Do wiosny jeszcze trochę czasu tak że jest czas by może dołączył ktoś z forowiczów, jak temat "powisi" do wiosny to i może nas przybędzie na to liczę ...
Przede wszystkim trzeba uderzyć do księdza, (dziś chyba proboszcza) z Łosiowa, który jest miłośnikiem historii, pisał też pracę na temat właśnie historii Łosiowa.
Ze znanych mi miejsc, które są związane z joannitami w naszej okolicy można zaliczyć:
z komturii Brzeg/Łosiów:
- Łosiów (kościół, miejsce po budynkach komturii)
- folwark Zawadno
- grodzisko Zawadno,
- kościół św. Mikołaja w Brzegu, którym się maltańczycy opiekowali do czasów reformacji
z komturii Oleśnica Mała (która wcześniej należała do templariuszy):
- klasztor/pałac w Oleśnicy M.
- Bąków (gotycki kościół o niecodziennym dwunawowym planie)
- Młodoszowice
Bardzo dziękuję za cenne informacje, na pewno skontaktuje się z księdzem - proboszczem - z Łosiowa, koniecznie wręcz , ale to przed wyprawą, i do tego serdecznie cię zapraszam że tak się zwrócę kolego Brzeski, do wzięcia udziału w tej rowerowej wyprawie na wiosnę ...
Ostatnio zmieniony przez Kierenski 2011-11-22, 20:24, w całości zmieniany 1 raz
Dorzucam garść informacji o Łosiowie i nie tylko, pochodzących z wielokrotnie już tu cytowanej pracy „Geschichtliche Ortsnachrichten von Brieg und seiner Umgebung” (Historyczne wiadomości lokalne o Brzegu i okolicach), Karl Friedrich Schönwälder, Brieg, 1845.
Dobra kościelne i rycerskie
Niegdyś i kościół posiadał w tej części powiatu (chodzi o część lewobrzeżną) znamienite posiadłości: Michałów – dzięki kupnie od Grutschreiberów – należał w latach 1715 – 1810 do klasztoru w Kamieńcu Ząbkowickim, Łosiów z Różyną, Jasioną, Buszycami i Zawadnem – wchodziły w skład komturii joannitów. Strzelniki i Obórki do dziś pozostały przy kolegiacie św. Jadwigi (tak podano w oryginale). To, w jaki sposób Obórki przeszły w roku 1477 w posiadanie kolegiaty, opisano w rozdziale o Gierszowicach. Strzelniki zaś (w oryginale Jägerndorf, wcześniejsza pisownie Jägendorf) zostały w roku 1555 wymienione za Krzywiczyny w powiecie kluczborskim. W obu wsiach znajdują się kościoły, które są obsługiwane przez duchownego ze Strzelnik.
(Mam nadzieję, że tego przyczynku nie przeczyta jakiś „funkcjonariusz” i że nie stanie się on (przyczynek) pretekstem do wniesienia roszczeń przez wspomnianą instytucję.)
Na temat dawnej komturii w Łosiowie zachowały się niestety tylko bardzo fragmentaryczne wiadomości. Hipoteza, że wcześniej znajdowała się w posiadaniu templariuszy, co z całą pewnością, aż do rozwiązania tego zakonu (tzn. templariuszy) w roku 1312, miało miejsce w przypadku komturii w Oleśnicy Małej, należy podać w wątpliwość, jako że już w roku 1207 (..) znajdowała się ona w posiadaniu joannitów, którzy założyli tu 3 nowe wsie: Różynę (Rosintal), Jasionę (Jasona) i Buszyce (Bonhufen). Tym samym komturia łosiowska należy do najstarszych niemieckich filli (zakonu) w naszych okolicach.
W czasach, gdy po przejściu również i Oleśnicy Małej w posiadanie joannitów, w księstwie istniały 3 komturie: Łosiów, Oleśnica Mała i Tyniec nad Ślęzą, a – do czasów reformacji – czwarta w Brzegu, komturie w Łosiowie, gdzie nie było wprawdzie rezydencji, ale obóz i w Oleśnicy Małej, znajdowały się przypuszczalnie przeważnie pod zwierzchnictwem jednego komtura.
Znana jest przynajmniej jedna umowa, zawarta w roku 1485 między Fryderykiem I oraz obu komturami z Oleśnicy Małej i Tyńca, w której książę zwalnia oba obozy, w zamian za co komturzy odstępują dziedzicznie 2 lasy, należące do zakonu – las wysoki i las Riebenaw (tak w oryginale) , należący do Lichtenaw (być może Zawadno) oraz kilka wymienionych czynszów dziedzicznych. Dlatego też hipoteza, jakoby Łosiów znajdował się w roku 1493 w posiadaniu rodu Beeß, wydaje się mało prawdopodobna. W 2 ostatnich wiekach – aż do likwidacji kolegiat w roku 1810 – wieś należała stale do joannitów lub maltańczyków. W czasach reformacji poddani komturstwa przyjęli wiarę ewangelicką, zaś przekonani o posiadaniu prawa patronackiego książęta przysłali ewangeleckich kaznodziejów.
Wspomniane 4 wsie – Łosiów, Różynę, Jasionę i Buszyce – książęta posiadali wespół z zakonem. Ponieważ jednak wspólna własność prowadziła do częstych zatargów, zatem 20. stycznia 1573 r. przedstawiciele księcia i zakonu zawarli w Strzelinie porozumienie, potwierdzone 26. września przez cesarza Maksymiliana, zgodnie z którym książe zbywał wszystkie prawa na rzecz komturii łosiowskiej, otrzymując w zamian prawa patronackie do kościoła św. Mikołaja w Brzegu – wraz ze wszystkimi czynszami, ogrodami, dworem kantora (komtura? – w oryginale Cantorhof) oraz 3 łanami ziemi w Brzeskiej Wsi, wsią Polwica (?) w powiecie oławskim (w oryginale Pobawitz), kilka dalszych czynszów oraz 3500 talarów gotówką. W roku 1590 Hans von Mettich – komtur Łosiowa, Oleśnicy Małej i Tyńca – zlikwidował ewangelickie msze, obsadzając katolickimi duchownymi wszystkie dobra komturii. Łosiowska gmina ewangelicka wzniosła własną świątynię dopiero za panowania pruskiego – w roku 1788. Po likwidacji własności kościelnej komturia łosiowska przeszła w ręce prywatne.
Dzięki usytuowaniu w najwyżej położonym miejscu powiatu, szczególnie gdy dzięki połączeniu kolejowemu do Łosiowa można dotrzeć w ciągu 10 minut, miejscowość ta stała się dla mieszkańców Brzegu ulubionym miejscem rozrywek i odpoczynku. Budynek dworca zapewnia schronienie, zaś z usypanego z ziemi wydobytej z przekopu (w związku z budową linii kolejowej - w Łosiowie torowisko znajduje się w (sztucznym) wąwozie/ przekopie) tzw. Wzgórza ślimaczego (Schneckenberg) rozciąga się wolny widok na szerokie pasmo śląskich gór – od Kopy Biskupiej aż do Ślęży, na lewo widok na dolinę Nysy z Lewinem i Przeczą, po prawej na równinę z Brzegiem, zaś od tyłu horyzont ogranicza linia ciemnoniebieskich lasów po drugiej stronie Odry. Jak już wspomniano, przy budowie przekopu pod linię kolejową, o głębokości od 20 do 30 stóp, pod wierzchnią warstwą gliny odsłonięto warstwę margla, w której obficie występował bursztyn koloru białawego, w bryłkach od ćwierci do pół funta. 5 minut drogi od dworca znajdują się budynki cukrowni (do przerobu buraków cukrowych), w pobliżu których zeszłego roku podjęto nieudaną próbę wykopania studni artezyjskiej.
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2011-11-23, 22:24, w całości zmieniany 4 razy
Chyba prawidłowo myślałeś, kantorzy (pog. zapiewajły) mieli przy parafiach służbowe domy, a funkcja kantora była niezwykle ważna i nieźle płatna, najznamienitszym niemieckim kantorem był chyba kantor lipski Jan Sebastian Bach.
Słowo cantor miało pisownię łacińską, jako że pochodziło od łacińskiego, a zarazem włoskiego, słowa "cantare" - śpiewać. Komtura chyba jadnak pisało się przez "K".
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2012-04-04, 07:35, w całości zmieniany 2 razy
W kontekście parafii, którą zakon zbywał, chyba lepiej pasuje pełniący funkcję parafialną kantor - dom komtura to raczej byłby zbywany wraz z komturią a nie z parafią.
Poza tym myślę, że zbycie dom komtura to jednak dość znacząca transakcja i raczej nie byłby wymieniany w jednym ciągu pomiędzy ogrodami a łanami w Brzeskiej Wsi.
Dodatkowo, jak widać, rzecz tu idzie nie o samoistne posiadanie a o pożytki. Dom komtura raczej pożytków nie przynosił, bo komtur sam sobie na mieszkanie chyba nie płacił; natomiast jest wielce możliwe, że kantor płacił czynsz za arendę.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2012-04-04, 09:04, w całości zmieniany 2 razy
Ja nie bardzo rozumiem w czym rzecz - czemu zakładasz, że pisarz się pomylił? Domy kantorów to w tamtym czasie były rzeczy oczywiste, wymienienie go w jednym ciągu z ogrodami i łanami wskazuje na to, że nie chodzi o rezydencję a raczej o budynek pomocniczy, służbowy. Z czasem funkcje kantorów i psałterzy przejął organista a dawne domy kantorów zamieniły się na organistówki.
_______________-
P.S. - nie pomyliłem się, psałterz to nie tylko zbiór psalmów - kiedyś psałterzem lub psalmistą nazywano człowieka, który w kościołach sprawował śpiew i recytację psalmów.
Teraz w katolickich kościołach kantorzy są jedynie w nielicznych bogatych świątyniach, psałterzy już nie ma, (nie wiem jak w wyznaniach poreformackich) ale psalmiści przetrwali w kościołach wschodnich - w bogatszej cerkwii prawosławnej (w biednej zamiast psalmisty psalmy śpiewa diak) po słowach Błahosłowien Boh nasz, wsiehda, nynie, i prisno, i wo wieki wiekow psalmista recytuje naczało i odpowiedni do nabożeństwa psalm.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2012-04-04, 10:19, w całości zmieniany 2 razy
Dopuściłem jedynie jeszcze jednen wariant, wynikającąy być może z kontekstu, opatrzywszy go znakiem zapytania i podając tekst oryginału. Hof to po prostu dwór, słowo występujące w połączeniu z obu wariantami – jako Kantorhof i Komturhof.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum