[Rich Kramer]

Znane są już szczegóły cenników oferty MVNO mBanku, która oficjalnie rusza 13. grudnia. Starter kosztuje 10 zł i wysyłany jest kurierem na koszt banku. Klient może sam wybrać swój numer, który bazuje na numeracji należącej do Polkomtela (czyli jego prefiksach).

Minuta połączenia głosowego i wideopołączenia kosztuje 66 groszy, SMS - 20 groszy, zaś MMS - 40 groszy. Przy doładowaniu z konta w mBanku klient otrzyma 10% gratis (zaokrąglane do pełnych złotych w dół), czyli efektywne ceny wyniosą odpowiednio 60 groszy (rozmowa), 18 groszy (SMS) i 36 groszy (MMS). Naliczanie sekundowe w standardzie.

W promocji jestem-mobile można wykonywać połączenia i wysyłać SMS-y za odpowiednio 33 grosze i 5 groszy. Przy doładowaniu z konta mBanku cena spada do 30 groszy za rozmowę, SMS zostaje na tym samym poziomie. Połączenia takie można wykonywać tylko na wybrane numery - osób, które zakupiły starter mBanku z polecenia.

W ofercie dostępny jest roaming oraz transmisja danych - 10 groszy za 100 kB, przy 10-procentowym bonusie efektywna cena wynosi 9 groszy.

Kartę SIM z dodatkowymi 500 minutami na połączenia do wszystkich sieci otrzyma każdy, kto dostanie kredyt z mBanku. Dodatkowo, kredyt będzie można wziąć na telefony, które będą w ofercie.

W ofercie dostępne będą przynajmniej 4 zestawy z telefonami - są to Nokia 1600 (269 zł), Nokia E50 (1249 zł), Nokia N73 (2099 zł) oraz Nokia 6103 (689 zł).



Możliwe kwoty doładowań to 10 zł, 20 zł, 60 zł oraz 120 zł. Doładować można także z dowolnego przedziału od 1 zł do 500 zł. Dwa pierwsze przedłużają ważność połączeń wychodzących i przychodzących o odpowiednio 1/2 oraz 2/3 miesiące. Doładowanie za 500 zł przedłuża o 12/13 miesięcy. Okresy ważności kumulują się. (WitekT)


http://telepolis.pl/news.php?id=6999

[Devon]

ale nadal sms i rozmowy maja droższe niż np. Era