Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Gdzie pochowano poległych pod Małujowicami?
Autor Wiadomość
Julian Mazur 



Wiek: 73
Dołączył: 19 Mar 2016

UP 233 / UP 63



Wysłany: 2016-07-31, 14:20   Gdzie pochowano poległych pod Małujowicami?

Było ich wiele tysięcy, zapewne chowanych w zbiorowych mogiłach (nie myślę o oficerach i może dostojnikach, których zwłoki być może wywieziono z pola bitwy). Gdzieś w necie widziałem zdjęcie murku (?) w okolicach (?) pola bitwy, z inskrypcją na tablicy (przedwojennej? powojennej raczej nie…) poświęconej może i poległym tu żołnierzom. Chyba na forumbrzeg czytałem, że pod lasem, nie na na południe od Małujowic?, jest wskazywane przez kogoś miejsce masowego pochówku koni padłych podczas bitwy. Czy to możliwe, aby Niemcy miejsca pochówku tylu żołnierzy nigdy nie upamiętnili? Gdyby takie miejsce odnaleźć można byłoby ustawić tam prosty pomnik nagrobny z intencją, która jest mi bliska: Nie daj się zabić rządzącym! Nawet nie zatroszczą się o upamiętnienie pochówku twego trupa! Nigdy, także na internetowym portalu, nie hołub wojen, które tak często nie mają nic wspólnego z interesami prostych ludzi! Twoimi interesami! Pogoń drani i oszołomów, których nigdy i nigdzie nie brakuje! W roku 2016 także. I można byłoby tam zorganizować antywojenne spotkanie prezydentów Niemiec, Austrii i Polski (To pomysł, który jest kalką konceptu M.Z., która proponowała, aby w 2013 r., w setną rocznicę wyzwolenia przez Rosjan, dla Prusaków, Bolesławca, zorganizować w tym mieście, gdzie zmarł książę feldmarszałek Michaił Kutuzow, spotkanie czterech prezydentów: Polski, Rosji, Francji i Niemiec, też z przestrogą: Nigdy więcej wojen!). Pomysłu tego, opublikowanego, nikt nie kupił, za to we Wrocławiu bezmyślnie zmieniono nazwę Hali Ludowej na Halę Stulecia, czyli przywrócono cześć nie tylko odezwie króla Fryderyka Wilhelma III „An Mein Volk”, ale i jego zwycięstwu również nad Polakami pokładającymi jakże często, dawniej i dziś, naiwne nadzieje w obcych!

PS. Wrocławscy notable mają niedostatki wiedzy i wrażliwości historycznej; mogliby w Wiki przeczytać o Fryderyku Wilhelmie III choćby tylko to: "W roku 1811 w Królewcu z jego rozkazu dokonano zniszczenia insygniów koronacyjnych królów polskich, wykradzionych w 1795 ze skarbca na Wawelu, które następnie przetopiono na monety".
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2016-07-31, 17:22, w całości zmieniany 18 razy  
3 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2016-07-31, 17:15   

Prusacy nie tylko przetopili polskie insygnia, ale dokonali także sekularyzacji dóbr kościelnych. W wyniku klęski w 4. wojnie koalicyjnej Prusy utraciły połowę terytorium i musiały zapłacić gigantyczne kontrybucje. Co ciekawe, w Polsce wciąż żywa jest epopeja napoleońska, mimo że cesarz potraktował Polaków dość instrumentalnie.
2 UP 1 DOWN
 
Julian Mazur 



Wiek: 73
Dołączył: 19 Mar 2016

UP 233 / UP 63



Wysłany: 2016-07-31, 17:25   

To ciężka polska choroba narodowa: głupota przez wieki po wieki. Gdybym miał w zapasie 20 lat zainicjowałbym edycję "Historii głupoty polskiej w 44 tomach oraz 3 suplementach" :(
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2016-07-31, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
1 UP 0 DOWN
 
Barbara Bernfeld 


Wiek: 73
Dołączyła: 12 Mar 2016

UP 7 / UP 0



Wysłany: 2016-07-31, 18:30   

Widzę, Panie Dziedzicu Pruski, że ktoś ma nieuleczalną awersję do Pana. I w ogóle nie chodzi o to, co Pan pisze, tylko, że Pan! Ja na Pana miejscu przeprowadziłabym eksperyment. Napisała: dwa plus dwa równa się cztery. Przypuszczam, że niepolubienie miałby Pan w minutę. A może to jakaś kobieta? My, kobiety, rozdzielamy ciosy do końca, bez pardonu.

I słowo ad rem: wspomniane przez Pana zlikwidowanie klasztorów w Prusach przez Fryderyka Wilhelma III, zostało wykonane najszybciej, to zapewne Pan wie, na Śląsku. Nawet w Wikipedii zwracają uwagę na to, że zamknięcie „klasztorów franciszkańskich na Górze św. Anny i w Gliwicach przyczyniło się do osłabienia polskości na Górnym Śląsku”.
1 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2016-07-31, 19:00   

Szanowna Pani! Jestem przekonany, że otrzymuję jedynie minusy dodatnie, jak by to ujął klasyk.
Co się tyczy zamykania klasztorów, to nie było ono wymierzone w polskość, podobnie jak osławiony "Kulturkampf". Zresztą wątpię, że na początku XIX w. polskojęzyczna ludność Górnego Śląska posiadała poczucie świadomości narodowej. Poza tym uważam, że łączenie spraw narodowościowych z religią to nie jest dobry pomysł, i że polskość nie jest miarą wszystkiego.
4 UP 1 DOWN
 
Barbara Bernfeld 


Wiek: 73
Dołączyła: 12 Mar 2016

UP 7 / UP 0



Wysłany: 2016-07-31, 19:07   

podzielam Pana zdanie :)
2 UP 0 DOWN
 
windbag 



Wiek: 45
Dołączył: 21 Lut 2009

UP 74 / UP 41



Wysłany: 2016-07-31, 19:34   

Podzielam Wasze podzielenie i dają PLUSA!
PS Dziedzic trzym się!
Mam to samo :)
Ostatnio zmieniony przez windbag 2016-07-31, 19:35, w całości zmieniany 1 raz  
2 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2016-08-01, 08:35   

Dziedzicu, muszę , z pewną nieśmiałością, wejść z Tobą w polemikę, co do instrumentalnego wykorzystania Polaków przez Cesarza. :) .
Panie Julianie, jak głosi fama, oficerowie austriaccy zostali pochowani na terenie ogrodu plebanii w Małujowicach, za przykościelnym murem. Bitwa małujowicka była okresem, trwającym do XIX w., gdy zabitych żołnierzy chowano na terenie pola bitwy ( jedynie ciała ważniejszych oficerów, generałów wywożono "zaimpregnowane" w beczkach do ich rodzimych majątków ). Faktem jest, że Polacy przez ostatnie 70 lat wielce przyczynili się do zatarcia wszelkiej pamięci o poległych w tej bitwie. Ostatnie lata, związane z rekonstrukcją bitwy, dają szanse przypomnienia, że w bitwach władców ginęli prości ludzie włączeni w tryby machiny wielkiej polityki i przez te tryby zmieleni i wrzuceni w ziemię.


"(...)A na wojnie świszczą kule,

Lud się wali jako snopy,

A najdzielniej biją króle,

A najgęściej giną chłopy.
(...)
A jak chłopu dół kopali,

Zaszumiały drzewa w dali.

Dzwoniły mu przez dąbrowę

Te dzwoneczki, te liliowe..."
2 UP 1 DOWN
 
tadjurek 


Wiek: 74
Dołączył: 14 Paź 2005

UP 117 / UP 4


Skąd: oczywiście z Brzegu

Wysłany: 2016-08-01, 11:53   

W czasie ostatniej sesji naukowej w Brzegu 8 kwietnia z okazji 275 rocznicy bitwy małujowickiej zadałem dokładnie to samo pytanie o pochówek ofiar bitwy. Prelegenci - specjaliści od wojskowości i historii bitew potwierdzili mi, że brak jest dokumentów na tej temat (podobnie jak przy wielu innych bitwach), lecz według ich przypuszczeń poległych chowano na polu i jak najbliżej pola bitwy. Ponieważ pole bitwy to późniejsze lotnisko należy przypuszczać, że przy pracach melioracyjnych i wyrównujących teren pod lotnisko w latach 30. XX w. zatarto wszelkie ślady takich pochówków.
Wiadomo, że istniał do 1945 roku XIX- wieczny pomnik bitwy przy kościele w Małujowicach (od strony zachodniej, tam gdzie dzisiaj parking). Przedstawiony został m. in. na przedwojennej pocztówce z Małujowic zamieszczonej w najnowszym przewodniku o kościele św. Jakuba w Małujowicach.
4 UP 0 DOWN
 
Julian Mazur 



Wiek: 73
Dołączył: 19 Mar 2016

UP 233 / UP 63



Wysłany: 2016-08-02, 21:01   

Sądzę, że można podjąć trud ustalenia miejsca pochówku poległych pod Małujowicami. Gdybym miał siły i trochę więcej czasu niż mi zostało, uczyniłbym to po to tylko, aby postawić kamień nagrobny z napisem upamiętniającym pochowanych i inspirującym do refleksji nad absurdem śmierci tysięcy chłopskich synów w tej i w wielu innych bitwach i wojnach tamtego oraz tego świata, wywoływanych przez bogatych i prowadzonych dla bogatych.
Zacząłbym od map z II połowy XVIII (może są?), XIX i może dwóch pierwszych dekad XX wieku. Groby żołnierzy, jeśli poległy ich tysiące, może i setki, miały często, może prawie zawsze, formę kopca. Takie pochówki z I wojny widziałem pod Bychawą i przy linii kolejowej z Warszawy do Białegostoku, a z odwrotu Napoleona z Rosji - pod Fałkowicami. Przypuszczam, że powody były dwa: taki pochówek zajmował najmniej gruntu oraz był możliwy do najszybszego wykonania. A kopce te (przez Rosjan nazywane bratskimi mogiłami, dla młodych: braterskimi mogiłami) są wysokie, sięgają mniej więcej do pierwszego piętra. Otóż, takie punkty na mapie mogły być oznaczone, choć może dopiero od II połowy XIX w. Mogły być też oznaczone tylko dlatego, że stanowiły zbiorową nekropolię.
Drugim śladem byłyby ludowe przekazy. Jestem prawie pewien, że taki masowy pochówek musiał się jakoś utrwalić w świadomości mieszkańców Małujowic i wieść o nim była z pokolenia na pokolenie przekazywana, chyba nie było większego wydarzenia w historii tej wsi jak ta bitwa. Może w Niemczech istnieje organizacja poaomków mieszkańców podtrzymująca pamięć o historii Małujowic do czasów przesiedlenia? To mogą być opowieści, może piosenki, może nawet pamiętniki.
Trzecim źródłem mogą okazać się archiwalia. Informacje o tym pochówku mogły być zawarte w jakichś dokumentach i relacjach wojskowych lub cywilnych, w szczególności kościelnych. To chyba najbardziej żmudna badawcza ścieżka. Choć może się okazać bezcenna, wiem to z własnych kwerend, zaskakujące informacje znajdowałem w archiwach nierzadko niepaństwowych.
Oczywiście, szukać można i w zapomnianym opublikowanym piśmiennictwie. Pamiętam, jak zaskoczyło mnie odnalezienie przez kilkunastoletnią Marysię Zaporowską zapisu w starej bolesławieckiej kronice, że w miejscu powszechnie (także przez autorów Wielkiej Encyklopedii Radzieckiej) uważanym za miejsce pogrzebania serca księcia i feldmarszałka Michaiła Kutuzowa, pochowane są tylko inne jego trzewia, poza sercem. Ta uczennica była pierwszą w naszym kraju osobą, która o tym pisała w opublikowanym artykule, o czym teraz pisze w Polsce wielu w ogóle nie wspominając o niej.
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2016-08-02, 22:34, w całości zmieniany 16 razy  
4 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2016-08-06, 18:34   

Julian Mazur napisał/a:
Sądzę, że można podjąć trud ustalenia miejsca pochówku poległych pod Małujowicami. [...] Zacząłbym od map z II połowy XVIII (może są?), XIX i może dwóch pierwszych dekad XX wieku.


Sęk w tym, że mapy z XVIII są zbyt zgeneralizowane, a na późniejszych zwyczajnie nic nie ma. Niemal na wszystkich są tekstowe opisy "Miejsce bitwy", są zaznaczane wszystkie dziury, doły, mostki, nawet drogowskazy, jest pomnik poległych koło kościoła, są dwa dęby zabytkowe "Friedens Eichen" ale żadna nazwa nie zawiera cokolwiek, co mogłoby świadczyć o cmentarzu, mogile itp.

A może zwyczajnie to tylko nam się wydaje. że chłopi z Mollwitz mieli jakikolwiek sentyment do bitwy? Może po prostu poległych ograbili a trupy płytko zakopali, byle gdzie, byle tylko padliny psy nie rozwlekały. I po kilku dekadach wszystko samo zgniło. To nie była ich bitwa, i zapewne nawet nie potrafili rozróżnić po której stronie walczą żołnierze.
1 UP 0 DOWN
 
bartek74 



Wiek: 49
Dołączył: 12 Lut 2008

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg/Sanok

Wysłany: 2016-08-23, 14:10   

Dzień dobry,
Może dorzucę "3 grosze" a propos gróbów żołnierzy poległych pod Małujowicami.
Chowano wtedy poległych razem ze zwierzętami zabitymi podczas bitwy (konie artylerii i kawalerii).
Jeśli straty obu stron łącznie osiągnęły 9 tyś ludzi, można przyjąć max. ilość zabitych na 10% strat.
Czyli ok. 900 ludzi, porozrzucanych po polu bitwy. I może nawet masowych grobów jak z czasów epoki napoleońskiej pod Małujowicami nie znajdziemy. Mogły to być niewielkie mogiły, które z czasem uległy "wtopieniu" w krajobraz.
Pozdrawiam serdecznie :-)
1 UP 0 DOWN
 
asia_5555 
asiunia:-)

Wiek: 43
Dołączyła: 26 Gru 2005

UP 0 / UP 5


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2016-08-26, 21:36   

Witam z tego co wiem z opowiadań dziadków za malujowicami istniał kiedyś mały lasek i to tam ponoć pochowano cześć poległych w bitwie jeszcze jak tam mieszkałam zdarzało się że ktoś tam palił znicz dokładnej histori nie znam tyle wiem nikt nigdy nie chciał opowiedzieć histori o tym lasku ewidentne coś się tam wydarzyło coś strasznego bo nikt nigdy tam nie chodził ani nie prubował wykarczować tego lasku. Może ktoś z was zna te historie i chętnie sie podzieli. Pozdrawiam :)
0 UP 0 DOWN
 
marta257 


Wiek: 33
Dołączyła: 13 Wrz 2016

UP 0 / UP 3



Wysłany: 2016-09-13, 12:21   

:evil: :evil:
0 UP 3 DOWN
 
Miro 
Heinrich Schliemann Foundation



Wiek: 58
Dołączył: 27 Lut 2007

UP 42 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2016-11-29, 23:31   

"Pastor Scholz w przedwojennej monografii Pępic napisał: "W południowej części cmentarza od strony plebani, wykopano grób na złożenie tych co polegli w bitwie (...). Nad małym potokiem było wiele dużych zbiorowych mogił tych z pola bitwy, także w stawach rybnych odnajdowano wiele trupów (...)". W Nowej Wsi (Neudorf) skryli się ranni z pobliskiego pobojowiska, leżeli w stajniach, stodołach, a kobiety zajęły się ich opatrywaniem niezależnie czy był to wróg czy sprzymierzeniec. Wielu z nich zmarło z wycięczenia i z odniesionych ran i zostali zapewne pochowani na miejscowym cmentarzu. Po 50-latach, gdy nowe pokolenie zaczęło budować domy w okolicznych wsiach, podczas wybierania piasku jako materiału budowlanego, odkryto wielki zbiorowy grób nie opodal przyleskiego potoku, tam gdzie wpada on do pępickiego. Znaleziono w nim wiele kości ludzkich i końskich. Wspomina o tym Scholz, co rozwiewałoby mit o niewiadomym grobie poległych z małujowickiego pola bitwy."
3 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu