Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Łamanie przepisów - Dzierżonia/Reja
Autor Wiadomość
alterego 



Wiek: 34
Dołączył: 24 Wrz 2011

UP 1 / UP 1



Wysłany: 2012-03-10, 17:40   Łamanie przepisów - Dzierżonia/Reja

Pozwolę sobie wrzucić post z niższego działu:
oksa napisał/a:
Całkiem niedawno przeczytałem informację o tym, iż minister finansów zaplanował w budzecie ponad 1 mld zł wpływów z mandatów. W dniu dzisiejszym byłem naocznym świadkiem praktycznej realizacji tego zadania przez naszych dzielnych policjantów na ul. Dzierżonia. Pani policjantka wspólnie z kolegą zatrzymywała wszystkie pojazdy wyjeżdżające z parkiungu i kierujące się na ul. Dzierżonia. Tak naprawdę jazda taka była ewidentnym wykroczeniem ale zapytałem panią "władzę" czy nie prościej byłoby przy wyjeździe z parkingu postawić znaki "Zakaz skrętu w lewo" i nie otrzymałem na to pytanie odpowiedzi. Czyżby naszej policji nie zależało na bezpieczeństwie zmotoryzowanych a może zakładane(nałożone przez centralę" limity wpływów z mandatów byłyby zagrożone?


Niestety wypada się pochylić nad kondycją kierowców, którzy potrzebują znaków dla przypomnienia przepisów. Tak trudno spamiętać, iż wjeżdżając jednokierunkową raczej nie wyjedziemy nią w druga stronę? Mandat to i tak moim skromnym zdaniem mała pamiątka. Kto chce większą zapraszam przed maskę. Potrzebny mi nowy zderzak, gdyż stary już mocno zmatowiał (gratis dodaję utratę zniżek w OC).
Natomiast to tylko jeden z przykładów łamania przepisów. Chodnik przy Dzierżonia notorycznie zastawiony parkującymi. Manewry skrętu w Reja z Polskiej, nie mówiąc już o przejeżdżaniu po chodniku zamkniętego odcinka.
Wszystkiego starczyło by na dzienne utrzymanie Policjanta i Strażnika Miejskiego tylko dla tych ulic.

Panie Burmistrzu, budżet okrojony, a pieniądze leżą (no może bardziej parkują) na chodniku. Panie Komendancie Szary do dzieła.
Premier Tusk pokazuje, że można na tym dobrze zarobić, wystarczy chcieć :D
0 UP 0 DOWN
 
biedronka 



Wiek: 33
Dołączyła: 01 Sie 2007

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2012-03-11, 16:51   

... i jeszcze taki Ci będzie trąbił, jak Ty jedziesz przepisowo, a tamten wjedzie pod prąd w jednokierunkową. :/ Tak... zapraszam na kurs prawa jazdy dla przypomnienia, ew. nowe szkła, skoro się znaków nie widzi (lub nie rozpoznaje) bądź jeździ na pamięć.
0 UP 0 DOWN
 
windbag 



Wiek: 45
Dołączył: 21 Lut 2009

UP 74 / UP 41



Wysłany: 2012-03-11, 18:26   

Zastanawiam się czy nie możnaby założyć tematu o "zasadzkach komunikacyjnych" W Brzegu?
Dzierżonia, Polska czy Reja też niezły zasadzek ;)
0 UP 0 DOWN
 
krzysieke14 


Wiek: 32
Dołączył: 12 Lis 2010

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2012-03-11, 20:57   

Jakie łamanie przepisów?
Przecież wyjeżdzając z parkingu nie ma zakazu skrętu w lewo, więc można wyjechać zarówno na prawo jak i lewo (pod prąd).
Korzystający często z parkingu, którzy przez x lat wyjeżdzali z niego w lewo mogą zwyczajnie nie pamiętać o zmianie organizacji (przezwyczajenie robi swoje). Albo np. przyjezdni? Wjadą, postawią auto, pójdą gdzieś tam, wrócą za jakiś czas i co? Wyjeżdzając maja pamiętać że przed dwoma godzinami mijali znak "jednokierunkowa"?
Jeden znak (no dobra, trzy - bo chyba tyle jest wyjazdów z parkingu) i sprawa rozwiązana.
A podsumowując: nie ma znaku, nie ma zakazu... i nie chodzi tutaj o cwaniactwo ale o jakiś sens i porządek organizacji ruchu...
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2012-03-12, 07:01   

krzysieke14 napisał/a:
Wyjeżdzając maja pamiętać że przed dwoma godzinami mijali znak "jednokierunkowa"?

No to mnie rozbawiłeś... podążając Twoim tokiem rozumowania jeśli zaparkujemy przy ulicy jednokierunkowej to po np. 2-godzinnych zakupach możemy równie dobrze zawrócić i jechać pod prąd, no bo jak tu spamiętać, że jak jechaliśmy to była 1-kierunkowa :lol: :lol: :lol:
0 UP 0 DOWN
 
waldemar_n 



Wiek: 66
Dołączył: 07 Paź 2005

UP 454 / UP 1604



Wysłany: 2012-03-12, 08:08   

Nie wiem po co ta cala dyskusja.

Kierowca podjezdzajac do obojetnie jakiego skrzyzowania musi byc znakami drogowymi poinformowany, jak ma sie dalej poruszac, czy moze w lewo albo w prawo, ktora ulica jest jednokierunkowa itd.

Nie ma zadnego znaku to moze jechac jak chce.

I nie ma w zasadach ruchu drogowego tzw. "zapamietywania"

Jezeli nie ma znakow i policja wrecza mandaty, bo kierowca powinien pamietac ....
to jest najlepszy dowod na budowanie pulapki na kierowcow i wyciaganie pieniedzy od obywateli.

Wstyd policjanci takie glupoty wciskac kierowcom.

Najlepiej dmowic placenia mandatu i doprowadzic do procesow, aby miasto koszty sadowe placilo.
Niestety wiele obywateli jak spokojne istoty placa mandaty ...

Proponuje zalozyc jeden temat, dotyczacy niejasnych skrzyzowan i drogowych sytuacji w miescie, opisac pokolei, wstawic fotografie tych miejsc,
ale wazne - uniknac "glupich" potyczek-dyskusji miedzy forumowiczami ...

Same fakty jakby urzedowe.

Nastepnie zawiadomic o calym zestawie komendanta glownego policji, burmistrza, staroste i kogos tam jeszcze, z prosba o pisemne ustosunkowanie sie do podanych faktow.

Beda musieli odpowiedziec, a ich odpowiedz bedzie dowodem w dyskusji z policjantami, jezeli sie znajdzie jeszcze jeden wymadrzaly policjant, podczas wymagania placenia mandatu.

Tak sobie wyobrazam dzialanie dyskusji spolecznej z zarzadem miastem na tym forum.

Wazne - Moderatorzy powinni likwidowac tzw. pyskowki prywatne w nowo zalozonym temacie.

Co wy na to ?

____________________________________
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2012-03-12, 08:45   

waldemar_n napisał/a:
I nie ma w zasadach ruchu drogowego tzw. "zapamietywania"


hehe
no pewnie, że nie ma
i niektórzy mają tak krótką pamięć, że o znaku stop zapominają dosłownie ćwierć sekundy po jego minięciu, a potem mamy wypadki
oczywiście sprowadzam to do absurdu, ale skoro nie wystarczą tak logiczne posty jak ten Zbycha... (przypominam, żeby ktoś nie zapomniał spojrzeć do góry :-P )

Zbychoo napisał/a:
No to mnie rozbawiłeś... podążając Twoim tokiem rozumowania jeśli zaparkujemy przy ulicy jednokierunkowej to po np. 2-godzinnych zakupach możemy równie dobrze zawrócić i jechać pod prąd, no bo jak tu spamiętać, że jak jechaliśmy to była 1-kierunkowa


waldemar_n napisał/a:
Kierowca podjezdzajac do obojetnie jakiego skrzyzowania musi byc znakami drogowymi poinformowany, jak ma sie dalej poruszac, czy moze w lewo albo w prawo, ktora ulica jest jednokierunkowa itd.


a jakby było jeszcze mało, to wytłumaczę: kierowcy wyjeżdżający z parkingu nie podjeżdżają do żadnego skrzyżowania!!!
oni włączają się do ruchu - a to ogromna różnica
być może przez nierozróżnianie tych dwóch sytuacji wydaje wam się, że można sobie jeździć pod prąd

to tyle a propos przepisów

Ale częściowo zgadzam się z argumentami typu "co szkodzi, by postawić nakazy skrętu w prawo"?
Bo skoro dwa miesiące obowiązywania nowej organizacji (inna sprawa, że patrząc całościowo: mało nierozsądnej) nie wystarcza, żeby uporządkować ruch, to naprawdę nikomu nie zaszkodziłyby te trzy znaki
bo policjanci i strażnicy nie będą tam stali 16 godzin na dobę, a irytujące są sytuacje, kiedy jeden sierota z drugim nie zapamiętał, że wjechał w jednokierunkową i zaczynają się cofania, mijania chodnikiem, o mało sympatycznych gestach nie wspominając

jeżeli urzędnicy z powiatowej komisji drogowej niczego nie zmienią, to naprawdę można będzie dojść do wniosku, że chodzi wyłącznie o kasę z mandatów
(oczywiście możemy sobie tu pisać - chętnie założę się z kimś o jakąś niewielką kwotę, że takich znaków się nie doczekamy :) - znam po prostu naszych urzędników, którym trudno przyznać się do niefortunnych rozwiązań)
Ostatnio zmieniony przez Jamps 2012-03-12, 08:49, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Sympatyk 


Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011

UP 20 / UP 20



Wysłany: 2012-03-12, 09:07   

Proponuje aby z parkingu wyjeżdżać tyłem :)
0 UP 0 DOWN
 
waldemar_n 



Wiek: 66
Dołączył: 07 Paź 2005

UP 454 / UP 1604



Wysłany: 2012-03-12, 09:26   

Jamps napisał/a:

a jakby było jeszcze mało, to wytłumaczę: kierowcy wyjeżdżający z parkingu nie podjeżdżają do żadnego skrzyżowania!!!
oni włączają się do ruchu - a to ogromna różnica
być może przez nierozróżnianie tych dwóch sytuacji wydaje wam się, że można sobie jeździć pod prąd

to tyle a propos przepisów


No dobrze, wyjezdzajac z tak duzego parkingu musi kierowca wlaczajacy sie do ruchu
( przeciez nie wyjezdza z malego podworka :) ) zostac poinformowany o kierunku ruchu drogowego.

Pod linkiem :

http://www.znaki-drogowe....1946&Itemid=116

mozna poznac historie znakow drogowych i co wazne
znalezc znak , ktory przed wojna i po wojnie stawiano w takich sytuacjach.
Skan ponizej.

Pytanie dlaczego zlikwidowano ten znak ?? Aby kasowac ?


______________________

Ulica jednokierunkowa.jpg
Plik ściągnięto 5972 raz(y) 45,85 KB

0 UP 0 DOWN
 
biedronka 



Wiek: 33
Dołączyła: 01 Sie 2007

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2012-03-12, 09:35   

krzysieke14 napisał/a:

Korzystający często z parkingu, którzy przez x lat wyjeżdzali z niego w lewo mogą zwyczajnie nie pamiętać o zmianie organizacji (przezwyczajenie robi swoje).


No tak... miej wypadek bo kierowca nie pamiętał! Jeździsz na pamięć to nie jeździj w ogóle; to jest jakaś plaga jeżdżących na pamięć! Nie potrafisz patrzeć na znaki to albo kurs albo poruszaj się pieszo! Samochód to nie jest jakaś błahostka - tłumaczenie, że jeździli x lat i im znak postawili jest, nie używając niecenzuralnych słów, śmieszne. Przyzwyczajenie robi swoje - do pierwszego wypadku. Tylko szkoda, że taki wypadek może być z udziałem osoby, która pamięta jak się jeździ i jak się patrzy na znaki.
Pomijając fakt, że kierowcy ładują się na jednokierunkową mimo, że wcześniej mijali znak "nakaz skrętu w prawo"! (nie wyjeżdżając z parkingu tylko ze skrzyżowania Reja z tą ulicą, na której jest Bobas) Brawo.
A co do znaków na parkingu - faktycznie. Jeżeli wjeżdżamy w jednokierunkową to znaki nakazu jazdy w prawo powinny tam stać.
Ostatnio zmieniony przez biedronka 2012-03-12, 09:36, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
sabina2 



Wiek: 44
Dołączyła: 17 Cze 2008

UP 20 / UP 6


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2012-03-12, 13:42   

Ponieaż zamijeszkuje sobie przy tej właśnien ulicy.....Jakiś czas temu rozmawiałam z zastępcą burmistrza w sprawie oznakowania na Dzierżonia ( po Jasełkach wystawianych przez przedszkole mojego syna, na których do jasełkach był zastępca burmistzra) i tego że może warto by przy wyjeździe z parkingu postawić odpowiednie znaki, a przy zakazie zatrzymywania na Dzierżonia dołaczyć tabliczkę "nie dotyczy chodnika" i co?.... I nic.... Wysłuchał, obiecał sie sprawą zająć i cisza....Na nic zdały się równiez zapytania email do UM, Straży Miejskiej czy Policji kiedy w końcu na Dzierżonia zapanuje porządek...Na nic również zdały sie wizyty i zgłoszenia osobiste mojego męża w powyższej sprawie.... Nie wspomnę juz o niemal codziennych telefonach z prośba o interwencję bo nie ma jak chodnikiem normalnie przejść - kierowcy parkują jakby nie zauważając w ogole znaku zakazu parkowania ustawionego na ul. Dzierżonia. Wszystkie służby wiedzą o problemie ale chyba brak jest woli politycznej aby zrobić porządek....Rozsmieszyła mnie ostatnio sytuacja, kiedy strażnicy miejscy woleli wlepiać mandat za picie piwa na murku zamiast robić porządek ze źle zaparkowanymi samochodami..... Jak widać sa sprawy ważne i ważniejsze....
0 UP 0 DOWN
 
waldemar_n 



Wiek: 66
Dołączył: 07 Paź 2005

UP 454 / UP 1604



Wysłany: 2012-03-12, 13:54   

sabina2 napisał/a:
.... Jak widać sa sprawy ważne i ważniejsze....


Przerazajace :(

To jest wynik kilkudziesiecioletniego wychowania spolecznego w kierunku tzw.
tumiwisizmu

Mam nadzieje, ze mlode pokolenie nie pojdzie ze zmeczenia w tym samym kierunku.

Jedyna nadzieja w prasie lokalnej, ktora konsekwentnie by imiennie i z nazwiskami wskazywala tych tumiwisizmowcow i ich brak dzialania :)
Tylko to pomoze ...

__________
0 UP 0 DOWN
 
windbag 



Wiek: 45
Dołączył: 21 Lut 2009

UP 74 / UP 41



Wysłany: 2012-03-12, 15:52   

Wydaje mi się, że wjeżdżając w jednokierunkową powinno się o tym pamiętać. A wjazd w Polską z Dzierżonia wyraźnie to pokazuje.
0 UP 0 DOWN
 
Sympatyk 


Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011

UP 20 / UP 20



Wysłany: 2012-03-12, 16:00   

ale nie zawsze wyjeżdża osoba która wjeżdżała.
0 UP 0 DOWN
 
windbag 



Wiek: 45
Dołączył: 21 Lut 2009

UP 74 / UP 41



Wysłany: 2012-03-12, 16:04   

Wleciała?
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: dzierzoniareja, lamanie, przepisow


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 38
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu