Mam nadzieję, że teraz ten widok przejdzie bez trudu. Musiałem go 'odchudzić'. Proponuję dokładniej przyjrzeć się tej części widoku, gdzie obecnie jest ul. Kamienna. Można tam, wprawdzie, dopatrzeć się jakiejś ścieżki otoczonej drzewami, ale nie jest jakiś ważne połączenie komunikacyjne w porównaniu do ul. Ogrodowej, którą widać bardzo dokładnie.
Musisz chyba przeformatować plik na jpg. TIFF nie jest akceptowany przez mechanizm Forum (o ile pamiętam). Jest też limit do 500 kilo (ale widać, że Twój ma niecałe 300). Jeśli nie posiadasz umiejętności manualnych ku temu, puść na maila (do mnie) - przeformatuję.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2012-03-15, 19:56, w całości zmieniany 2 razy
Na tym linorycie nie ma ulicy Kamiennej. Należy zatem domniemywać, że ta ten ciąg uliczny jest młody
Fakt braku zabudowy nie świadczy o braku ulicy. Zabudowy nie mogło być z prostego powodu: to było bezpośrednie przedpole twierdzy, i nic się ostać podczas oblężeń nie mogło. Twierdza aż do Napoleona ok. 1907 istniała.
(Była już o tym mowa w wątku o kosciele św. Trójcy, który stał gdzieś przy Kamiennej ale musiał wyemigrować pół km dalej).
waldemar_n napisał/a:
Przeciez od Oppelner Thor cos musialo prowadzic podroznych w kierunku Opola tak samo jak od Neisser Thor.
Bez wątpienia. I to co najmniej od 1250 roku, ulica prowadziła do dwóch najwiekszych przedmieść - Rybaków (dzisiaj ul. Rybacka) i na Nowe Domy (dzisiaj Ofiar Katynia).
Z tym, że w pewnym okresie (nie pamiętam dokładnie, a nie mam tu jak sprawdzić, ale chyba w czasie Fryderyka II) twierdza została rozbudowana, wówczas kawałek ulicy kolidował z krawędzią nowego bastionu, i w rezultacie Bramę Opolską zlikwidowano.
W efekcie ulica kamienna straciła sens istnienia, albo ograniczyła swoją funkcję do ścieżki dla pieszych w okresie pokoju. Jej brak widać na rycinie - patrz rycina w blogu Hiberniego
http://hiberni.blox.pl/resource/twierdza.jpg
Cytat:
Należy zatem domniemywać, że ta ten ciąg uliczny jest młody i przez to stał się jednym z pierwszych ciągów, które otrzymały bruk jako nawierzchnię.
W XIX wieku, po rozplantowaniu twierdzy ulica musiała zostać odtworzona, więc hipoteza Briegera o wyłożeniem kamieniami tej ulicy - i nadaniu jej nazwy - jest całkiem prawdopodobna.
Brama Opolska była zamknięta w okresie wojny 30-letniej (w latach 1633 -53), w roku 1653 ponownie otwarta jako furta dla pieszych i ponownie zamknięta w związku z oczekiwanym pruskim oblężeniem w roku 1741. 10. stycznia tego roku całkowicie rozebrano most przez fosę i od tego czasu brama była zlikwidowana i oszańcowana.
Idziemy dalej od starego placu Stiftsplatz, kroczymy ulica Chopina (wtedy Wagnerstrasse) w kierunku rynku.
Dochodzac do rynku i odwracajac sie w kierunku gimnazium widzielibysmy po prawej
"Browar pod sloniem" - ponizej ujecie z 1899 roku i porownawcze z dzisiejszych czasow.
_________________
Browar pod sloniem_1899.jpg
Plik ściągnięto 273 raz(y) 459,49 KB
Browar pod sloniem_1899_sw.jpg
Plik ściągnięto 183 raz(y) 212,36 KB
Ostatnio zmieniony przez waldemar_n 2012-03-16, 14:35, w całości zmieniany 1 raz
To Zamkowa jest jeszcze otwarta? Jak dawno tam już nie byłem. Choć z drugiej strony, raczej nie ma tam po co chodzić. W tym miejscu już chyba zawsze była knajpa. W latach 60-tych i 70-tych straszna mordownia. Pamiętam, że do sąsiadującego zakładu fryzjerskiego nawiewało nieraz zawianych klientów, którzy - golnąwszy sobie wpierw zdrowo - fundowali sobie golenie. Wtedy fryzjerzy jeszcze golili. Najpierw do krzesła (na oparciu znajdował się specjalny uchwyt) montowało się podpórkę na odchyloną w tył głowę. Gdy klient był już przykryty fartuszkiem, w ruch szły mydło i pędzel. Po obciągnięciu brzytwy na długim skórzanym pasie, zamocowanym na haku do ściany, golibroda przystępował do dzieła. Wróćmy jednak do Zamkowej. Pod koniec lat 70-tych przeprowadzono gruntowny remont lokalu, połączony ze zmianą jego charakteru. Miała to być i była piwiarnia "z pełną kulturą", gdzie można było (przynajmniej na początku) skosztować różnych rodzajów piwa. Specjalnością lokalu był grzaniec z piwa piastowskiego z miodem i/ lub korzeniami, podawany w kamionkowych kuflach. Zamkowa była wtedy konkurencją dla Parkowej i było niekiedy trudno o wolne miejsca. Dzisiejszy wystrój lokalu, mocno już nadgryziony zębem czasu, pochodzi właśnie z tych czasów. W latych 80-tych Zamkowa niestety podupadła i zrobiło się tam nieciekawie. Gdy byłem tam ostanio, panowie przy sąsiednim stoliku zagryzali browara "podstoliczną" z "przechodniej" szklaneczki.
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2012-03-16, 23:42, w całości zmieniany 4 razy
Od kina kierujemy sie znowu na Plac Bramy Wroclawskiej (wtedy Breslauer Thorplatz),
zblizajac sie do placu dzisiaj widzielibysmy czesc zamku, wtedy byla ta czesc zakryta przez gesta zabudowe mieszkalna, to widac na ponizszym zdjeciu.
Dla orientacji po lewej widac wlot w ulice Olawska.
______________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum