Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
[11.09] Protest "Śmieciowy" w Brzegu
Autor Wiadomość
lucifer 



Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2012

UP 645 / UP 516



Wysłany: 2013-09-11, 21:08   

Trybunał nierychliwy, pewnie w Warszawie kłopoty zwyczajnych ludzi nikogo nie interesują.

Mnie bardziej niż te podstawowe stawki martwi perspektywa szczucia względem siebie sąsiadów. Donosicielstwa, komorników u zwykłych ludzi którym podrzucono śmieci itd. Zwykła głupota jednego członka wspólnoty mieszkaniowej może poważnie zrujnować życie w bloku czy budżety rodzin (stawka jak za niesegregowane).
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2013-09-11, 22:51   

http://mobile.natemat.pl/...radnosc-panstwa
... i wszystko jasne. Ciekawy wątek z tym bratem premiera.
0 UP 2 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2013-09-11, 22:54   

Bertold Kittel odkrył, jak mafia przejmuje
rynek gospodarowania odpadami. • fot. Anna Wittenberg Dziwi Was zamieszanie wokół ustawy
śmieciowej? To lektura dla Was. Bertold Kittel w
najnowszym reportażu opisuje, jak mafia
przejmuje rynek gospodarowania odpadami. W
rozmowie z naTemat dziennikarz śledczy uchyla
rąbka tajemnicy: wyjaśnia, jak to się dzieje, że w Polsce można wylać na pole setki ton
toksycznych odpadów, pokazuje korupcję w
CBA i mechanizmy, wskutek których prędzej, czy
później każdy z nas ucierpi. Jak ci się podobał? Twój reportaż? Mój reportaż. Koszmarny. Wierzyłaś w segregowanie śmieci? Szczerze? Czułam się z tym całkiem nieźle. I wtedy twoje wydawnictwo podesłało mi książkę. (śmiech) A Ty segregujesz? Nie. Raz, że Warszawa nie segreguje śmieci. Dwa,
mam już trochę inne spojrzenie na cały temat, niż
rok temu. Dlaczego nagle zainteresowałeś się śmieciami? Dostałem informację, że dwaj funkcjonariusze
Centralnego Biura Antykorupcyjnego
współpracują z przestępcami. Dowiedziałem się,
że ci funkcjonariusze niebawem odchodzą na
emeryturę, więc miałem możliwość zdobywania
materiału o nich niejako od początku. Zastanowiło mnie, co będą robić ci ludzie
później? Dokąd pójdą? Twoje śledztwo zaczyna się w chwili, gdy z ekipą telewizyjną nagrywacie pożegnanie tych funkcjonariuszy – w towarzystwie przełożonych, z szablami oficerskimi jako prezentami. Dopiero kiedy już je mieliśmy, zaczęliśmy badać,
o co tak naprawdę chodzi. Początkowo
myślałem, że sprawa dotyczy wyłudzeń w
handlu złomem. A znalazłeś tony szkła. Najważniejsze było dla nas, żeby ogarnąć cały
ten biznes, wejść w niego i przeprowadzić
prowokację. Tak trafiliśmy między innymi na
sprawę DPR-ów, czyli dokumentów
potwierdzających recykling. Jeśli firma wprowadza na rynek dużo
opakowań, na przykład szklanych, musi zapłacić
państwu pewną kwotę za to, że te opakowania
trzeba będzie odzyskać. DPR-y pozwalają
uniknąć tych opłat za nieprawidłowe
gospodarowanie śmieciami. Na czym to polega? Jeśli taki Polmos wprowadza na rynek dajmy na
to 100 tys. ton szklanych butelek, to powinien
zebrać z rynku i przekazać do przetworzenia
kilkadziesiąt tysięcy ton szkła rocznie. Może też
to zlecić innej firmie, która zrobi to za niego. Taka
firma wystawia DPR, a producent ma z głowy. Problem polega na tym, że kiedy ta firma nie
zbierze z rynku opakowań, nic jej nie grozi, a na
wystawianiu dokumentów za recykling zarabia
konkretne pieniądze. To oczywiste, że w takich
warunkach wyrośnie szara strefa. Do niej trafili
właśnie ci agenci CBA. Pisałeś, że w statystykach europejskich Polska jest liderem jeśli chodzi o zbiórkę odpadów. Królestwem recyklingu. To jest bzdura kompletna, ale rzeczywiście w
papierach to tak wygląda, bo państwo
wykazuje te lewe faktury i jest szczęśliwe, że
mamy super zbiórkę szkła. Według
dokumentów mamy taką zbiórkę szkła, że
odzyskujemy go więcej, niż możemy przerobić. A jaka jest prawda? Huty płaczą o surowiec. Nie
mają czego przetapiać. To jest do tego stopnia absurdalne, że zgodnie z
przepisami grupa, którą opisuję w reportażu
zgłosiła do starostwa założenie własnej huty
szkła. Po dwóch tygodniach starostwo
wystawiło wszystkie dokumenty: na to, że
faktycznie ją założyli, mogą przerabiać szkło i wystawiać zaświadczenia potwierdzające
recykling. Ale ona nigdy nie powstała. Chodzi o
to, żeby wytworzyć alibi dla firm, które kupują
te lewe papiery i mogą powiedzieć: my przecież
działaliśmy w dobrej wierze. Pytanie brzmi: co dzieje się z tym całym szkłem, które powinno zostać przetworzone? Ono przecież fizycznie istnieje. Nikt tego nie kontroluje. Generalnie mam
wrażenie, że w sytuacjach związanych z
ochroną środowiska prokuratorzy wychodzą z
założenia, że nie ma zwłok, więc nie ma ofiary. Tymczasem ty opisujesz całkiem poważne konsekwencje. Na przykład Zawiercie. W Zawierciu ludziom wyrzucono pod domami
kilkadziesiąt, albo kilkaset tysięcy ton skrajnie
toksycznych odpadów. Grupa, o której piszę
zbiera na całym Śląsku poprzemysłowe odpady z
hut, z galwanizacji i wylewa to gdzie bądź. To
nie jest sytuacja, która wydarzyła się kiedyś. To trwa teraz. To jest realne w wielu miejscach
Polski. W reportażu opisujesz też przypadek rolnika, któremu na pole wylano toksyczne odpady. On dostał wyższą grzywnę, niż ludzie, którzy to zrobili. Śledztwo w tej sprawie miało dwie fazy. W
pierwszej zostało umorzone, ale sąd zdecydował
się je wznowić. Nigdy nie widziałem zresztą tak
kuriozalnego uzasadnienia. Sąd opisał, jak
prokurator stwierdził niemożność wykrycia
sprawcy, pomimo że w aktach śledztwa występuje jego nazwisko. Absurd po prostu. To pokazuje, jak na niższych szczeblach
funkcjonuje prokuratura. Ten prokurator
oczywiście nadal pracuje. Konsekwencje są łatwe do przewidzenia. W Kampanii kilka lat temu okazało się, że ich
podstawowy produkt żywnościowy, mozarella
di buffala jest skażona, bo krowy jadły skażoną
trawę. Prędzej, czy później ktoś uzna, że normy
w serze są przekroczone, zabroni jego eksportu
na teren Unii Europejskiej i cały ten region zbankrutuje. W Polsce szczycimy się tym, że
mamy zdrowe rolnictwo, ekologiczne. Jeśli
będziemy traktować odpady tak, jak do tej pory,
to się skończy. Wracam do Zawiercia; te skażone odpady wciąż
tam leżą! Który rok? Czwarty albo piąty. Skala tego skażenia jest tak
wielka, że nikt w Polsce nie ma pieniędzy, żeby
to usunąć, rzeczoznawcy wycenili koszty na 25
mln zł. Samorządu na to nie stać, firma nawet
dostała karę, ale odwołuje się. Zresztą nawet jeśli
wyrok się uprawomocni, pozostaje pytanie: kto ściągnie od małej firmy krzak 25 mln? Pytaliśmy o to służby ochrony środowiska. Oni
uważają, że to powinno być usunięte, bo rzecz
jest znacznie poważniejsza niż się wydaje –
trujące odpady z zakładów, które w PRL
produkowały chemiczne nawozy, leżą w dużym
wyrobisku, które kiedyś było kamieniołomem. To jest formacja krasowa, a więc taka, przez
którą przesiąka woda. Tam, w Zawierciu skała
tworzy wielką skorupę nad podziemnym
jeziorem zasilającym w wodę 50 tys. osób., a
biegli stwierdzili, że te odpady zaczną w końcu
do niego przesiąkać. Nie wiadomo, kiedy może już to zrobiły, a może to się stanie za pięć lat.
Wyobraź sobie konsekwencje. Ta woda jest
dostarczana prosto do kranów. Pisałeś też o odpadach medycznych. No tak, bo nie chodzi tylko o szkło. Okazało się,
że jeden mężczyzna zbierał bardzo drogie w
utylizacji odpady medyczne, czyli mówiąc
wprost: fragmenty ludzkich ciał. Brał za to
pieniądze od szpitali, następnie pakował to w
różne worki, pudła, część mielił, rozsypywał w różnych miejscach, na działkach. Totalny
koszmar. Tu dochodzimy do kolejnego wątku twojego reportażu gdzie są służby, które powinny temu wszystkiemu przeciwdziałać? Jak to się dzieje, że można wyrzucać do lasu tony szkła, lub toksycznych odpadów? To był przykład tego, jak niewielkie kompetencje
ma ochrona środowiska w Polsce. W ramach
wychodzenia naprzeciw przedsiębiorcy musi na
przykład informować o kontroli trzy dni
wcześniej. Oni nie kontrolują dokumentów, tylko
szukają nielegalnych substancji. Wiadomo, że jeśli ktoś je ma, to usunie! Bardzo ważne w twoim reportażu jest też tło polityczne i historyczne. Tutaj mamy historię, która jest ciekawa z kilku
punktów widzenia. Z jednej strony ona pokazuje
działalność funkcjonariuszy CBA, którzy
wchodzą w przestępczy biznes jeszcze jako
członkowie służby. Z drugiej, w tej historii
pojawiają się też politycy, między innymi brat premiera. Wiele osób mówi, że odkąd w Polsce działa CBA,
skończyła się tu korupcja. Postanowiłem
sprawdzić, czy to jest prawdziwe zdanie. Nie
jest. Korupcję widać w rzeczywistych
przypadkach. Ja w reportażu opisuję pewien
splot wokół MSW, czyli instytucji, która jako nadzorująca policję, służby specjalne, powinna
być absolutnie poza wszystkimi podejrzeniami,
bo odpowiada za dziedziny, które mają realne
przełożenie na obywateli. Przykłady: jeśli opóźnia się wdrażanie numeru
112, to ktoś nie otrzyma w porę pomocy. Jeśli
nie udaje się zbudować lądowisk dla
helikopterów, to ludzie przez to umierają. To
generalnie nie jest czysta statystyka, gdzie
chodzi o jakąś fakturę, bo za tym są bardzo konkretne rzeczy. I ludzie, którzy za nie
odpowiadają, biorą najwyższe w historii
łapówki. Dlatego wciąż nie jesteśmy w stanie
zrobić systemu, w którym nie musimy się
meldować. To nas ośmiesza. Takie rzeczy się
dzieją nieustannie, one niekiedy wychodzą w gazetach, ale informowanie o tym rozkłada się w
czasie. Bertold Kittel o korupcji w MSW: To ośmiesza
nasze państwo. • fot. Anna Wittenberg Brakuje pełnego obrazu? Zobacz, mamy taką informację z ostatnich dni, że facet, który pracował na budowie został niemal
zamordowany przez swojego szefa . Oczywiście historia interesująca sama w sobie, ciekawe
human story. Ale co za tym stoi? Jego szef
prowadził prace przy remoncie szkoły. Szkoły
podstawowe w 90 procentach są publiczne. To
znaczy, że dostał zlecenie z publicznej kasy. Jakim
cudem bandyta dostaje zlecenie z publicznej kasy, zatrudnia ludzi na czarno i wszyscy to mają
gdzieś? Boję się, że umknęło nam zjawisko zajmowania
kolejnych gałęzi gospodarki przez struktury
mafijne. Pozwoliliśmy na to i nie jesteśmy tego
świadomi, bo cały system, który powinien nas
przed tym ostrzegać: prokuratura, dziennikarze,
politycy, nie widzi problemu, bo on wyszedł już poza sztywne ramy systemu. Okazuje się, że
najbardziej niebezpieczna korupcja jest w
samorządach - tam, gdzie styka się biznes,
polityka, mafia i służby. U ciebie w reportażu głównym negatywnym bohaterem nie jest jednak żaden z agentów CBA, ale niejaki Marcin Kozera. To jest bohater, od którego wszystko się
zaczyna, idę jego tropem, bo jest zwornikiem
wszystkich rzeczy. Miał swoje trzy grosze w
Zawierciu, pracuje w grupie firm, które zajmują
się DPR-ami i przeciągnął na złą stronę agentów
CBA. Na końcu okazuje się, że kryje się za nim pierwszoligowa przestępczość. Udowadnia, jak
bliskie są związki służb specjalnych, polityki,
biznesu i mafii. Takiej, którą znamy z jedynek w
gazetach, bo ludzie, którzy tam występują to
bandyci, którzy tworzyli gang pruszkowski. Oni weszli teraz w niby-legalne biznesy. Robią to
po swojemu: biją, gwałcą, robią pewne rzeczy
nie do końca legalnie, ale funkcjonują w obrocie
gospodarczym. Co z tym wszystkim można zrobić? Niestety jest tak, i widać to było przy sprawie z Amber Gold, że prokuratura powinna być centralnym organem jeśli chodzi o walkę z
przestępczością zorganizowaną, ale nie zawsze
sobie z tym radzi. Prawdopodobnie dobrym
modelem byłby powrót do scentralizowania
jednego ze szczebli prokuratury, stworzenie
zespołu ludzi, którzy myślą kilka kroków do przodu, potrafią wyłapywać pewne trendy.
Sądzę, że coś takiego pomoże kontrolować
pewne zjawiska. Ale przestępczość i tak
zostanie. Jak w kontekście tego, co się dowiedziałeś, myślisz o ustawie śmieciowej i całym zamieszaniu, które wokół niej powstało? Rozmawiałem ostatnio z jednym z głównych
bohaterów mojego reportażu. Spytałem go o to,
a on w odpowiedzipo prostu się zaśmiał.
Ustawa nie ma sensu, bo furtka polega na tym,
że organizuje się przetarg i prędzej, czy później,
każdy samorząd który ma na głowie szkoły, inwestycje i tak dojdzie do wniosku, że
najważniejszym dla niego kryterium wykonania
usługi jest cena. A jeśli myślimy w ten sposób, to
wracamy do punktu wyjścia. Bo samorząd
podpisze umowę z tymi, którzy dają świetną
cenę, chociaż wie, że za takie pieniądze nie da się zutylizować odpadów, odpowiednio ich
składować. Tym razem to nie wielkie firmy, ale samorząd
staje się współsprawcą. Książka Bertolda Kittela, "System. Jak mafia
zarabia na śmieciach", ukaże się 25 września
nakładem wydawnictwa PWN.
0 UP 4 DOWN
 
LeBe 



Wiek: 40
Dołączył: 04 Maj 2012

UP 56 / UP 16



Wysłany: 2013-09-12, 05:04   

Czy to prawada, że nasz burmistrz ma udziały w firmie która wygrała przetarg na wywóz śmieci ? ;)
Skoro tak to może firma ma dziure budżetową którą trzeba "jakoś" załatać :p
0 UP 1 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 05:52   

nie ma co dalej brnac w gdybanie i szukac jak towarzysz marcim macierewicz spiskowych tlumaczen, nadal trzeba walczyc z niekompetencja i lenistwem radnych, za jasia przewodem :)
1 UP 1 DOWN
 
tato 



Wiek: 95
Dołączył: 02 Kwi 2010

UP 211 / UP 55



Wysłany: 2013-09-12, 06:06   

Jest powiedzenie: bogaty biednego nie zrozumie.
I w tym przypadku ewidentnie to się sprawdza.
Ile dzieci wychował nasz burmistrz ? Ile dzieci ma pan Dragan ? Skąd oni mogą wiedzieć, co to jest borykać się z utrzymaniem rodziny ?
Ostatnio zmieniony przez tato 2013-09-12, 06:06, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 07:11   

nie jestem za komunizmem w jakiejkolwiek postaci
ale skoro wspolzycie ludzkie wymaga jakiejs organizacji
to jej zasady musza byc proste i przejrzyste
zeby byla jak najtansza i nie stwarzala pokus do naduzyc
Ostatnio zmieniony przez liberatorka 2013-09-12, 08:00, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 08:36   

tato napisał/a:
Jest powiedzenie: bogaty biednego nie zrozumie.
I w tym przypadku ewidentnie to się sprawdza.
Ile dzieci wychował nasz burmistrz ? Ile dzieci ma pan Dragan ? Skąd oni mogą wiedzieć, co to jest borykać się z utrzymaniem rodziny ?


poslowie.jpg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 270,66 KB

1 UP 1 DOWN
 
Rich Kramer 


Wiek: 41
Dołączył: 10 Wrz 2005

UP 2 / UP 0



Wysłany: 2013-09-12, 08:47   

Dżizas kolejny protest typu blokada stacji benzynowych.
Wiele pretensji do burmistrza i radnych a dlaczego to nie sięgnąć do źródła? Ktoś z was zastanowił się w ogóle komu Polacy zawdzięczają ten b.del śmieciowy i ceny wyższe niż u sąsiadów zza zachodniej granicy, monopolizację wywozu śmieci etc.

Dlaczego więc nie zebraliście się pod biurem przedstawicieli partii, która stworzyła tę ustawę?
Po drugie czy to nie komiczne, że trzeba się organizować w grupach mniejszych niż 15 osób żeby nie złamać prawa? Zastanówcie się, kto stworzył tak obywatelski zapis.
2 UP 0 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 09:00   

Rich Kramer napisał/a:
Dżizas kolejny protest typu blokada stacji benzynowych.
Wiele pretensji do burmistrza i radnych a dlaczego to nie sięgnąć do źródła? Ktoś z was zastanowił się w ogóle komu Polacy zawdzięczają ten b.del śmieciowy i ceny wyższe niż u sąsiadów zza zachodniej granicy, monopolizację wywozu śmieci etc.

Dlaczego więc nie zebraliście się pod biurem przedstawicieli partii, która stworzyła tę ustawę?
Po drugie czy to nie komiczne, że trzeba się organizować w grupach mniejszych niż 15 osób żeby nie złamać prawa? Zastanówcie się, kto stworzył tak obywatelski zapis.

co za roznica, czy to PiS, PO czy SLD /d.PZPR/, jak caly system jest tak ustawiony, zeby szybko swoich wzbogacic, a potem, niech i potop bedzie :)
2 UP 2 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 09:23   

Dziecko, takiego draństwa (niech mi dusza B. Blidy wybaczy) nawet za IV RP nie było. Państwo jest od tego, żeby dbać o interesy obywateli i chronić ich przed korporacjami. Teraz jest dokładnie odwrotnie. Bananowa republika na Zielonej Wyspie powstała.
0 UP 3 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 09:33   

Marcim B. napisał/a:
Dziecko, takiego draństwa (niech mi dusza B. Blidy wybaczy) nawet za IV RP nie było. Państwo jest od tego, żeby dbać o interesy obywateli i chronić ich przed korporacjami. Teraz jest dokładnie odwrotnie. Bananowa republika na Zielonej Wyspie powstała.

ale nie walczcie z tym dziadku XIX-wiecznymi metodami, jak teraz te smieszne ruchy w warszawie, zobaczcie jak dzieci przy pomocy netu, zalatwily sprawe ACTA
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 10:02   

Dzieci w necie się zebrały, a potem wyszły na ulice.
0 UP 1 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 10:09   

Marcim B. napisał/a:
Dzieci w necie się zebrały, a potem wyszły na ulice.

byly bardziej skuteczne metody, ze tusk przeprosil i sie wycofal, ale widze dziadku, ze nie pamietasz, albo masz ciezka depresje

depresja.jpg
Plik ściągnięto 24 raz(y) 33,65 KB

1 UP 1 DOWN
 
liberatorka 



Wiek: 33
Dołączyła: 24 Maj 2009

UP 511 / UP 1437



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2013-09-12, 10:21   

Będzie taniej za odbiór śmieci!
http://www.expressilustro...mieci,id,t.html
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 36
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu