Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Idą wybory-zapytania mieszkańców
Autor Wiadomość
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2018-10-11, 13:13   

Trzymam kciuki zarowno za Ciebie GNOM jak i Bizona. Swieza krew z pomyslami jest w Radzie Miasta jak najbardziej potrzebna. Potrzeba nam dyskusji, pomyslow. Moim zdaniem z tego obowiazku wywiazuje sie tylko kilku radnych, reszta siedzi cicho, glosuje (najczesciej po mysli burmistrza) i bierze wyplate co miesciac. Takim radnym musimy podziekowac. Staram sie sledzic w miare mozliwosci relacje z obrad Rady Miejskiej, i niestety musze stwierdzic, ze o wiekszosci radnych uslyszalem dopiero podczas slawetnego glosowania ws. wiezienia. Wtedy to jedna z lokalnych gazet wymienila te osoby z imienia i nazwiska. Tym osobom powinnismy podziekowac od razu, nie dlatego, ze glosowaly tak, a nie inaczej (moze naprawde uwazaja, ze glos 10% Brzezan nie ma znaczenia), ale dlatego, ze nie maja nic ciekawego do zaoferowania.
Owszem sa Radni, ktorzy wykazuja sie duza aktywnoscia, ale zaledwie pare z nich troszczy sie o prawdziwy ROZWOJ Brzegu. Dziury w chodnikach i ulicach sa wazne, remonty kamienic takze, ale to nijak nie wplywa na rozwoj miasta.
Ogladalem dwie debaty kandydatow na burmistrza Brzegu, i musze przyznac, ze obecny burmistrz naprawde nie wypada w nich najlepiej. Wymawia caly czas te same regulki, unika odpowiedzi na pytania (np. dot. spadku liczby mieszkancow, konferencji prasowej nie do konca prywatnej, czy np. likwidacji obecnego wiezienia po wybudowaniu nowego), ale pomyslu na rozwoj brak.
Slusznie zauwazyl pan Chrzanowski, ze to co zrobil burmistrz, po prostu nalezy do normalnych obowiazkow burmistrza. Brzeg nie moze poszczycic sie solidna inwestycja, bedaca kamieniem milowym w naszej historii. Remonty parkow, ulic, kamienic nie sa inwestycja! Inwestycja ma sie zwracac, najlepiej z nawiazka. Inwestycja ma przynosic korzysci miastu przez lata. Piekny, wyremontowany Brzeg tego nie zrobi. Zebym nie zostal zle zrozumiany, bardzo mi sie podoba to, ze Brzeg pieknieje, przyznaje tez, ze zaden z poprzednich burmistrzow w ciagu ostatnich kilkudziesieciu lat nie zrobil tyle co pan Wrebiak.
Osobiscie bardzo mi sie podoba troska o zabytki (nawet odkupowanie zruinowanych willi).
Powtarzam jednak raz jeszcze, ze nie zrobilismy kroku w kierunku rozwoju, i wyglada na to, ze z obecnych kandydatow p. Wrebiak, jest jedynym, ktory nie ma pomyslu na rozwoj Brzegu.
Uwaza On, ze Brzeg tak sie rozwija, ze niedlugo Skarbimierz sam bedzie sie chcial przylaczyc. Moje pytanie brzmi: dlaczego? Z jakiego powodu? Czy z tego powodu, ze bedziemy pieknym wyremontowanym miastem?
Nie zgadzam sie rowniez z pozostalymi kandydatami, ktorzy uwazaja, ze zatrzymaja wyludnianie miasta poprzez 1000zl becikowego, miejscami w zlobkach i doplatami do niego. Moim zdaniem nie tedy droga.
Dziecko rodzi sie raz (czyli dostaje sie 1000zl za dziecko jednorazowo), i co dalej? Podobnie z miejscami w zlobkach. Zalozmy, ze mamy nadmiar wolnych miejsc. Coz z tego? Ile lat dziecko spedza w zlobku?

Sprawa jest prosta: godna PRACA w 99% przyczynia sie do migracji ludzi. Ludzie, ktorzy zadowola sie praca w fabryce nie powinni miesc problemu z pozostaniem w Brzegu, gdyz wiele fabryk znajduje sie w okolicy 20min jazdy samochodem (szkoda tylko, ze te fabryki placa podatki w zasiego 20min jazdy autem, ale nie u nas). Co z ludzmi, ktorzy maja wieksze ambicje, kwalifikacje, marzenia? Moze pora odpowiedziec sobie na pytanie: dlaczego ludzie po studiach nie wracaja do Brzegu? Dlaczego prywatni przedsiebiorcy uciekaja z Brzegu, dlaczego Brzeg sie wyludnia?
Ciezko mi uwierzyc, ze w Brzegu nastapi taka zmiana, ze ludzie zaczna tu przybywac (a o tym mowil m.in. pan Wrebiak), ale glownym zadaniem powinna byc troska, aby Brzezan zatrzymac w Brzegu, i np. mlodzi mieszkancy Brzegu wstepujacy w zwiazki, mogli zamieszkac tu partnerami pochodzacymi z innych miast.

GNOM, Twoje pomysly mnie przekonuja, moze nawet jesli nie przejda, to przynajmnie przedstawiasz konkrety, jakies pomysly. Nie wierze, ze bedziesz siedzial i przysypial na obradach i podnosil reke kiedy trzeba :) Gdyby wszyscy radni tak sie troszczyli o nasze miasto, to mysle ze sytuacja wygladalaby zupelnie inaczej.

Nie moge tu nie wspomniec, o jednej rzeczy, od ktorej podczas debaty burmistrz probowal ratowac sie standardowa wymowka. Chodzi mi o sprawe referendum. Wyrzucajac podpisy 10% mieszkancow (ponad 3 tysiecy osob) dlatego, ze ktos nie wpisal miejscowosci, nie podal drugiego imienia itp., pokazal swoja arogancje oraz wiecej stracil niz zyskal. Dlaczego tak uwazam? Dlatego, ze obserwujac zainteresowanie sprawa, i komentarze ludzi, burmistrz mogl smialo wykazac sie wyrozumialoscia i wspanialomyslnoscia (Zobaczcie, zepsuliscie sprawe podpisow, ale znajcie moja laske, zrobie refrendum, bo slucham i szanuje ludzi, tak jak obiecywalem w wyborach). Uwazam, ze gdyby doszlo do referendum to jego wynik bylby po mysli pana Wrebiaka. Po pierwsze dlatego, ze moim zdaniem wynik referendum zostalby uniewazniony z powodu nizszej niz wymagana frekwencji. Po drugie nawet gdyby osiagnieto obowiazujacy prog frekfencyjny, smiem twierdzic, ze wynik bylby pozytywny dla burmistrza. Czytam komentarze po wypowiedziami burmistrza i zdecydowana wiekszosc z nich jest pozytywna. Wydaje sie, ze jedyna grupa ludzi, ktrorzy naprawde nie chca wiezienia i sa gotowi zrobic wszystko, sa mieszkancy pobliskiego osiedla. Reszta ludzi wysili sie podpisaniem listy ws. referendum, ale na samo referendum sie nie wybierze.

Sytuacja przypomina troche sprawe referendum ws. JOWow, o ktorej glosno mowil Kukiz zanim dostal sie do polityki. Bedaca wtedy u wladzy panstwa wladza zignorowala podpisy kilkuset tys. Polakow, i mimo wczesniejszych zapewnien, "zmielila" ich, jak to nazwal Kukiz. Czy na tym zyskali? Raczej nie.

GNOM, mam jeszcze jedno pytanie: dlaczego startujesz z listy PO? Bardziej pasujesz mi do bezpartyjnego obozu pana Chrzanowskiego :) To tylko takie pytanie z ciekawosci, bo dla mnie ktos ktos robi swietna robote dla miasta moze nalezec lub kandydowac z ramienia jakiejkolwiek partii.
2 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-11, 18:01   

Problemem jest nie jeden czy drugi kandydat, bo żaden nie ma, a przynajmniej nic mi nie wiadomo, żeby miał, absolutnie żadnego pomysłu na rozwój miasta. Absolutnie żadnego. Oczywiście, są kandydaci, którzy mogą nam zagwarantować ciąg dalszy marazmu, są i tacy, którzy mogą zagwarantować ciąg dalszy marazmu z kompletnym upupieniem możliwości późniejszego rozwoju - i do nich, jak się okazało, należy właśnie Roman. Absolutnie nie podejrzewam Romana, że robi to celowo, ale efekt może być żałosny, a celowość, czy niecelowość działania najmniejszego wpływu na efekt nie ma. Już tłumaczę, o co mi chodzi, bo przecież nie o Gajosa w krzakach za Starymi Koszarami.
Otóż, żeby wymyślić jakąkolwiek strategię dla miasta, żeby zaplanować jakikolwiek biznes, koniecznym jest, żeby dzieło rozpocząć od oszacowania dóbr, które miasto posiada, i które mogłyby być użyte do realizacji danego projektu czy też planu rozwoju. Tych dóbr, niestety, miasto ma coraz mniej. Na przykład na fali hurra-kapitalizmu w złodziejski sposób miasto pozbyło się wszystkich niemal lokali handlowo-usługowych. Efekt tego jest taki, że całkowicie bezpodstawnie wzbogaciła się, kosztem całej lokalnej społeczności, jedynie wąska klasa mających układy, a miasto straciło możliwość wpływania na rozwój handlu i przedsiębiorczości choćby cenami najmu lokali. W efekcie takiej działalności mamy pół miasta pustych lokali, w których ceny ewentualnego najmu od uwłaszczonych kolegów króliczka dorównują cenom we Wrocławiu, więc każdy zdrowo myślący przedsiębiorca nie ma najmniejszego interesu w dzierżawie lokalu w Brzegu, skoro ma możliwość w tej samej cenie ulokować się na rynku o dużo większej możliwości zbytu. Roman, jak przystało na kandydata z listy "Platforma.Nowoczesna" proponuje nam, żeby to samo zrobić z mizerną resztką tego co zostało, czyli z miejscami pod tak zwane plomby. Jaki będzie tego efekt nie trudno przewidzieć, wystarczy popatrzyć, co dzieje się w miejscach, które kolegom króliczków udało już się zagrabić - w efekcie za parę lat dorobimy się miasta upstrzonego niedokończonymi plombami o koszmarnej architekturze, zachwaszczonymi nieużytkami i obskurnymi budkami na początku z przeróżnym chłamem, a po roku opuszczonymi, bo w wymierającym grajdole i na ten chłam zbytu nie będzie.
Roman proponuje, żeby miasto pobyło się uzbrojonych i doskonale ulokowanych miejsc po wyburzonych budynkach i wywalenie pieniędzy na jakąś "Zielonkę", na którą może będzie inwestor, a może nie będzie. Pozostało jedynie zapytać, czy ten inwestor aby nie z Kataru.
Sugerowanie nam, że jak się zrobi jakieś wertepowisko, dyskotekę albo plac zabaw dla dzieci, to zachęci się tym młode małżeństwa do osiedlania w Brzegu jest oznaką albo kpiny z nas wszystkich, albo jakiejś nie znanej mi choroby.
Młodzi osiedlają się tam, gdzie mają perspektywy pracy, a nie tam, gdzie mają huśtawki dla berbeci, bo jak będą mieli pracę, to sobie huśtawki, w miarę potrzeby, własnym sumptem wystawią. Decyzja o osiedleniu się młodych małżeństw zapada jednak niezmiernie często w czasie studiów. Miastu najbardziej potrzebna jest wyższa uczelnia, ale uczelnia z prawdziwego zdarzenia, nie jakaś następna szkoła obdarowująca półgłówków licencjatami, po których praca w McDonald's czy terminalu Biedronki wydaje się być aż nadto wyczerpująca ich możliwości intelektualne. Uczelnia musi być ściśle ukierunkowana w ten sposób, by wykorzystać maksymalną ilość posiadanych przez miasto walorów. Chodzi o to, żeby utożsamić miasto z uczelnią, a uczelnię z miastem, o to, żeby słowo Brzeg za ileś tam lat zabrzmiało jak Oxford, oczywiście, w swojej skali i w swojej klasie, o to, żeby powiedzenie "studiuję w Brzegu" niosło ze sobą i prestiż, i specjalizację, bez dopowiadania reszty; chodzi o to, żeby "I'm studied" nie kończyło się "something in Brzeg", ale po prostu brzmiało "I'm studied at Brzeg", i żeby każdy wiedział o co chodzi.
Nie głosujcie na tych, którzy powiedzą Wam, że się nie da, chyba, że chcecie dopuścić do zarządzania Waszym miastem mentalnych spadkobierców jakichś rostowskich pseudo-ekonomistów - to dla nich nic się nie da, nic się nie uda, a najlepiej wszystko wyprzedać.

Brzeg, ze względu na swoje warunki klimatyczno-glebowe, ale też ze względu i na posiadane tereny stricte parkowe, i, właśnie, na niezabudowane fragmenty miasta, aż się prosi o filię Uniwersytetu Przyrodniczego z wydziałem Architektury Krajobrazu Miejskiego, dla którego całe miasto może być jednym wielkim poligonem, przy czym nie tylko parki, które oddane pod zarząd Uniwersytetu Przyrodniczego mogą rozkwitnąć nieprawdopodobnym wprost pięknem, pięknem znacznie, ze względu i na klimat, i na ukształtowanie terenu, przewyższającym urodę słynnych ogrodów Sofiero, ale też, a może przede wszystkim, miejsca na tak zwane plomby, które zagospodarowywane w ramach ćwiczeń, czy też praktyk, przez kolejne roczniki studentów mogą w kilka lat uczynić Brzeg niebywałą wprost ogrodową perłą Europy bogatą, jak żadne inne miasto europejskie, w najnowszy trend miejskiego krajobrazu pod nazwą "pocket parks". A potem to już po tymi złotokapami, wśród rododendronów i malw, umieszczaj, Romanie, huśtawki, wertepowiska i Janki Kosy, choć, prawdę mówiąc, Janek Kloss chyba bardziej by tu od Janka Kosa pasował.

P.S.
Kto nie wie, co to pocket parks czy Sofiero Garden, niech se wygógli, albo i nawet wyjutjubi.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2018-10-11, 18:51, w całości zmieniany 2 razy  
1 UP 0 DOWN
 
GNOM 
ROMEK



Wiek: 49
Dołączył: 01 Lip 2010

UP 696 / UP 75



Wysłany: 2018-10-11, 20:55   

Drogi Gaderepie i to jest konstruktywna dyskusja.

Ale muszę trochę skorygować Twoje postrzeganie moich pomysłów, bo nie są kompletne.
Projekt składa się z kilku części: po kolei

1. Aby zatrzymać młodych ludzi w Brzegu proponuje program działki dla młodych za 25% ceny. To nie jest pomysł wyssany z palca, ale realna odpowiedź na rozmowy z młodymi ludźmi, z tym z takimi którzy obecnie studiują we Wrocławiu. Chętnie wrócą do Brzegu ale trzeba im zachęty, więc wabikiem jest działka na którą ich stać, do pracy do Wrocka dojadą pociągiem w 25-30 minut, czyli szybciej niż z Bielan do Centrum co zajmuje w godzinach szczytu nawet 1,5 godziny. Mówiłem o tym gdy kilka lat wstecz było tworzone osiedle Zachodnie tzw. Tivoli, ale wówczas były burmistrz nie słuchał, za to Nysa w tamtym roku ten pomysł wdrożyła i to z dużym sukcesem, z tym że tam działka kosztuje 15% ceny.

2. A skoro są po studiach to może własna firma- tutaj moja propozycja podatkowa 0/25/50% podatków należnych miastu od nowych firm założonych w Brzegu. Czyli 0% w pierwszym roku działalności, 25% w drugim roku, 50% w trzecim i dopiero od czwartego roku pełny podatek- dlaczego? - bo większość firm w Polsce pada w pierwszych trzech latach po założeniu. To naprawdę duża zachęta, sam chętnie bym z niej skorzystał- dziś zakładając firmę o której myślę -przy 1500 m2 powierzchni którą potrzebuję, musiałbym zapłacić 33 tyś zł podatku- 33 tyś zł w pierwszym roku działalności, które mógłbym zainwestować w firmę i jej rozwój. Ta suma przeraża i dlatego zwlekam.

3. Plomby- zabudowa. Zabudowa plomb opiera się na dwóch filarach- w zamian za grunt przekazany pod budowę miasto dostaje za darmo jeden lokal usługowy na parterze (z dwóch), a lokale mieszkalne są sprzedawane młodym małżeństwom z bonifikatą (taniej) o wartość podarowanego gruntu -podzieloną przez ilość lokali- ukłon do punkt 1 jak zatrzymać młodych. W Brzegu można by też plomby zabudować mieszkaniami komunalnymi wówczas wszystkie lokale były by własnością miasta. Możliwości jest wiele i wcale nie mówię że mój pomysł musi być naj.

4. Zielonka - mój pomysł zagospodarowania to park rozrywki. A do tego nie trzeba w tej chwili jej zbroić. Wystarczyło by aby, władze wysłały info o posiadanym terenie, wielkości gruntu który może być wykorzystany do budowy, do kilku firm zainteresowanych budową tego typu atrakcji- obecnie kilka z nich szuka terenów pod taką inwestycję na Dolnym Śląsku, jedna z nich rozpoczęła inwestycje w Gdańsku. Mamy idealne położenie pod taka inwestycję. tutaj artykuł w tym temacie
https://finanse.wp.pl/parkow-rozrywki-malo-a-popyt-olbrzymi-inwestorzy-wykladaja-pieniadze-6156216326944897a

5. Uczelnie w Brzegu. Jeszcze za czasów wcześniejszego burmistrza tutaj na forum padła propozycja którą bardzo mocno popierałem, a mianowicie założenie fili wydziału architektury z Politechniki Wrocławskiej- pomysł świetny bo... mamy na ul. Kamiennej zespół szkół budowlanych, technikum budowlane, liceum renowacji zabytków, więc naturalną konsekwencją powinna być szkoła wyższa z tej dziedziny gospodarki, tak aby mieć całą u siebie w mieście. Dziś być może bylibyśmy siedzibą jakichś znanych biur konstrukcyjnych. Może nawet budowlanych. Niestety pomysł na zagospodarowanie gimnazjum Piastowskiego był inny, a mnie zakrzyczano.
O pomyśle fili Uniwersytetu Przyrodniczego też tu pisaliśmy w kontekście pomysłu nowych władz na muzeum kresów, i jeśli pamiętasz też byłem i nadal jestem ZA. Uważam to za świetny i przyszłościowy pomysł - zwłaszcza w kontekście chęci otwarcia przeze mnie dużego sklepu z artykułami ogrodniczymi :) stąd na początek 1500 m2 w pkt.2 :)

6. A jeśli w Brzegu zatrzymamy młodych którzy się tu osiedlą, założą firmy, i będą mieli dzieci to drogi Gaderepie będą potrzebne, huśtawki, piaskownice, place zabaw, żłobki i przedszkola. A dla starszych wertepowisko i dyskotekę, aby gdy będą mieli chęć potańczyć nie musieli jechać poza Brzeg :)

Odpowiedzi inne:
- zgadzam się z Tobą ze sprzedaż lokali to była hucpa. Zgadzam się że koszt najmu jest horrendalny- ale wynika to z tego że posiadacz chce z jednego lokalu wyciągnąć tyle aby dobrze żyć i nie musieć pracować. Ale obecnie ani ja, ani Ty, ani władze nie są w stanie nic z tym zrobić, bo to już musztarda po obiedzie.
- nie zgadzam się - jestem ostatnią osobą która uważa że miasto powinno pozbywać się swoich zasobów, np działka w Jarosławcu, udziały w ECO itd.
-uważam że prace rewitalizacyjne jakie obecnie robione są w Brzegu powinny być finansowane z zysków miasta a nie z kredytów. przykład: zamiast kupować pałacyk na ul. JPII i zabezpieczać go za ogólną sumę ponad 500 tyś. należało odkupić akcje ECO od miasta z południa województwa czym zwiększylibyśmy procent udziałów w spółce a więc i należne dywidendy roczne.
-nie znam pana Rostowskiego, nie był moim wykładowcą :)
-nie jestem członkiem PO, kandyduję z ich listy jako kandydat bezpartyjny ponieważ ktoś :) zmienił dobrą ordynacje wyborczą na obecną.

Obietnica: drogi Gaderepie, zobowiązuję się że jeśli będzie mi dane zostać radnym, to bardzo chętnie przedstawię Twoje propozycje rozwoju miasta ludziom za nie odpowiedzialnym, tak jak i propozycje wszystkich Brzeżan- bo uważam że od tego jest radny- ma reprezentować mieszkańców przed Burmistrzem, zgłaszać ich potrzeby i postulaty oraz dążyć do ich realizacji.
Ostatnio zmieniony przez GNOM 2018-10-11, 21:00, w całości zmieniany 2 razy  
3 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-11, 22:10   

Ja myślę, że jeśli będzie wola z Twojej strony, możemy przygotować się do następnych wyborów. Od razu zaznaczam, że osobiście nie mam najmniejszego zamiaru do niczego kandydować, bo zbyt cenię sobie wolność moralną, czyli możliwość bycia sobą bez oglądania się na to, co kto o mnie sobie pomyśli, a stoję na stanowisku, że osoba biorąca na siebie jakiekolwiek funkcje publiczne podlega, a przynajmniej powinna podlegać, moralnej ocenie społeczności, której decyduje się służyć.
Uważam, że należy przygotować dwa lub trzy różne zwarte, kompleksowe i uzasadnione projekty rozwoju miasta, przedstawić je w formie wizualnej i opisowej pod osąd społeczny, wybrać projekt cieszący się największym poparciem i wystartować z tym projektem do przyszłych wyborów jako ugrupowanie niezwiązane z jakąkolwiek partią polityczną. W mojej ocenie upolitycznienie wyborów do władz lokalnych jest największą pomyłką polskiego życia społecznego, bo z jednej strony każdy z partyjniaków ponad dobro lokalne przedkłada ogólne dobro własnego ugrupowania, z drugiej strony poprzez układy partyjne zobowiązany bywa do realizacji interesów przywódców partii, czy nawet poszczególnych partyjnych frakcji, które takiego kandydata wystawiają. Ponadto jakiegokolwiek, choćby najmniejsze i całkowicie nieistotne, upartyjnienie projektu naraża cały projekt na bojkot przedstawicieli partii przeciwnej, tak, z czystej złośliwości, a to jest droga donikąd. W obecnych układach politycznych szanse na realizację jakiegokolwiek jednolitego projektu widzę jedynie w przypadku, gdy większość mieszkańców zaufa na tyle w sensowność projektu, że zgodzą się oddać swój głos akurat na ten projekt, a nie na jakiekolwiek osoby czy swoje polityczne preferencje. Takie przygotowanie wymaga kilkuletniej pracy i sporego nakładu środków, ale jeśli odniesie sukces, to lider takiego ponad- czy też bezpartyjnego ugrupowania może liczyć, wprawdzie zapewne pośmiertnie, ale na pomnik w którymś z miejskich parków (oczywiście, jeśli ktoś lubi, żeby sikały na niego psy i srały gołębie).

Takie przedsięwzięcia, jak wertepowiska, huśtawki czy pomniki (nie ważne czyje) mogą być jedynie elementem, uzupełnieniem ogólnego planu rozwoju. Zapewniam Cię, że gdyby udało się doprowadzić do zrobienia z Brzegu na powrót miasta-ogrodu, ale lepiej, niż zrobili to niegdyś Niemcy, to można będzie pokusić się o realizację znacznie ambitniejszych projektów przyciągających turystów do miasta, jak choćby turystyczna linia tramwajowa przez planty z kopią wagonu Mękarskiego - w końcu miłośników zabytkowych tramwajów w świecie przybywa, a ekologiczny dziewiętnastowieczny tramwaj na sprężone powietrze byłby jedynie w Brzegu. Wyobraź sobie w parku taki fragment XIX wieku, z secesyjnym przystankiem, secesyjnym kioskiem, secesyjną bardachą... i wpływy do kasy miejskiej za kręcenie filmów od ekip z całego świata :wink:

A tak na marginesie - też wychowałem się na Czterech pancernych, też kochałem się w Marusi, ale osobiście gdybym miał możliwość wyboru, to wybrałbym kopię latarni gazowej (czynnej i co wieczór zapalanej) pod Czerwonymi Koszarami z postacią ciągle tam czekającej Lili Marleen.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2018-10-11, 22:15, w całości zmieniany 1 raz  
3 UP 0 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2018-10-14, 10:53   

Nie wiem, czy to jest właściwe miejsce na to zapytanie (ale w sumie dotyczy wyborów też), ale kto może mi odpowiedzieć, dlaczego jest taka okropna niemoc, by fragment drogi Chrobrego wraz z ulicą Wrocławską doczekał sie jakiegoś remontu?
To jak tam wyglądają chodniki POWIATOWE jak sądze (bo to droga powiatowa, no chyba , że się mylę wiec prosze o sprostowanie) woła o pomstę do nieba.
Oj zarządca drogi będzie płacił słone odszkodowania za połamane nogi i skręcenia dla tych wszystkich odwiedzających, udających się do Amfiteatru.,
Dziwię się firmom, które żyją z zasądzania odszkodowań, że nie umieszczają tam swoich reklam.
Podobno miał być remont Chrobrego, ale akurat dziwnym trafem fragmentu, który jako tak się trzyma, a wizytowe miejsce Brzegu POWIAT O L E W A !!!
2 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-14, 11:57   

Cytat:
to może mi odpowiedzieć, dlaczego jest taka okropna niemoc, by fragment drogi Chrobrego wraz z ulicą Wrocławską doczekał sie jakiegoś remontu?

Może dlatego, że większość mieszkańców Brzegu ma pochodzenie wiejskie i ich mózgi pokoleniowo tak się ukształtowały, że problemy obejmują jedynie w terytorialnym zakresie jednego opłotka, jednego podwórka, jednej uliczki. Potem tak zwani "radni", którym ewolucja podarowała mózgi przystosowane do ogarniania problemów jedynie własnego podwórka, radzą nie jak rozwiązać problem całościowo, ale na którą uliczkę przeznaczyć mizerne środki, bo jak powiększyć te środki, to, niestety, wykoncypować nie potrafią, a jedyne, na o ich stać, to narzekanie, że dziedzic nie chce im drugiego mostu postawić, choć i tego, który mają, nie potrafią sensownie wykorzystać. Za swoim pytaniem odnośnie nawierzchni jednej uliczki doskonale wpisujesz się w to rustykalne myślenie. :D
0 UP 3 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2018-10-14, 13:31   

Gaderep napisał/a:
Cytat:
to może mi odpowiedzieć, dlaczego jest taka okropna niemoc, by fragment drogi Chrobrego wraz z ulicą Wrocławską doczekał sie jakiegoś remontu?

Może dlatego, że większość mieszkańców Brzegu ma pochodzenie wiejskie i ich mózgi pokoleniowo tak się ukształtowały, że problemy obejmują jedynie w terytorialnym zakresie jednego opłotka, jednego podwórka, jednej uliczki. Potem tak zwani "radni", którym ewolucja podarowała mózgi przystosowane do ogarniania problemów jedynie własnego podwórka, radzą nie jak rozwiązać problem całościowo, ale na którą uliczkę przeznaczyć mizerne środki, bo jak powiększyć te środki, to, niestety, wykoncypować nie potrafią, a jedyne, na o ich stać, to narzekanie, że dziedzic nie chce im drugiego mostu postawić, choć i tego, który mają, nie potrafią sensownie wykorzystać. Za swoim pytaniem odnośnie nawierzchni jednej uliczki doskonale wpisujesz się w to rustykalne myślenie. :D


Widzę, że Kolega z wielkiego miasta pochodzi zapewne. Od dziada pradziada wielkomiejskie spojrzenie na świat ... Zapytam... Lwów, czy może lekko mniejszy Zytomierz lub inna Kołomyja ? Nie bym miał coś do tych pięknych terenów, bo widziałem i mają one urok tylko, że rustykalny trend nie winien być Panu obcy, a tu takie działo w moją stronę ! ...hmmm. Tłumaczyłoby to wyjątkowo "trafnie"Pańskie modernistyczne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.
Pozwolę sobie - jako pochodzący z zapyziałego Poznania i nie bywający w świecie Janusz (jak zapewne Pan raczy o mnie sądzić), ale już brzeżanin od 15 lat - nie zgodzić z nazwaniem przez Szanownego Pana ulicy Chrobrego i Wrocławskiej cyt. "uliczką". Ja tam w przeciwieństwie do Pana, mało się znam na tych sprawach, ale wydaje mi się (mogę się mylić, bo wiadomo...człowiek tylko ogródek działkowy ogląda na co dzień i cyt."zapyziałe podwórko") że Chrobrego i Wrocławska chyba w centrum miasta leżą. Może się mylę ale czy nawet nie dałoby się tych "uliczek" nazwać jednymi z centralnych, ba najczęściej uczęszczanych, hmm może jednymi z bardziej reprezentacyjnych, przy jakimś tam zamku i jakimś tam największym hotelu w tej metropolii ? Sam już nie wiem...ale zresztą ,co ja tam wiem.

Pozdrowienia dla wielkomiastowych od dziada pradziada od rustykalnego Janusza z Poznania

ps. dalej nie będę polemizował, bo muszę liście grabić na RODOS
1 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-14, 14:12   

Ło matko, jak to-to się zjeżyło .... czy to prawda tak oczy kole?
To Pan elegant z Mosiny, nie wie, że świat nie dzieli się jedynie na zapadłą wieś i wielkie miasto, i że występują różne inne formy organizacji społecznej? Wieśniaki nie znajo, bo wieśniaki znajo tylko swojo wieś i miasto, gdzie się przypadkiem, z braku wiejskiej porodówki, urodzili? Mój ród nie z wioski, Panie Janusz, i też nie z miasta - choć ja przez przypadek we Wrocławiu urodzony.
0 UP 2 DOWN
 
adagre 



Wiek: 50
Dołączył: 01 Maj 2007

UP 104 / UP 28



Wysłany: 2018-10-14, 14:19   

Gaderep napisał/a:
Ło matko, jak to-to się zjeżyło ....


Pozwoli "Pan", że nie skomentuję i proponuję, by "Pan" również sobie odpuścił dalszą korespondencyjną "rozmowę" ze mną.
Życzę miłego dnia
2 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-14, 14:21   

Pozwalam ;)
i również miłego dnia życzę
0 UP 1 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-16, 11:06   

To chyba najlepszy spot wyborczy tej kampanii

Link
1 UP 2 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2018-10-19, 21:16   

Powodzenia!! Trzymam kciuki!
0 UP 0 DOWN
 
Kala 


Wiek: 49
Dołączyła: 24 Sty 2013

UP 7 / UP 6



Wysłany: 2018-10-20, 17:39   

Mam nadzieje ze poszliśta na wybory i zagłosowali zgodnie z sumieniem i głową ;) Miłego wieczoru.
0 UP 0 DOWN
 
Gaderep 



Wiek: 62
Dołączył: 16 Mar 2007

UP 1191 / UP 1171



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2018-10-20, 18:02   

Tak, i Ty pewnie też już byłeś. Trzeźwego wieczoru :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Kala 


Wiek: 49
Dołączyła: 24 Sty 2013

UP 7 / UP 6



Wysłany: 2018-10-20, 18:27   

Nie byłam bo nie ma mnie w domu :(
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu