Wysłany: 2018-12-08, 08:53 Budynek dawnej "stodoły" koło olejarni
Interesuje mnie historia budynku stojącego przy ulicy Wita Stwosza. Dawniej był tam skład mebli, populernie zwany "stodołą". Ciekawa architektura, pytanie- co było tam przed wojną?
Wysłany: 2018-12-08, 09:11 Re: Budynek dawnej "stodoły" koło olejarni
liszka napisał/a:
Ciekawa architektura ...
No, wprost perła architektury
Przed meblowym tam była tancbuda i ZSMP urządzało w niej dyskoteki z wyszynkiem jabola, to przed wojną pewnie było to samo, z tym, że zamiast ZSMP jakiś inny Verein, a zamiast jabola pewnie Bier. Jeśli ja się nie mylę, to sala miała jeszcze funkcję kina, czy też kino-teatru, ale tego dobrze nie pamiętam - może przez ten wyszynk.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2018-12-08, 09:13, w całości zmieniany 1 raz
Przed wojną był tam zajazd, karczma.
W latach 50-tych XX wieku była to świetlica, pod zarządem Brzeskiej Fabryki Obrabiarek, która mieściła się na ul. Cmentarnej. Do tego bydynku przylegał dość duży budynek mieszkalny, który został wyburzony w latach 70-tych i zajmował cały plac przed "stodołą", aż do ul. Wita Stwosza. BFO została przejęta przez Agromet a "stodołę"przekazano aktywistom ZSMP i POP AGROMET. Od tego momentu swoję działalność rozpoczęła tam dyskoteka, mordownia pierwszej klasy - oj się działo.
Ciekawie było do czasu wyburzenia przyległej kamienicy, kiedy to świetlca funkcjonował pełną parą. Wszystkie dzieciaki z roczników 50,60,70-tych pamiętają zapewna huczne zabawy mikołajkowe, Dzień Dziecka a dorośli imprezy organizowane z okazji Święta Metalowca, wszystkich rocznic komunistycznych, czy występów ówczesnych gwiazd estrady np. Danuta Rin, Jerzy Połmoski, Tercet Egzotyczny, Bolesław Gromnicki...
Wnętrze sali było ciekawe - dwa wejścia od strony kasztanowego parku, trzecie przez wyburzony bydynek i czwarte od strony koszar (kiedyś działek). Do dziś zachowały się dwa zewnętrzne, tzn od parku i koszar. W środku podłoga drewniana - na sali tanecznej (ze sceną) i sali konsumpcyjnej, dwie szatnie, pomieszczenie przy scenia dla artystów, balkon oraz kilka pomieszczeń gospodarczych. Całość ogrzewana ciekawymi grzejnikami gazowymi. Jeśli pamięć mnie nie myli, to Agromet władał "stodołą" do końca lat 80-tych, a później "sprywatyzowano".
ZSMP urządzało w niej dyskoteki z wyszynkiem jabola, to przed wojną pewnie było to samo, z tym, że zamiast ZSMP jakiś inny Verein, a zamiast jabola pewnie Bier.
Może nie tyle Bier, co Wein, przynajmniej na początku, ale po kolei! Obszar od końca ul. Rybackiej zajmowały kiedyś ogrody i folwark zwany Rajem. Znajdowało się tu również niewielkie wzniesienie zwane Winnicą, gdzie uprawiano winną latorośl. Folwark spłonął w 1633 r., potem jeszcze raz w 1642 i po wojnie trzydziestoletniej nie został już odbudowany. Winnica istniała jednak dalej. Gdy w latach 1790 – 1796 zarządzał nią dyrektor miejski i dyrektor Domu Pracy (cuchthauzu) Schulz, przynosiła rocznie od 60 do 80 wiader wina. Znajdowała się tu również gospoda i zajazd. Po śmierci Schulza winnica sczezła, zaś jego spadkobiercy dalej prowadzili gospodę, przy czym zobowiązani byli do sprowadzania piwa z Brzegu, zaś gorzałki z Olszanki. Gospoda istniała do 1945 r.
Winnicę zaznaczono na planie brzeskiej twierdzy z początku XIX w. Warto zwrócić uwagę na znajdujący się w pobliżu „Wysoki Sąd“, czyli szubienicę miejską, zwaną również trójnogiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum