Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Po prostu skandal i kolesiostwo!!! Co na to koalicjant SLD? Czy zostanie wydane jakieś oświadczenie? Czy SLD popiera tego typu praktyki? Za co bierze pieniądze radca prawny Starostwa i inni odpowiedzialni urzędnicy, że nie wiedzą jak dostarcza się listy polecone?
gerrykuper, mam dla Ciebie propozycję - odstrzel Tyczńskiego, Huczyńskiego, Gila, Stefańskiego i innych tym swoim pistolecikiem z awatara, sam obejmij rządy w naszym mieście niczym postać z Twojego awatara na Dzikim Zachodzie. Wówczas zapanuje ład i porządek, a ja nie będę musiał czytać Twojego popierdywania.
sikork, niestety z opisu w artykule wynika, że to paranoja ... bo tłumaczenie, że nie wiedzieli, w którym jest niedopełnieniem obowiązków i marnowaniem publicznych pieniędzy.
Brawo panie Starosto! Tak powinno się dbać o swoich kolegów! Kto tu nam podskoczy w Brzegu? Niedawno pana bliski kolega z Mazur powiedział (może w niepotrzebnym przypływie szczerości), że prawo jest dla maluczkich, a sprawiedliwość dla NAS! Jeszcze raz gratuluję!
szkoda,że nie wiedzieli w którym areszcie siedział
Kompromitacja! Skandal! Śmierdzi na odległość, jak wszystkie ostatnie występki naszej :censored2:*ej elity.
Wszyscy widzą i wiedzą, że jest niezłe bagno u nas w Brzegu, dlaczego konkretne służby się tym nie zajmą?!
CO TO MA BYĆ!!!
Farsa, wmawianie ludziom bzdetów, obiecanki dla kolegów z piaskownicy.
Krew człowieka zalewa jak widzi co się dziej i to z dnia na dzień jakieś niespodzianki.
Teraz remontują ZUS, a wychodzi przetarg na budowę nowej siedziby na ul. Starobrzeskiej.
Pewnie jakiś moloch z granitu, a w środku pomnik Huga i Stefka trzymających coś w rękach ( co? władzę!).
Stary ekonomik zostanie zastępczym hotelem dla przyjeżdżających do nas delegacji do burmisia, do czasu, aż nie powstanie hotel na Wrocławskiej i wtedy, to będzie czym się pochwalić jak co wygląda i kogo to zasługa.
KtOŚ, znaczenie słowa PARANOJA - Zaburzenia urojeniowe (dawniej paranoja prawdziwa, obłęd, z grec. παρά - "obok, poza" i νους - "rozum, sens") - usystematyzowane urojenia, najczęściej prześladowcze i oddziaływania, rzadziej wielkościowe lub inne. Omamy występują sporadycznie, struktura osobowości jest zachowana.
Z psychopatologicznego punktu widzenia istotne jest, że urojenia paranoiczne są osądami, które są możliwe do zaistnienia, w przeciwieństwie do urojeń paranoidalnych. Urojenia paranoiczne są usystematyzowane, a w wyrażanych urojeniowo treściach występuje spójność. Charakterystyczną cechą paranoi prawdziwej jest to że urojenia dotyczą jednej tematyki.
Jak widzisz znaczenie tego sława wpisuje się w popierdywanie szereeeka vel nikosia, garrykupera i im podobnych.
prawo jest dla maluczkich, a sprawiedliwość dla NAS!
Prawda. Tylko, że facet nie jest jeszcze skazany, więc zgodnie z zasadą domniemania niewinności jest jeszcze "czysty", przepracował 35 lat, zwolniony wcześniej nie został itd.
Zresztą fakt, że w telewizji było widać, że bierze pieniądze nie znaczy jeszcze, że jest łapówkarzem. Może zbierał datki na pomnik papieża albo fundację ojca dyrektora. Możliwe, że chce startować na burmistrza i za pomocą prowokacji artystycznej uzyskał dostęp do bezpłatnego czasu antenowego w popularnej telewizji. A może tylko parapet mu się w biurze chybotał i szukał czegoś, żeby go usztywnić?
Kiedyś wszyscy w Brzegu na własne oczy widzieli oszustwo, a potem okazało się, że oszustwo nie jest oszustwem tylko "autoprezentacją", a oszust nie jest oszustem, ale szanowanym szefem powiatowych struktur paranienormalnych.
Przed uprawomocnieniem się wyroku Leszek P. jest zwykłym obywatelem. Na ukamienowanie gościa przyjdzie jeszcze czas
Ostatnio zmieniony przez Marcim B. 2012-02-28, 09:16, w całości zmieniany 1 raz
Za nto.pl: "Starosta jak i radczyni prawna starostwa tłumaczyli, że... nie wiedzieli, w którym areszcie Leszek P. siedzi".......Dziwne, że pracodawca nie wiedział gdzie się od dłuzszego czasu podziewa jego pracownik....Sorry ale nie kupuję takiej bajki.....
Ktoś powyżej pomylił się co najwyżej do nazwy jednostki chorobowej. Dla mnie bardziej pasowałaby schizofrenia. To bardziej odpowiada komentarzom PiSu i SLD na temat zaistniałej sytuacji. Ja już widzę Wasze komentarze, gdyby to samo zrobił ktoś z PO. "Skandal w Brzeskiej Platformie!!!", "Puszczewicz znowu oszukiwał !", "Powiesić Surdykę !!!".
Dla przypomnienia kilka faktów:
1. W wyniku prowokacji dziennikarskiej Leszek P. wysoki urzędnik Starostwa Powiatu Brzeskiego pobiera łapówkę w wysokości 10.000 złotych za załatwienie normalnej urzędowej sprawy. Z relacji dziennikarzy wynika, że on sam wymusił na petentach łapówkę. Całość została dokładnie i rzeczowo przedstawiona w materiale filmowym. Nikt w Polsce, a może i na świecie, nie ma wątpliwości co do winy Leszka P.
2. Starosta Maciej Armin Stefański w wywiadzie z dziennikarzem deklaruje jako szef Starostwa Powiatowego zwolnienie tego pracownika z urzędu "Dla nas to, co się stało to był szok. Jeśli zarzuty się potwierdzą, to nie wyobrażam sobie, by on dalej pracował w starostwie."
3. Leszek P. został tymczasowo aresztowany. Zarzuty się potwierdzają. Leszek P. sam przyznaje się do winy.
4. Starosta Maciej Stefański nie interesuje się gdzie zniknął jeden z jego pracowników Starostwa, dlaczego nie pojawił się w pracy, nie dzwoni na Policję, nie szuka go, nie wie, w jakim areszcie przebywa jego podwładny.
5. Starostwo Powiatu Brzeskiego pracuje dalej jakby nigdy nic się nie stało. Nikt nie interesuje się, gdzie jest zastępca naczelnika wydziału budownictwa.
6. Starosta Maciej Stefański dalej nie wierzy w winę Leszka P. Nie wyciąga konsekwencji służbowych. Dalej nie interesuje się gdzie przebywa jego wysokiej rangi urzędnik.
7. Leszek P. zostaje zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym. Starosta Maciej Stefański w dalszym ciągu nic nie wie o zaginięciu zastępcy naczelnika wydziału budownictwa. Jako przełożony i Przewodniczący Zarządu Starostwa nie interesuje się tym co zaszło. Nie szuka przyczyn takiego stanu rzeczy. Dalej ufa "swoim" pracownikom zamiast ich po prostu kontrolować i pilnować. Jak każdy szef.
8. Starosta Maciej Stefański nie omawia problemu łapówki z nikim. Nie powiadamia Zarządu Starostwa Powiatowego, Rady Powiatu, nie kontaktuje się z Radcą Prawnym zatrudnionym w Starostwie.
9. Leszek P. przedstawia zwolnienie lekarskie. Nie wiadomo na co jest chory.
10. Sekretarka Starosty nie wie jak wysyła się listy polecone. Starosta Maciej Stefański też nie wie. Nie radzi się Radcy Prawnego, ani żadnego z urzędników. Nie dzwoni na pocztę, aby dowiedzieć się jak wysyła się listy polecone.
11. Leszek P. otrzymuje zatwierdzoną przez Starostę Macieja Stefańskiego nagrodę za wieloletnią dobrą pracę. Nikt nie widzi w tym nic złego. Leszek P. prawdopodobnie sam zwolni się z pracy w urzędzie. Tak w zasadzie nic się nie stało. Członkowie PiS klaszczą. SLD pewnie też.
Zgodnie z przepisami należy mu wypłacić nagrodę w wysokości 200 procent miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku Leszka P. (jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie) to niespełna 6 tysięcy złotych na rękę.
"Na rękę" netto wychodzi miesięcznie około 2200 zł. Niewiele jak za pracę na tym stanowisku.
Od nagrody jubileuszowej potrąca sie tylko podatek stąd moje wyliczenia. Czy to nagroda jubileuszowa czy tzw 13-ka?
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2012-02-28, 12:14, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum