po Pierwsze nie jestem pogodzony z ta mysla ze jestesmy skazani n aporazke bo gdybym tak myslał to nie grał bym i nie scierał sie tak az sie mi zygac chce czasem ze zmeczenia ale nie ważne . po drógie ja wcale nie twierdze ze j anie wkurzam si en asedziów bo jest wrecz przeciwnie ale to tylko na meczach jak wychodze z sali to raczej zapominam o tym ze przez niektórych przegrywamy mecz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum