lubię folgowanie osobistym emocjom poprzez grę słów, a Pan Tomczuk robi to tak, że można i jakies refleksje wynieść z czytania i ponurą gębę uśmiechem raz na jakiś czas rozjaśnić. Wystawę odwiedzę w godzinach otwarcia galerii. Oczywiście będzie "otwarta", bo przecież wszystko jest cacy. A jeśli nie będzie akurat otwarta i się poskarże tuaj na forum, to też się okaże że jestem wyjątkowym pechowcem i mam jakieś kompleksy? Zastanawiam się, kto tu tak naprawdę je ma.

Oprócz tego moge się powołać na konstytucję i swobodę wypowiedzi czy też wolnośc słowa. Tylko po co. To nie ja mam rację... ja mam... kompleksy :P W ogóle KILIM oszołoma!!! KILIM MU zrobić !

[ Dodano: 2007-02-14, 10:45 ]
donGerwazy napisał/a:
to dla mnie jest to przejawem jakiejś teorii spiskowej dziejów.

To jest bardzo dobra teoria i realizuje się w rzeczywistości. Fantastom przypina się łatkę oszołomów, bo pisząc powieści S_F w oparciu o nauki społeczne przewidzieli kreowanie rzeczywistości przez media i utajnione rządy korporacji. Do dziś większość ludzi robi znaczący gest w okolicy skroni na dźwięk słowa "pisarz sf", a przecież większość pisarzy, to antropologowie, socjologowie, filozofowie i etc. W jakiś sposób kultura tym samym staje się orędownikiem spiskowej teorii dziejów. Sorki - chyba rzeczwiście nie mamy o czym rozmawiać...
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-14, 10:45   

no mistrzu Franco
mylisz kategorie, my na imprezy literackie nie potrzebujemy sprzetu jakiego potrzebują zespoły, to znaczna róznica. ja tez kiedys grałem i pamietam że to co wyprawiały młode zespoły ze sprzetem to była tragedia. Na przykład jakis zespół punkowy, juz dzisiaj nieistniejący był łaskaw wbić gryf od gitray w membrane głosnika wzmacniacza basowego:)

Twoja wiedza o korzeniach SŻP jest doprawdy zdumiewająca. Ja takiej nie mam, bo o ile wiem to Stowarzyszenie wyrosło na gruncie II L.O. i Liceum Renowacji Zabytków.

Uprzywilejowanie o którym mówisz to jest kilkanaście lat cięzkiej, czasem niewdzięcznej pracy kilku osób - w czasie której rzadko kiedy ma sie czas na spotkania przy bursztynowym płynie szefie. Zresztą chętnie tym rzekomym uprzywilejowaniem sie dzielimy.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-14, 10:51   

Radek W. napisał/a:
. Na przykład jakis zespół punkowy, juz dzisiaj nieistniejący był łaskaw wbić gryf od gitray w membrane głosnika wzmacniacza basowego:)


To jest inna bajka - tak samo podchodzą do sprawy urzędnicy odpowiedzialni np za ławki w Parku Wolności. Po co - i tak zdemolują.

Radek W. napisał/a:
Twoja wiedza o korzeniach SŻP jest doprawdy zdumiewająca. Ja takiej nie mam, bo o ile wiem to Stowarzyszenie wyrosło na gruncie II L.O. i Liceum Renowacji Zabytków.


Jest jaka jest, ale na dzień dzisiejszy wg mojej wiedzy i rozmów prowadzonych z ludźmi tu i tam SŻP jest kojarzone z BCKiem i osobą jak sam to napisałeś Ojca Założyciela.

Radek W. napisał/a:
Uprzywilejowanie o którym mówisz to jest kilkanaście lat cięzkiej, czasem niewdzięcznej pracy kilku osób - w czasie której rzadko kiedy ma sie czas na spotkania przy bursztynowym płynie szefie.


A tego nie neguję - cały czas moje problemy sprowadzają się do jednego - DLACZEGO tak wiele hałasu, a tak niewiele osób z tego korzysta (i nie chodzi o tylko o SŻP). Przecież byłem, sam korzystałem i widziałem. Liczyć też potrafię (chyba).
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-14, 10:58   

Nie odpowiadam za to co sobie ludzie z czym kojarzą, to wolny kraj, każdy może sobie myśleć co chce i jeżeli nie narusza to dobra innych osób może swoje mysli głosić. W tym także myśli i słowa nieodrzeczne lub takie w których jest część prawdy, albo część nieprawdy. Każdy ma tez wybór komu wierzyć. Źródła i korzenie Stowarzyszenia to chyba jednak juz znaczny :offtopic: , dobry na osobny watek o ile kogos to szczególnie interesuje.

Odpowiadam za siebie i to co robię/robiłem. Jak mowi mądry psalm dawidowy : "Moje ucyznki idą przede mną".

Zespoły mają kłopoty ze sprzętem, ale moim skromnym zdaniem rzowiażaniem byłoby wprowadzenie czesciowej odpłatnosci za korzystanie ze sprzetu, aby tylko był to sprzet na poziomie, taki na którym zespół moze sobie nagrać sensowne demo. No i żeby ktos tego pilnował.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-14, 11:15   

Radek W. napisał/a:
dobry na osobny watek o ile kogos to szczególnie interesuje.


Hmmm może nie na tym forum. Dziwnym trafem jeden z moich kumpli z roku wczoraj zaprezentował na Forum naszego rocznika tajemniczy wiersz zaczynający się od "Anioły nie umierają na raka". Dziwnym trafem inna forumowiczka na tamtym forum (pracownik bilbioteki i studentka) polecała pierwszy numer REDa. Obie te osoby nie kojarzą, że ludzie, którzy to robią, są w zasięgu ręki. Zostali "oświeceni" :) . A zaproszenie do spotkania z redakcją RED chyba już do Ciebie dotarło pocztą pantoflową. Na oficjalne jeszcze czas.

Dyskusja Radku, czasami bolesna - każdy ma swoje bolączki. Każdego coś trapi i boli. Każdy ma jakiś swój "interes" ( w rozumieniu niekoniecznie finasowy). Prawie każdy ma swoje cele i idee, które by chciał wcielać życie. Kultura to przestrzeń, a raczej część wspólna wielu przestrzeni. I poprzez rozmowy szukajmy tej części wspólnej, która WSZYSTKIM przyniesie jakieś korzyści w dzisiejszym zwariowanym świecie. Myślę, że taką korzyścią z rozmów jest chyba aktualny już plan imprez na stronie BCKu, o który FORUM walczyło przez jakiś czas. Czy spowodowała to presja forumowiczów, czy inne czynniki - nie wnikam. Jeszcze w zeszłym roku były z tym problemy, o czym tu się pisało. Jeśli jest już ok - to ok. Tak ma być. Gratuluję :) . Pretorianie BCKu mają powód do dumy. W końcu w XXI wieku, czasach telefonii komórkowej i internetu można w tym ostatnim czegoś się dowiedzieć na interesujący temat, w tym wypadku imprez BCKu.

Koniec OFFa.

Pozdrawiam

FZ
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2007-02-14, 11:15, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-14, 12:18   

Mnie tam nic na razie nie boli, dobrze, że przeszła poprawka dla kultury, czekamy na konkursy ofert.
0 UP 0 DOWN
 
SMB 



Wiek: 37
Dołączył: 22 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-02-14, 13:01   

Franco Zarrazzo napisał/a:
Zastanawiam się coraz częściej, na ile Ośrodki Kultury są spadkiem po czasach komunizmu wojującego i na ile ich istnienie powinno być determinowane samym faktem istnienia czy też pisania o nich w prasie, np. wojewódzkiej. Podkreślam: ZASTANAWIAM ! Nie neguję. Czytając o kwotach płynących na utrzymanie samej struktury nachodzi mnie refleksja, że w czasach przedsiębiorczości nie potrzebne są dotacje na strukturę, ale właśnie na inicjatywę lokalną, która sama stworzy struktury potrzebne do organizacji imprez. Pozostałości po czasach centralizacji, wdrożone w życie poprzez utworzenie tzw. CENTRUM KULTURY liktiwdującego po drodze mnie lub bardziej skutecznie działania "niewygodne" (np. niezależne Kino "Słońce") doprowadziły do sytuacji patowej. Nawet w tym dziale życia społecznego, pomimo faktu życia w XXI wieku dalej zachodzi zjawisko pretensjonalne reprezentowane przez społeczeństwo. Zresztą w drugą stronę też:


Tak jest dokładnie Franco, nazwy instytucji się zmieniają, ale mentalność ludzi niestety jest niereformowalna. Wciąż istnieje zakodowana w głowach gospodarka reglamentacji dóbr,a nie wolnorynkowej walki o nie.
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-14, 13:52   

Opowiedzcie mi o wolnorynkowej grze o kulturę, bardzo chętnie zobacze jej zbawcze skutki chłopaki. Juz widze filharmonie które utrzymują się z biletów, pisma kulturalne utrzymujące się ze sprzedaży. Jedyna kultura która ma szanse utrzymać sie w grze rynkowej to rozrywka, czyli własnie Doda Elektroda, która mozna lubic lub nie, ale do sfery kultury przynależy tylko wtedy, kiedy samo pojęcie kultury sie niemiłosiernie rozszerzy na rozrywkę, czyli cos co w języku angielskim nazywa sie "Entertainment".
Jestem ciekawy Franco jakby wyglądały Przylądki Dobrych Nadziei gdyby nie owa dotowana infrastruktura. Za nagłosenienie koncertu ekstra 1500 złotych plus transport plus umowa zlecenie dla akustyka, razem 2 tys. ekstra. A wynajęcie sali po cenie wolnorynkowej? A opłacenie ochorny imprez masowych (bo fireshow de facto takiej ochrony by wymagał)?
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: dla, dotacje, kultury, pytanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu