Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2011-08-29, 13:11 Skąd wziąć ''kasę'' na własny biznes, innowacje i inwestycje
Agencja Rozwoju Regionalnego "ARLEG" S.A. zaprasza przedsiębiorców i przyszłych przedsiębiorców na konferencję dotyczącą możliwości pozyskiwania funduszy na założenie własnego "biznesu", pozyskiwania funduszy na rozwój istniejącego już przedsiębiorstwa oraz kształtowania polityki rozwoju. Podczas konferencji zostanie również poruszona tematyka tzw. "klastrów" - inicjatyw przedsiębiorców wzorowanych na przedsięwzięciach skandynawskich.
Udział bezpłatny, ilość miejsc ograniczona. Organizator zapewnia materiały szkoleniowe i poczęstunek.
Kto może wziąć udział? Praktycznie każda osoba (przedsiębiorca lub osoba z pomysłem na własny "biznes").
Gdzie i kiedy ?15 września 2011 g. 11.00, Sala Konferencyjna BCH MARKO przy ul. Trzech Kotwic 11 w Brzegu (budynek "C" - wejście od zaplecza).
- Masz pomysł na własny biznes? Nie masz środków na początek? Weź udział w konferencji/seminarium dotyczącej pozyskiwania środków na działalność gospodarczą!
- Masz własną firmę? Masz potencjał i możliwości - brakuje środków obrotowych? Brakuje na inwestycje?
Ta konferencjajest dla CIEBIE !
Dotacje - Innowacje - Finanse - Rozwój
15 IX - Sala Konferencyjna BCH MARKO w Brzegu, ul. Trzech Kotwic 11, g. 11.00!
Zapisy i szczegóły w poście powyżej.
_________
Prośba współorganizatora: Ze względów organizacyjno-technicznych, prosimy o przesłanie dodatkowo krótkiego zgłoszenia mailem na adres: marketing.marko @tlen.pl (koniecznie usunąć spację w adresie przed znakiem @ !!!). W mailu proszę o podanie imienia i nazwiska oraz miejscowości zamieszkania (tylko woj. opolskie). W przydpadku przedsiębiorstw - nazwa i adres firmy delegującej.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-05, 13:15, w całości zmieniany 4 razy
Podczas jednej z cyklu konferencji, w której miałem przyjemność uczestniczyć, dość szeroko omówione było zagadnie tzw. "klastrów", oparte o wystąpienie przedstawicieli jednego z dolnośląskich tego typu stowarzyszeń. W programie brzeskiego seminarium klastry też znalazły swoje miejsce. Czym jest klaster:
Cytat:
Klaster przemysłowy (ang. cluster, inne nazwy to grono, wiązka przemysłowa, lokalny system produkcyjny, biegun kompetencji) – przestrzennie skoncentrowana grupa przedsiębiorstw, instytucji i organizacji powiązanych siecią pionowych i poziomych zależności, często o charakterze nieformalnym, która poprzez skupienie szczególnych zasobów pozwala osiągnąć tym przedsiębiorstwom trwałą przewagę konkurencyjną. Koncepcja klastra przemysłowego została sformułowana przez amerykańskiego ekonomistę Michaela Portera, a za jej prekursora należy uznać brytyjskiego ekonomistę Alfreda Marshalla.
"Klastry przemysłowe to geograficzna koncentracja konkurencyjnych firm w powiązanych sektorach, związanych ze sobą gospodarczo, dzielących te same umiejętności, technologię i infrastrukturę. W klastrze, wielkie i małe przedsiębiorstwa osiągają znacznie więcej niż gdyby miały pracować same, dzięki sieci związanych przedsiębiorstw, dostawców, usług, instytucji akademickich oraz producentów skoncentrowanych na tym samym obszarze. Koncentracja wspomaga tworzenie nowych przedsiębiorstw, produktów oraz nowych miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanych, dobrze opłacanych pracowników. Klastry stanowią o sile każdej gospodarki narodowej, regionalnej, stanowej, a nawet wielkomiejskiej, głównie w krajach gospodarczo rozwiniętych."[1]
Edit: Mulder - Pan Prezes linkowanego klastra jest dumnym Dolnoślązakiem . W swoim wystąpieniu często akcentował "dolnośląskość", a na moje wyraźne pytanie, podkreślił fakt przywiązania do regionu .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-07, 11:38, w całości zmieniany 3 razy
Dziękuję wszystkim przybyłym za udział w konferencji. Liczę, żę pozyskana wiedza i nawiązane kontakty przyczynią się zarówno do rozwoju przedsiębiorstw, jak i naszej Ziemii Brzeskiej.
Przy okazji przypominam, że w Wyższej Szkole im. Bogdana Jasińskiego w Opolu realizowany jest projekt, w ramach którego kadry systemu oświaty mogą ukończyć nieodpłatnie studia podyplomowe na kierunku: "Zarządzanie projektami finansowanymi ze środków Unii Europejskiej". Może czas przejść kolejny rytuał, panie Mulder? Z etapu oszołomstwa do etapu wdrażania w życie opowieści o cudownych właściwościach funduszy unijnych? Zapewniam, że to wielce emocjonujące przeżycie, a lektury dokumentów wytycznych mrożą krew w żyłach .
Osobom, które prosiły o wsparcie w pozyskiwaniu funduszy i w działalności fundacji i stowarzyszeń, na szybko polecam podyplomówkę na Wyższej Szkole Bankowej:
Kierownikiem kierunku jest znany tu i tam pan Krystian Warzecha. W ramach studiów można uzyskać teoretyczną i praktyczną wiedzę z zakresu prowadzenia i finansowania organizacji, w tym spółdzielni socjalnych, stowarzyszeń, fundacji itp. Nawiasem mówiąc, zapisałem się i gdyby byli dodatkowi chętni, z chęcią załapię się na wspólne dojeżdżanie autkiem w zamian za dokładkę do paliwa.
Poza tym, to tylko 12 zjazdów .
Sympatyczną Panią od maluchów, proszę o maila - polecam swoje usługi w napisaniu projektu i wniosku o dofinansowanie działania na rozwój przedszkola (o ile znajdzie się odpowiedni konkurs, bo chyba już po ptokach w rozdaniu 2007-2013).
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-16, 09:00, w całości zmieniany 5 razy
Przede mną kilka szkoleń zatem odpuszczam temat kolejnej podyplomówki. Ale, może następnym razem ? Kto wie ?
Może powiat zrealizuje projekt za unijne pieniądze : " Reaktywacja upraw dawnych odmian winorośli Ziemi Brzeskiej ".
Ostatnio zmieniony przez mulder 2011-09-17, 05:33, w całości zmieniany 1 raz
Może powiat zrealizuje projekt za unijne pieniądze : " Reaktywacja upraw dawnych odmian winorośli Ziemi Brzeskiej ".
Nie wiem jak powiat brzeski, natomiast mam gotową koncepcję odnośnie programów na tego typu przedsięwzięcie. Włącznie z tablicami nagrobkowymi w Lipkach. Zresztą podpytam .
Powodzenia i 3m się . Jakby co, zgłoszę się po poradę (serio).
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-17, 10:44, w całości zmieniany 1 raz
Towarzysz Barcicki się nie przejmuje . Żeby było weselej, to wdrożymy jeszcze współpracę z Polską Wschodnią i lokalne wina będziemy podawali w kieliszkach ze Wschodu :
Gdyby nie franiowe szkolenia, to byłby to najgłupszy sposób wydawania unijnych dudków.
Marcinie, właśnie takie podejście prezentował przez lata wobec polskich winiarzy minister Sawicki, do czasu aż spróbował w poniedziałek win "Jaworka" z Miękini k. Środy Śląskiej. W Winowie korzystają z dotacji, podobnie jak i w innych winnicach. Myślę, że współpraca na rzecz naszego regionu, ponad podziałami, może dać owoce, z których później będzie wino.
"Winnica ks. Ludwika" lub podobna nazwa mogłaby być atrakcyjna. Jest szansa w tym, ze winiarze z Niemiec zamierzają poszerzać swoje uprawy o Śląsk, ponieważ u nich wprowadzono limit nasadzeń, który u nas nie obowiązuje. Klimat jak w Saksonii, to się może udać, a nawet już udaje , co udowadniają medale dla rieslinga lub cabernet'a z Paczkowa czy Miękini oraz wyróżnienia innych win ze śląskich winnic.
W warszawskich serialach do win podają wyszukane, środziemnomorskie dania, a jak twierdzi właściciel winnicy w Miękini ich riesling czy inne wina świetnie komponują się z daniami polskimi , np. z pierogami. Bo to przecież proste, chłopskie przepisy są solą tradycji kulinarnej narodu. Zatem polskie dania i polskie wina. Mięso , niekoniecznie rolada, modra kapusta, kluski, a wszystko popijane śląskim winem. Ach...
Kielichy, które mieszczą 380-450 ml, trafiają na rynek amerykański, a kieliszki, do których można wlać 120-250 ml czerwonego wina, zamawiają Japończycy. - Nasze wyroby sprzedajemy do krajów całego świata. Kiedyś bardzo ważny dla nas był rynek amerykański. Kryzys gospodarczy sprawił, że Amerykanie ograniczyli konsumpcję, ale nadal mamy klientów w USA. Bardzo interesującym rynkiem jest teraz Australia. Mamy także klientów globalnych, takich jak Ikea - mówi Dariusz Gawroński, dyrektor generalny Krośnieńskich Hut Szkła Krosno SA. 30 proc. produkcji KHS trafia na rynek krajowy. Spółka jest największym producentem w Polsce szkła użytkowego.
W warszawskich serialach do win podają wyszukane, środziemnomorskie dania, a jak twierdzi właściciel winnicy w Miękini ich riesling czy inne wina świetnie komponują się z daniami polskimi , np. z pierogami. Bo to przecież proste, chłopskie przepisy są solą tradycji kulinarnej narodu. Zatem polskie dania i polskie wina. Mięso , niekoniecznie rolada, modra kapusta, kluski, a wszystko popijane śląskim winem. Ach...
Seriali nie ogladam, a na wino z pierogami bym chyba nie wpadł. Fajnie mulder, że pamiętasz o naszym koledze z Pawłowa . Może jeszcze o agroturystykę w to włączyć. Czujesz?
"Rancho Bahrcica" - Pawłów poleca ślunsko golonko, kresowe bigosy, 1001 rodzajów wieprzowiny, miody sycone wg receptur Dzierżona, i legendarne wino z Łosiowa - "Pawelwine"... ach pomarzyć... Tysiące turystów wysiadające na przystani na Odrze i zmierzające w kierunku Pawłowa, aby następnie zwiedzać Lipki, pole bitwy pod Małujowicami, pomniki husarii przy ulicy Chocimskiej i tak dalej .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-18, 21:42, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum