lord napisał/a:
I proszę się do mnie zwracać per pan.
... a może być Lordzie, albo Sir.
Widzę że dowcip się wyostrzył...Ciekawe co by było gdybym zmienił swój nick na swoje imię i nazwisko.Ciekawe czy wtedy co poniektórzy mieli by odwagę mnie obrażać.
Ostatnio zmieniony przez lord 2013-02-24, 14:00, w całości zmieniany 1 raz
lord napisał :
Może by pan przestał obrażać innych ?
Ps. Skoro jest pan kuratorem społecznym, a także z tego co wiem to pedagogiem, a więc w świetle prawa jest pan funkcjonariuszem publicznym więc radzę uważać na to co pan mówi i gdzie pan mówi. I proszę się do mnie zwracać per pan.
Ależ Panie, miej litość. Lepiej brzmi po francusku "Sire".
Sire, miej litość.
Sire, pragnę przypomnieć uniżenie, że masz szeroki wachlarz działania, ponieważ jako funkcjonariusz publiczny jestem szczególnie chroniony prawem, ale tylko podczas pełnienia czynności zawodowych.
"(...)WAŻNE
Z dniem 24 maja 2007 r. nauczyciel uzyskał status funkcjonariusza publicznego i wynikającą z tego tytułu ochronę ukształtowaną na zasadach określonych przepisami Kodeksu karnego.
2. ZAKRES OCHRONY
Karta Nauczyciela odwołuje się do pojęcia funkcjonariusza publicznego. Warto zatem przypomnieć definicję tego pojęcia. Otóż zgodnie z treścią art. 115 § 13 Kodeksu karnego „funkcjonariuszem publicznym jest Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, poseł, senator, radny, poseł do Parlamentu Europejskiego, sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy, osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych, osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej, funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej, osoba pełniąca czynną służbę wojskową.” W związku z tym, że nauczycielowi przyznano status funkcjonariusza publicznego i wynikającą z tego tytułu ochronę podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, określone czyny zabronione, popełnione na szkodę nauczyciela, będą ścigane z urzędu, a co za tym idzie kary za popełnienie czynu zabronionego będą surowsze. Na uwagę zasługuje fakt, iż dotychczas czyny zabronione popełnione na szkodę nauczyciela były ścigane z oskarżenia prywatnego, co powodowało, że jedynie nauczyciel decydował o tym, czy sprawca stanie przed wymiarem sprawiedliwości. W dzisiejszym stanie prawnym realizacja ochrony przejawia się w tym, iż oprócz samego zainteresowanego (nauczyciel) zarówno dyrektor, jak i organ prowadzący szkołę muszą z urzędu występować w obronie nauczyciela, którego prawa zostały naruszone. Tak stanowi bowiem regulacja art. 63 ust. 2 Karty Nauczyciela. (...)"
za:
http://www.zycieszkoly.co...ublicznego.html
Ostatnio zmieniony przez mulder 2013-02-25, 07:34, w całości zmieniany 3 razy
Wizerunek Jana Pawła II skomercjalizował się do tego stopnia, że nie dziwi już widok popielniczki, w której papieros gasi się na twarzy papieża. Monika Branicka wymienia kuriozalny przypadek zamówienia przez Bractwo Kurkowe w Rawiczu tarczy strzelniczej z wizerunkiem Ojca Świętego.
(..)
Ze szczególną popularnością polskich pamiątek pontyfikatu Jana Pawła II wiąże się też mit „naszego papieża", Polaka, który zmienił świat i wyzwolił Polskę. Ten szczególny kult otaczający Karola Wojtyłę i wynoszący go na ołtarze jeszcze przed aktem beatyfikacji, materializuje się właśnie w formie różnego rodzaju gadżetów, którymi otaczają się Polacy, traktując je jako terapię własnych kompleksów niższości.
Ten profil na Facebooku to nie wysmiewanie dulszczyzny, to jej przejaw w najczystszej postaci.
Nie rozumiem, jak mozesz bronic strony, ktora juz chocby tylko ze wzgledu na jezyk, jakiego uzywaja jej administratorzy, jest ponizej dna?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum