[Krakonoš]

Osama bin Laden zabity, radość w USA

PAP/EPA 02.05. Waszyngton (PAP) - Osama bin Laden nie żyje - podały w niedzielę wieczorem (czasu USA) amerykańskie media. Jego śmierć była wynikiem akcji amerykańskich sił specjalnych. Przywódca Al-Kaidy zginął w Islamabadzie - stolicy Pakistanu. Znaleziono tam jego zwłoki.
Więcej: PAP

Dla przypomnienia postaci

[Michal-Lemberg]

Myślę, że w temacie:

1. http://konflikty.wp.pl/gi...ia,galeria.html
2. http://konflikty.wp.pl/ti...,wiadomosc.html
3. http://konflikty.wp.pl/ti...,wiadomosc.html

...i w "nieco" inny deseń:
http://www.konflikty.wp.p...,wiadomosc.html

Miłej lektury.
Pzdr,
ML

[brzeżanin]

Jeżeli faktycznie go zabili bo wcale to nie jest pewne to ubili terrorystę którego stworzyli ,cały ruch Talibanu zaczął funkcjonować w czasach agresji sowieckiej na Afganistan, to za pieniądze USA szkolone były grupy mudżahedinów ,a po wyjściu Sowietów amerykanie ich olali .Poszczególne klany zaczęły bezpardonowa walkę o władzę ,kto sieje wiatr to zbiera burze ,dzisiaj amerykanów i ich sojuszników w tym i naszych trzepią ile wlezie i śmierć Bi Ladena nic tu nie zmieni ,koło terroru się kreci i NATO tą wojnę przegra .