Po co to całe bicie piany wyżej, tedy? Czy wszyscy Żydzi w II RP uważali się za Polaków? A jeśli nie wszyscy, to czy wszyscy utożsamiali się z Narodem, tradycją i kulturą? Na bazie posiadanych informacji śmiem twierdzić, że byli tacy i tacy. Jedni się "spolszczali" (czy "spalszczali" - popraw - nie wiem, jak jest "dobrze"), inni, ortodoksi trwali w tradycji. A ilu Żydów utożsamiało się z niemiecką tradycją i kulturą? A ilu nie? Bo byli tacy i tacy, prawda? W Brzegu ponoć, do Nocy Kryształowej dominowała już ta część społeczeństwa żydowskiego, która asymilowała się lub zasymilowała się z kulturą niemiecką. Prawda czy fałsz? Którzy z nich uważali się za Niemców? A którzy "tylko" utożsamiali się z kulturą? A może i narodem?
Ostatnio zmieniony przez ASTRON 2018-04-23, 08:37, w całości zmieniany 1 raz
A jest jakaś różnica? I kto tu wychodzi na głupka? To, za kogo ktoś się uważa i to, z czym się utożsamia, to jego sprawa i sprawdzić tego nie sposób. Dlatego trzeba ustalić kryteria definiujące, kto należy do danego narodu, a kto nie. Właśnie dlatego uchwalono ustawy norymberskie. Niewykluczone, że również w Polsce pojawią się wkrótce jakieś podobne ustawy, np. rzeszowskie. Jedno kryterium już nawet jest: Polak - katolik!
Osobiście uważam, że gdyby takowe kryterium miało obowiązywać (nie wiem, z jakich względów) jako jedyne, moje rozumienie tego co polskie, co moje, co moja tradycja, co moja historia - straszliwie wykraczałoby poza tę, zredukowaną jak zwykle (moim zdaniem głównie dzięki PRLowi) definicję.
Dziedzic_Pruski napisał/a:
Jedno kryterium już nawet jest: Polak - katolik!
Ależ dlaczego tylko jedno? Prawdziwi Polacy, to także nowoczesne przygłupy, nie odróżniające jednego Powstania od drugiego, mnożący mitycznych króli, tępiący dyktaturę kobiet (na wiecach feministycznych). To także ulyca i zagra-nica.
To też Polacy. Czy się mylę?
Czemu znowu redukujesz? Spłycasz? Szlifujesz wszystko do bolszewickiego wzorca - wszyscy tacy sami - homo sovieticus? ?? ???
Ostatnio zmieniony przez ASTRON 2018-04-23, 09:46, w całości zmieniany 2 razy
A jest jakaś różnica? I kto tu wychodzi na głupka?
Jasne, że jest. Przynajmniej po jednej ze stron. Ustawy Norymberskie (wiem o co kaman, ale za mało znam temat - nadrobię) uprawamacniały jeno antysemityzm niemców i PANSTWA o nazwie III Rzesza (niemiecka). Nie zmieniły nic w kwestii różnic pomiędzy "uważać się" a "utożsamiać". Ty się uważasz za Niemca? Czy tylko utożsamiasz z niemiecką tradycją i kulturą, gardząc Polską i Polakami?
Ostatnio zmieniony przez ASTRON 2018-04-23, 09:52, w całości zmieniany 1 raz
Jedno to nie znaczy jedyne. Jedno z wielu, inne można odpowiednio dobrać - np. wiedzę o przegranych powstaniach. A homo sovieticus i homo catholicus polonicus w jednym stoją domku. Polska kultura i tradycja to jedno, a drugie to niestety to, że niektórzy Polacy mają po prostu potężnego :censored2: na własnym punkcie.
Polska kultura i tradycja to jedno, a drugie to niestety to, że niektórzy Polacy mają po prostu potężnego na własnym punkcie.
Tak jakby przedstawiciele innych nacji owego :censored234: na własnym punkcie nie miewali. Chcesz powiedzieć, że nazizm w kraju (państwie?, ojczyźnie?), z którego tradycją się utożsamiasz, doszedłby do władzy bez owego, powszechnego :censoredSSPRUS4321: na własnych punkcie? Angole nie mają :censoredalbus964: na własnym punkcie? Irlandczycy? Jak to jest?
Skoro w temacie "czyja jest Polska" już na samym wstępie pojawili się Żydzi i antysemityzm, to narzuca się wniosek, że pytanie było sugestywne i miało ukazać, że Polska jest żydowska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum