Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: smooth
2007-02-02, 16:31
Koncert Ulice i Emanacja!! w BCK dnia 26.01.2007r
Autor Wiadomość
Qbass 
bass player



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 35
Dołączył: 04 Paź 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-24, 14:33   Koncert Ulice i Emanacja!! w BCK dnia 26.01.2007r

W ten piątek o godzinie 19 w BCK odbedzie się koncert zespołów Ulice i Emanacji
wstep 3zl

Wszystkich chętnych zapraszam!!
0 UP 0 DOWN
 
Dalville 


Wiek: 33
Dołączył: 19 Gru 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-24, 16:35   

Kuba to leń nikczemny i kosmaty, więc może ja napiszę małe sprostowanie

To będzie już trzeci koncert Emanacji w dość niedużym przedziale czasowym, tak, wiemy o tym. Tym razem mamy jednak możliwość zrobienia w miarę porządnego nagrania u akustyka; także głównie tym została podyktowana decyzja o dokoptowaniu ( czy też może przyjęciu propozycji Ulic, tego nie wiem xD- kulisy organizacji są mi nieznane xD) się do tego występu.

W każdym razie będzie tak samo chałturniczo i nierówno jak zawsze xD

au revoir:P
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-24, 16:56   

szkoda, że to ten piątek... :/
lubię wasze koncerty, bo weseli chłopcy jesteście i fajnie się was ogląda na scenie... ale niestety... szkoda tylko, że nie ogłosiliście tego wcześniej... no chyba, że uda się jakoś na szkolną imprezę spóźnić, w co wątpię...

gracie jako pierwsi? czy jako, jak to było w innym wątku nazwane, "mroczna gwiazda wieczoru"??
0 UP 0 DOWN
 
Dalville 


Wiek: 33
Dołączył: 19 Gru 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-24, 17:15   

raczej pierwsi, ale właściwie to dunno;p

Zresztą, przynajmniej dla mnie byłoby to korzystniejsze: Piątek to raczej dzień do....aktywnego, ehem, wypoczynku, a nie do grania jakichś koncertów xD
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-24, 17:33   

Dalville napisał/a:
Piątek to raczej dzień do....aktywnego, ehem, wypoczynku, a nie do grania jakichś koncertów xD


właśnie o tym mówię :>

a ile mają trwać koncerty?
0 UP 0 DOWN
 
Qbass 
bass player



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 35
Dołączył: 04 Paź 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-24, 18:20   

my gramy okolo 40 min, a Ulice nie wiem
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-24, 18:56   

Dalville napisał/a:
Kuba to leń nikczemny i kosmaty,


No mnie aż skręca z tego jego lenistwa i "olewactwa" :-P

Zważywszy właśnie na to, że to już 3ci koncert w tak krótkim czasie, należało by się jakoś bardziej zareklamować.. tudzież całą imprezę ... z tego co się wywiedziałem bezpośrednio od Qbass'a w Ulicach, na giatarze bassowej zastąpi Szymona Sobolewskiego - Krzysiek Majecki (bassista popularnej niegdyś grupy "Sirrah"
, co z pewnością może zapowiadać dość duże urozmaicenie instrumentalne zespołu "Ulice".. choć szczerze mówiąc zastanawiam się ile osób przy założeniu, że Ulice grają jako drugi zespół, zostanie aby posłuchać tego zespołu..
No cóż ciekawi mnie jak wypadną tym razem Ulice
Qbass no mógłbyś coś jeszcze napisać.. ech..
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-24, 20:03   

Qbass a znowu będziecie grali kilka utworów pod rząd bez przerwy tak, żeby "ciszy na sali nie było, bo tego nie lubicie"?
0 UP 0 DOWN
 
Włóczykij 
Indianer



Wiek: 35
Dołączył: 09 Lis 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: z mnogości ech...

Wysłany: 2007-01-24, 20:09   

dajmy spokój chłopakowi i tak na pewno jest zdruzgotany faktem, że dzisiaj spadł śnieg. Apeluję do smooth'a i Dalville'a o wyrozumiałość... jak tak dalej pójdzie, to co tydzień będziemy się spotykać na bck-owskiej sali, by słuchać Emanacji (może to będzie coś na wzór "obiadów czwartkowych"). Z chęcią posłucham Ulic i mam nadzieję, że i tym razem doborowe towarzystwo mnie nie zawiedzie :D
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-27, 00:04   

no i już po koncercie.
Moja koleżanka stwierdziła kiedy szłyśmy na koncert, że macie taką fajną piosenkę z przesłaniem, wskazała mi ją na koncercie i obie stwierdziłyśmy iż "chcemy ją mieć" :evil:

podobało mi się nagłośnienie, ale szkoda, że pojawiły się pewne problemy i jeden z gitarzystów nie mógł grać normalnie, bo coś się stało z przewodami(?) nie wiem, ale szkoda, że coś się musiało popsuć...
już pisałam kiedyś, co sądzę o wokalu, więc nie będę się nad tym dłużej rozwodzić,
podoba mi się jak gra Emanacja, ale wokal mi w ogóle nie pasuje. (na pewno nie zaśpiewałabym lepiej, ani nie miałabym wystarczająco odwagi, aby podjąć się tego zadania).

Co do zespołu "Ulice" to dowiedziałam się podczas koncertu, że już ich kiedyś oglądałam, ale chociaż grają muzykę rockową to po mocniejszej Emanacji prawie zasnęłam pod koniec, mimo że ciekawie grali, sądzę, że jeśli oba zespoły będą zamierzały w przyszłości grać razem, to w odwrotnej kolejności.

Cieszę się że coś się w Brzegu nareszcie zaczyna dziać, oby tak dalej. :)
Pozdrawiam muzyków :D
0 UP 0 DOWN
 
Manuela 
Amor omnibus idem...



Wiek: 37
Dołączyła: 20 Paź 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-27, 00:12   

Ziomek... już któryś raz jesteśmy na tej samej imprezie i nie miałam okazji Ciebie zobaczyć! :(

Może dlatego, że w pierwszym rzędzie siedziałam... 8)

A moje zdanie o koncercie wkrótce... :)
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-27, 00:14   

No cóż jak już wspomniałem w pewnym temacie... Emanacje powoli zaczynam traktować jako swego rodzaju dyskotekę.. w pozytywnym tego słowa znaczeniu.. tym razem przyzwoicie zgrali Qbass i Helu.
Gitary na przemian były słyszalne raz prowadząca ..raz solówkowa... przy takim nagłośnieniu nie ma mowy o jakiś gitarowych ciekawych zagrywkach .. wokal.... został urozmaicony na wskutek "zabawy" ekipy nagłaśniającej o ciekawe efekty wokokalne..

Powiem szczerze, że mimo pewnej monotonii wpisanej w rodzaj muzyki jaką grają "Ulice" to miło mi się ich słuchało.. bo poziom instrumentalny jest wysoki ..również wokal ma możliwości.. ale nie koncentruje się na tym co ważne na scenie..
Basista zagrał poprawnie (to co zagrać powinien)
Perkusista Robert Sopala.. .. miło się jego słucha..ale w tym rodzaju muzyki nie można liczyć na zbytnio wybujałe jego zagrywki..
Gitarzysta.. jak najbardziej poprawnie i miło..ale jednak wokal ciszej i mniej monotonniej by się przydało.. czasem mnie męczył.. taki jęczący...
Dobra to tyle na razie
aaa jak zwykle nie zawiodłem się na wspaniałej pogującej młodzieży przy scenie.. okazuje się, że to bardzo ważny element występu.. Pan w szelkach był ..cool no i Pan w koszulce (z logiem Opeth - pozdrawiam) na pewno przybił tego gwoździa.. no i Sorosław :evil: ... nic wam nie jest.. bo powiem szczerze, że jak obserwowałem jego pogo.. to bałem się o te wszystkie wątłe kręgosłupy :)
Aaaa no właśnie..super, że muzycznie się coś dzieje w Brzegu..ale czas na coś świeżego.. miło by było coś nowego usłyszeć...
Do roboty :-P
0 UP 0 DOWN
 
Morg 



Wiek: 42
Dołączył: 22 Gru 2006

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-27, 00:19   

Przy "Ulicach" skupiłem się na wrażeniach z odsłuchu linii rytmicznej (tak po znajomości) i bardzo cieszyła mnie możliwość oglądania perkusisty w dobrej, ciągle zwyżkowej formie(oczywiście jestem świadom, że przy tego rodzaju muzyce, nie mógł rozwinąć za bardzo skrzydeł ale fakt faktem zagrał bardzo dobrze) oby zawsze tak. Chociaż wolał bym jakiś jazzowy koncercik w końcu zobaczyć, z tymże na perkusji :> Za to nagłośnienie wokalu było fatalne (nie wiem czy to z winy mikrofonu czy ustawień miksera), drugi wokal na chórkach brzmiał czasem trochę śmiesznie;) Co do Emanacji, to, z racji tego że była to kolejna "powtórka z rozrywki" niewiele nowego można dodać. Paradoksalnie po awarii wzmacniacza gitara zaczęła brzmieć znacznie lepiej (chyba podłączona bezpośrednio do linii) zza to gitara prowadząca - przesterowany efekt - koszmarny - żęźliwy sopranowy ginący w natłoku dźwięków, a gdy już się pojawiał to nie wnosił nic poza dodatkowym hałasem typu TV na "pustym kanale" - kszszszsz. Ogólnie oba zespoły zagrały po 1 kawału każdy w swojej własnej monotonii. Ale źle nie było ;)
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-27, 00:21   

może na kolejnej imprezie się zobaczymy :)

a co do koncertu, to zapomniałam wspomnieć o panującym klimacie; podobało mi się oświetlenie.
Ten gitarzysta, któremu coś nie działało był za słabo nagłośniony.
Bardzo dobrze była słyszalna perkusja, co mi się podobało.

Mam nadzieję, że na następnym koncercie będzie niepsujący się sprzęt.

[ Dodano: 2007-01-27, 00:28 ]
smooth napisał/a:
Pan w szelkach był ..cool no i Pan w koszulce (z logiem Opeth - pozdrawiam) na pewno przybił tego gwoździa.. no i Sorosław :evil: ... nic wam nie jest.. bo powiem szczerze, że jak obserwowałem jego pogo.. to bałem się o te wszystkie wątłe kręgosłupy :)


nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować :D

logo Opetha od razu zauważyłam (pewnie dlatego, że je dzisiaj podziwiałam :D i miałam za zadanie rozgryźć te "sznurówki")
Sorosław... no cóż... w końcu Stary ogólniak :P tam są tylko fajni ludzie...
A pan w szelkach, to Adrian, oj, zakręcony...

mi się podobało 3 panów siedzących chyba w 3 rzędzie synchronicznie "pogujących"... nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, kiedy to zauważyłam... :D
0 UP 0 DOWN
 
Dalville 


Wiek: 33
Dołączył: 19 Gru 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-27, 01:56   

To są prawa Murphy'ego- wiedziałem, że wzmacniacz padnie w najmniej odpowiedniej chwili xD. Zaczął dogorywać na godzinę przed koncertem (dlatego tak tragicznie brzmiał, ale możliwości załatwienia nowego były już dość ograniczone:P), a później już poszło xD

Najzabawniejsze jest właśnie to, że na poprzednich dwóch koncertach nie mieliśmy możliwości nagrywania; a tu proszę, taki zonk, kiedy taka mozliwość nagle powstaje;>

Ziomek napisał/a:
Ten gitarzysta, któremu coś nie działało był za słabo nagłośniony.


Owszem. Bo mu właśnie 'coś nie działało' xD
Myślę, że gdybym go w trakcie koncertu podkręcił jeszcze mocniej, to zamiast jakiegokolwiek grania mielibyśmy fireshow xD
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-01-27, 09:21, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: 01, 2007r, 26, bck, dnia, emanacja, koncert, ulice


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 37
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu