Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Nawet, jeśli z marketów CITu nie ma. to z pierdla też nie będzie.
To akurat nie jest tak oczywiste. Może przyzakładowa hala produkcyjna będzie zarejestrowana jako podatkowy podmiot prawny w Brzegu?
Poza tym to Ty zacząłeś od CITu:
Gaderep napisał/a:
Wiecie Państwo, że 6.7% podatku CIT stanowi dochód samorządu terytorialnego? A wiecie Państwo, że pierdle CITu nie płacą?
, więc doszliśmy do miejsca, w którym okazuje się, że CITu i tak nie ma z większości przedsięwzięć okołogospodarczych w Brzegu i szastanie tymże argumentem raczej nie ma sensu.
Cytat:
2. Osadzonemu należy się jedynie 48% tego co zarobi, więc od tej kwoty jedynie naliczany jest PIT
3. 20% zarobków osadzonego idzie do Skarbu Państwa jako zwrot kosztów utrzymania (które wynoszą ok. 3500zł miesięcznie)
Strasznie niejasne to, co napisałeś. Jaka zatem jest podstawa opodatkowania pracującego osadzonego? ?? ???
Ostatnio zmieniony przez Eurorealiści 2017-10-24, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
Strasznie niejasne to, co napisałeś. Jaka zatem jest podstawa opodatkowania pracującego osadzonego? ?? ???
Przyszedłeś tu lekcje pobierać? Stać Cię? Za lekcje się płaci.
O jaką podstwę ci chodzi - podstawę naliczenia czy podstawę prawną? Podstawę naliczenia określa podstawa prawna, która z kolei jest określona przez odnośne ustawy - poczytaj sobie, ale może najpierw spróbuj odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
1. W którym Urzędzie Skarbowym podatnik składa PIT - w miejscu stałego zamieszkania, czy w miejscu czasowego przebywania?
2. Zakład Karny jest miejscem stałego zamieszkania, czy miejscem czasowego przebywania?
3. Który więc Urząd Skarbowy nabędzie prawo do naliczenia dla "swojej" gminy profitów z dochodu podatnika - urząd gminy, w której podatnik zamieszkuje na stałe, czy urząd gminy, w której podatnik przebywa czasowo?
2. Zakład Karny jest miejscem stałego zamieszkania, czy miejscem czasowego przebywania?
Orzeczenia SN wskazują dość precyzyjnie:
Cytat:
W sposób oczywisty zatem nigdy miejscem zamieszkania stać się nie może zakład karny lub areszt śledczy ponieważ osoba tam przebywająca nie czyni tego z własnego wyboru. Nie wypełnia tym samym tego elementu definicji zamieszkiwania, którą określono wyżej jako animus.
Czyli teoretycznie jednak PIT powinien trafić do gminy właściwej dla miejsca zamieszkania (zdefiniowanego wg. KC) osadzonego/skazanego.
Jak to się jednak ma w praktyce - nie wiem. Bowiem na przykład:
Cytat:
Dla rozliczeń podatku PIT nie jest ważne miejsce zameldowania, lecz miejsce zamieszkania podatnika. Można więc złożyć deklarację podatkową np. w miejscowości w której się pracuje, a nie w miejscowości, w której ma się zameldowanie. Nie trzeba mieć meldunku w miejscowości, w której się przebywa, aby złożyć w niej deklarację PIT. Nie trzeba też składać dodatkowego formularza ZAP-3. Wystarczy w odpowiedniej rubryce deklaracji np. pit 37, pit 36 czy pit 28 wpisać swój aktualny adres i rozliczenie pit wysłać do urzędu skarbowego w mieście, w którym zamieszkujemy.
Wysłanie deklaracji PIT do urzędu skarbowego właściwego według miejsca zameldowania, jeśli nie jest to miejsce zamieszkania w dniu 31 grudnia, w świetle przepisów podatkowych nie jest poprawne. W praktyce jednak urzędy skarbowe rzadko kwestionują swoją właściwość.
Dzięki za naprowadzenie. Należność za lekcję "przeleję" w stosownym czasie i w tradycyjny sposób.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Eurorealiści 2017-10-25, 09:42, w całości zmieniany 2 razy
Służba wiezienna będzie robić w Brzegu zakupy, korzystać z usług , budować i urządzać domy , płodzic dzieci , wysyłać do szkół itd , itp. Demograficznie Brzeg się zwija .
W praktyce PITy za osadzonych wysyła za upoważnieniem najbliższa rodzina do "własnego" US.
To bardzo budujące dla miasta, że klawisze napłodzą klawiszątek. A, swoją drogą, jaka jest średnia płodność klawiszy i czym ona się różni od średniej płodności tych, którzy z powodu niechęci do mieszkania w zapyziałej pipidówie udającej Alcatraz wyniosą się z Brzegu lub do niego nie przyjadą?
To nie dyskryminuj Waść przynoszącej realny dochód gminie klasy robotniczej sugerując, jakoby akurat nie oni a klawisze mieli jakieś fantastyczne możliwości kopulacyjne. Nie wiem skąd takie przekonanie. Osobiście sprawdzałeś?
P.S.
Określenie "klawisz" powstało od łacińskiej nazwy clavius, czyli klucznik, i jest nazwą historyczną, a nie, jak się wydaje niektórym prymitywom, obraźliwym określeniem wyrwanym z gwary więziennej. Słownik Języka Polskiego podaje znaczenie słowa "klawisz" m.in. jako potoczną nazwę strażnika więziennego nie określając jej jako nazwy pejoratywnej. Jak się, natomiast, jakiemuś klawiszowi nie podoba, że mówi się o nim "klawisz", zgodnie z polską normą językową, to niech sobie zmieni pracę.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2017-10-26, 09:22, w całości zmieniany 3 razy
Szanowni Państwo, ja nie mam nic przeciw prawu do pracy osadzonych, ba, nawet mógłbym się przychylić i do obowiązku takiej pracy, zgodnie z maksymą pierwszej zjednoczonej Europy głoszącą, że "Arbeit macht frei".
Jednak stoję na stanowisku, że takie obozy pracy winny być lokowane poza granicami obszarów zagęszczonego zaludnienia, a to z paru istotnych powodów, z których fakt, że obszar zaludniony daje większą możliwość ucieczki osadzonych, czy też negatywny wizerunek miasta, które kojarzyć się będzie głównie z pierdlem, wydaje się być najmniej istotnym.
Otóż obszary zagęszczonego zaludnienia zwykle borykają się niedostatkiem terenów inwestycyjnych, i to zarówno pod inwestycje gospodarcze, jak i mieszkaniowe. Bezsensem jest zużywanie terenów inwestycyjnych na tych obszarach pod obiekty przynoszące mizerny wkład do lokalnego budżetu, dając pracę, od której można liczyć na wpływy budżetowe, jedynie garstce klawiszy. Zajęcie obszaru inwestycyjnego przez taki obóz pracy spowoduje, że na zajętym obszarze nie powstanie inne, przynoszące dochód lokalnemu budżetowi, przedsięwzięcie gospodarcze, to znaczy, albo nie powstanie w ogóle, albo powstanie na terenie oddalonym, zmuszając tysiące pracowników do dojazdu w imię tego, żeby kilkunastu, lub nawet kilkudziesięciu klawiszy, miało blisko do pracy. Taka lokalizacja jest idiotyzmem tak ze względów gospodarczych, jak i względów społecznych.
Odrębną sprawą jest fakt, że osadzonym pracującym należy się ustawowy urlop w wymiarze bodaj 14 dni w roku. W tradycyjnym pierdlu nie ma praktycznej możliwości realizacji przez osadzonych tego ustawowego prawa, owszem, dla uspokojenia sumienia wprowadza się jakieś zamienniki typu - przedłużone łażenie w kółko po spacerniaku, ale to jest bardziej parodia realizacji prawa, niż faktyczne jego wykonanie.
Takie obozy pracy powinny powstawać na terenach, gdzie możliwe jest osadzenie w ludzkich i godnych człowieka warunkach przy pełnej realizacji praw osadzonego. Obóz pracy czy to w Bieszczadach, czy to w spustoszonych przez huragan Borach Tucholskich, czy to w zeżartej przez kornika drukarza Puszczy "Białowieszczańskiej", czy to gdziekolwiek bądź, byle daleko od ludzi, daje możliwość wyznaczenia terenu i na strzeżony ośrodek wypoczynkowy dla osadzonych, gdzie mogliby w ludzkich warunkach, ale ciągle pod ścisłym nadzorem, realizować własne powstałe z tyt. wykonywanej pracy prawo do odpoczynku.
A klawisze? Cóż, zdecydowali się na służbę mundurową, więc od tego, żeby nie dojeżdżać do pracy w Bieszczady powinni mieć koszary na terenie, bądź w pobliżu terenu pierdla.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2017-10-26, 12:50, w całości zmieniany 1 raz
Drodzy Panowie- trochę konkretów.
Podatki- obecny w Brzegu zakład karny nie przynosi miastu żadnych podatków od nieruchomości.
Jeśli powstanie na terenie nowego więzienia zakład pracy chronionej, lub zakład aktywności zawodowej to wówczas nowe więzienie też nie będzie płaciło podatku od nieruchomości (tak mówią przepisy)- a takie jest założenie tego projektu.
Pracownicy nowego zakładu karnego też nie wniosą podatków- będą bowiem zatrudnieni w Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w Opolu, Brzeg będzie tylko miejscem pracy a nie zatrudnienia.
Zakład jest przewidziany na około 800 skazanych a pracować ma w nim od 280 do 300 osób- strażników, wychowawców, oraz osób tzw. personelu dodatkowego, czyli na jednego skazanego przypadnie około 2,6 osoby (info OISW w Opolu).
Jedyni którzy mają szansę zarobić na wiezieniu - to Wodociągi i Kanalizacje na sprzedaży wody i przyjmowaniu ścieków oraz ZHK i Gać na śmieciach. Koniec zysków.
Reaktywowac gułagi , wprowadzic normy , za niewykonanie karna pajka . "Kto nie rabotajet nie kuszajet" Cytat z listu Św Pawła ulubiony przez bolszewików.
Może i lepiej, że ludzie o mentalności naczelnika pierdla z filmu "Vabank" (tego od "czarciej pułapki") spekulują walutą, a nie pełnią społecznie odpowiedzialnych funkcji, bo tego typu ludziom wszystko kojarzy się wyjątkowo prymitywnie - ja bym nie miał czelności nazwać tego "gułagiem": https://www.youtube.com/watch?v=HfEsz812Q1I
Pracownicy nowego zakładu karnego też nie wniosą podatków- będą bowiem zatrudnieni w Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w Opolu, Brzeg będzie tylko miejscem pracy a nie zatrudnienia.
Kilka wpisów wyżej wałkowaliśmy już ten wątek. Podatki płaci się w miejscu zamieszkania.
Jeśli powstanie na terenie nowego więzienia zakład pracy chronionej, lub zakład aktywności zawodowej to wówczas nowe więzienie też nie będzie płaciło podatku od nieruchomości (tak mówią przepisy)- a takie jest założenie tego projektu.
Jakieś linki? Trochę nie chce nam się wierzyć w taki obrót sprawy. Bowiem:
Cytat:
ZAZ to rozwiązanie dostępne tylko dla organizacji pracujących z osobami niepełnosprawnymi, w szczególności osobami z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności. ZAZ działa w celach rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych. ZAZ nie jest samodzielną formą prawną. Nie ma osobowości prawnej i funkcjonuje jako jednostka wyodrębniona w instytucji lub organizacji, która ZAZ utworzyła.
Zakład pracy chronionej (ZPCh, zakład chroniony) – przedsiębiorstwo o specjalnym statusie prawnym, które jest przystosowane do zatrudniania osób z wyższymi stopniami niepełnosprawności.
Decyzje w sprawie nadania statusu zakładu pracy chronionej wydaje wojewoda. By otrzymać taki status przedsiębiorstwo musi:
-prowadzić działalność gospodarczą przez co najmniej 12 miesięcy;
-zatrudniać co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na etaty;
-przez co najmniej 6 miesięcy osiągać następujące wskaźniki zatrudnienia osób niepełnosprawnych: o co najmniej 50%, w tym co najmniej 20% ogółu zatrudnionych, stanowią osoby ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności albo o co najmniej 30% pracowników stanowią osoby niewidome, psychicznie chore lub upośledzone umysłowo, zaliczone do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności;
-posiadać obiekty i pomieszczenia odpowiadające przepisom oraz zasadom bezpieczeństwa i higieny pracy, spełniające wymagania dostępności do nich i uwzględniające potrzeby niepełnosprawnych w zakresie przystosowania stanowisk pracy, pomieszczeń higieniczno-sanitarnych i ciągów komunikacyjnych;
-zapewnić doraźną i specjalistyczną opiekę medyczną, poradnictwo i usługi rehabilitacyjne.
I tak dalej. Skąd info o ZAZ i ZPCHR w tym projekcie? ?? ???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum