Wysłany: 2006-10-31, 22:25 Gdzie na wypoczynek :) ?
Proponuje załozenie tego tematu poniewaz moze byc to pomocne w wybieraniu miejsca na odpoczynek mozna przyjać skale od 1 do 10
To tak jezeli chodzi o góry polecam baaaardzo miejscowosc MIĘDZYGÓRZE(kotlina klodzka) super bajeczna kraina gdzie domki sa jak z bajki blisko mamy szczyt śnieżnik oraz ogrod bajek (super atrakcja dla dzieci) obok na szczycie jest piekny koscilek Matki Boskiej Śnieżnej
Miejscowosc dostaje odemnie 10
Łobozew Dolny(Bieszczady) miejscowosc polozona 2 kilometry od Soliny jest to wioseczka w ktorej jest cicho i spokojnie i zarazem mozna robic mega imprezy na wolnym powietrzu przy ognisku.Z tej miejscowosci mamy blisko na Ukraine i Słowacje okolo 50 km
Ocena 8,5
Pustkowo(nad morzem)-Fajna cicha miejscowosc dla starszych osob oraz zakochanych w sobie par mozliwosc robienia imprez noca na plazy poniewaz nie ma tam Policji(co nie znaczy ze jest tam niespokojnie).2km do Pobierowa oraz do Trzęsacza dalej troszke 5km Rewal.
ocena:7
Łazy(morze)-Średniej wielkosci miasteczko nie watpliwem plusem jest tanie jedzenie w porowaniu z Mielnem ktore jest bliziutko. Ze spokojnego miasteczko mozna pojechac spokojnie w rozszalone miasto Mielno.Plaża czysta i zadbana.Minusem jest to że przydaje sie tam samochod
A ja polecam wszystkim lubiącym odpoczywać aktywnie (i czasami wymoczyć się w wodach termalnych) Słowacki Raj...
Po drugiej stronie Tatr Wysokich - Tatry Niskie, gdzie i widoki piękne i trasy trudne...
i niedrogo i sympatycznie... i osady romskie ... i zabytki (zamki, ruiny, dworki)
a jedzonko - no cóż... kto lubi kuchnię słowacką - ten szczęśliwy... makaron z owczym serem... kiełbaska, która przez trzy dni jeszcze o sobie przypomina...
przepyszny jest za to wędzony owczy ser w warkoczach....;-)
Sama okolica przepiękna...
Szczegóły można sobie w internecie wynaleźć, noclegi zarezerwować również, na miejscu przewodnik (również po polsku) zanabyć i w drogę.... Polecam...
Miałem przyjemność wypoczywać w Tunezji i takiego syfu to w życiu nie wiedziałem!
Wszędzie trzeba dawać łapówki. Polaków mają w duszy. Wszechobecny bałagan i syf. Ciekawostką jest to, że praktycznie można zapomnieć o alkoholu, no chyba, że w knajpie i płaci się x3. Imprezy mają na bardzo niskim poziomie! Żarcie hotelowe raczej nie nadaje się do spożycia. Są też oczywiście plusy np.: Ciepłe morze, szisza, Port El Kantaoui
Natomiast Bułgaria to zupełnie coś innego. Słoneczny Brzeg z kilkukilometrową promenadą, pełno sklepików, barów. Prawie wszędzie można porozmawiać po Polsku.
No i to - http://www.disco.bg/en/se...php?city_id=224
Bardzo tani alkohol tekila kosztowała ok. 20 zł Wszędzie leją dobry browarek, Zagorka. Wino kosztowało ok. 4 zł. Hotele czyste i ładne. Plaże na bieżąco sprzątane. Ciekawostką jest to, że najbardziej rozreklamowaną wódką jest Sobieski, który jest najdroższy.
Inaczej sprawa wygląda w Złotych Piaskach. Jest to kurort, który poza sezonem jest zamykany. Wszech obecni Niemcy w średniej wieku 60 lat. Wszystko jest drogie. No i praktycznie nie ma imprez. Najbliższe imprezy są w Burgas fakt, że też są na fajnym poziomie, ale i tak wiele im brakuje do tych ze Słonecznego Brzegu.
Jako, że niewiele czasu zostało do długiego majowego weekendu a i wakacje zbliżają się milowymi krokami pomyślałem, że należy odświeżyć ten temat Pewnie wielu z Was już planuje wyjazdy. W czasie kiedy Wy bawiliście się na pikniku z okazji rocznicy Forum ja zwiedzałem Litwę i po drodze zahaczyłem o Mazury. Z Mazur chciałbym polecić szczególnie dwie miejscowości Augustów (lasy i jeziora)
Co do moich wrażeń z Litwy to trudno to nawet opisać. Na każdym kroku spotykamy się tam ze śladami polskości. Wszędzie w koło ( w Wilnie ) słyszy się polską mowę. Litwa bardzo szybko nadrabia zapóźnienie i momentami miałem wrażenie, że dynamika rozwoju jest wyższa od naszej.
Poza Wilnem obowiązkowo należy zwiedzić Troki - pierwszą stolicę Litwy. Za zachętę niech posłużą zaprezentowane zdjęcia (przepraszam za jakość - jestem amatorem).
W Turawie (a zapewne o jezioro turawskie Ci chodzi ) jest masa różnych ośrodków, ośrodeczków i z jakością jest różnie, to juz zależy, jak trafisz. Ja najlepiej wspominam ośrodek strażacki, gdzie często bywałem w ramach obozów sportowych, a był on wtedy w trakcie modernizacji, tak że sporo się tam zmieniło na + (nawet powstał mały basen). Całkiem przyjemny był też ośrodek Ovity Nutricia (teraz to się chyba nazywan "Pensjonat Zielony" ale nie wiem, jak zmiana właściciela/nazwy wpłynęła na to miejsce). Z kolei ośrodki z domkami do wynajęcia to już prawdziwa loteria. Można trafić na wilgoć i grzyb na ścianach (najlepiej za wczasu sprawdzić jak one wyglądają). Co do samego miejsca, to Turawa bardzo miło mi się kojarzy. Można się pokąpać, poopalać jak kto lubi (wielkość plaży jest zależna od stanu wody [regulacja w związku z istnieniem elektrowni wodnej i jest to zbiornik retencyjny]) popływać łódką itp. Trzeba pamiętać tylko, żeby za wczasu dowiedzieć się czy nie zakwitły glony. To jest prawdziwa zmora Turawy, jak zakwitnie sinica to nici z kąpieli i opalania (śmierdzi). Taki stan może utrzymywać się bardzo długo. Zdaje sie że w zeszłym roku przez większość wakacji (ale pewności nie mam). Ogólnie Turawa - fajne miejsce na wypoczynek.
Czy ktos z was był kiedyś w Kudowie Zdrój lub w Radkowie ? jeżeli tak to gdzie lepiej zamieszkac ? no i jezeli ktos moze polecic jakas kwaterke bym był dźwięczny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum