Wysłany: 2011-05-01, 07:25 NSZ i Wehrmacht na Ślasku.
Ciekawa relacja.I nikt nie wmówi nam , że czarne jest czarne, a białe jest białe. http://opole.gazeta.pl/op...olszczyzne.html
Swego czasu w "Empiku" ukazała się książka zawierająca wspomnienia z okresu walk polsko-ukraińskich na Kresach, gdzie również mowa o wspólnych walkach AK i oddziałów niemieckich przeciwko ukraińskim powstańcom.
Ciekawa relacja.I nikt nie wmówi nam , że czarne jest czarne, a białe jest białe. http://opole.gazeta.pl/op...olszczyzne.html
Swego czasu w "Empiku" ukazała się książka zawierająca wspomnienia z okresu walk polsko-ukraińskich na Kresach, gdzie również mowa o wspólnych walkach AK i oddziałów niemieckich przeciwko ukraińskim powstańcom.
Większych bzdur tam nie napisali? Ci "ukraińscy powstańcy" zamordowali od 100 do 200 tys. Polaków na Kresach, wszystko w imię idei "śmierć jednego Lacha to metr wolnej (samostijnej) Ukrainy" (lub w skrócie: "śmierć Lachom!"). UPA to byli zwykli bandyci, mordercy i gwałciciele! Z kolei Armia Krajowa za jakąkolwiek współpracę z hitlerowcami "nagradzała" przysłowiową "kulką w łeb", więc niby czemu Jej żołnierze mieliby "współpracować" z Niemcami? A może jeszcze w jakiejś "mądrej" książce Oczytany Pan Pedagog wyczytał, że II wojna światowa rozpoczęła się od ataku Polaków na radiostację w Gliwicach? "Gratuluję" obiektywizmu i kompletnego "przeprania" umysłu.
P.S.: Nieco n/t rzezi wołyńskiej - http://pl.wikipedia.org/w...C5%82y%C5%84ska
Ostatnio zmieniony przez Michal-Lemberg 2011-05-01, 15:05, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2011-05-01, 22:11 Re: NSZ i Wehrmacht na Ślasku.
mulder napisał/a:
Swego czasu w "Empiku" ukazała się książka zawierająca wspomnienia z okresu walk polsko-ukraińskich na Kresach, gdzie również mowa o wspólnych walkach AK i oddziałów niemieckich przeciwko ukraińskim powstańcom.
Poproszę o link lub tytuł wraz z autorem - inaczej będę rozumiał iż jest to najzwyklejsze kłamstwo.
Podobne "prawdziwe historie" są znajdywane tu i ówdzie jednak z adnotacją "sny somnambulika"...
...a czego Ty się spodziewałeś po tej gadzinówce...W końcu Szechterówka zaczyna ujawniać swoje prawdziwe oblicze...
Ujawnia jedynie prawdziwe oblicze narodowców owego okresu a ich poprzednicy byli de facto inicjatorami powstania tegoż UPA i dalej mordów na Polakach.
Proszę sobie poczytać o ND-ekach w wywłaszczaniu Ukraińców metodami Bismarcka a także pozbawiania ich wszelkich praw w Polsce gdy byli przy władzy.
Dla mnie jest oczywistym "kolaboracja NSZ z nazistami"...
Nihil Novi...
faktem jest Ze brygada Świętokrzyska NSZ wycofywała się wraz z Wermachtem przez teren Opolszczyzny i dostała oficerów łącznikowych SS miedzy innymi szefa gestapo dystryktu Radom .W tym czasie NSZ-owcy nie mieli nic wspólnego z AK . ,inna sprawa że dzisiaj niektórzy chcą z tych ,,bochaterow '' zrobić faktycznie BOCHATEROW a to już inny temat .
faktem jest Ze brygada Świętokrzyska NSZ wycofywała się wraz z Wermachtem przez teren Opolszczyzny i dostała oficerów łącznikowych SS miedzy innymi szefa gestapo dystryktu Radom .W tym czasie NSZ-owcy nie mieli nic wspólnego z AK . ,inna sprawa że dzisiaj niektórzy chcą z tych ,,bochaterow '' zrobić faktycznie BOCHATEROW a to już inny temat .
...tak mi się przypomniało - dzisiejsi narodowcy zbierają datki na pomnik dla zabójcy Narutowicza. Chcą go postawić gdzieś w Warszawie.
Dla mnie jest oczywistym "kolaboracja NSZ z nazistami"...
Nihil Novi...
Dla mnie NIE. Słyszałem różne rzeczy na temat Narodowych Sił Zbrojnych, ale... No właśnie... Jakoś im, mimo wszystko, z "Teutonami" nie po drodze było. NSZ jako jedyna polska zbrojna organizacja podziemna przyjęła koncepcję dwóch wrogów (hitlerowcy i sowieci). W momencie, kiedy Armia Czerwona wkroczyła na tereny byłej II RP władze NSZ uznały, iż większym zagrożeniem dla dalszego istnienia Państwa Polskiego będzie armia radziecka niż słabnące nazistowskie Niemcy, stąd późniejsza "wspólna ewakuacja" z Kielecczyzny.
P.S.: Nie zapominajmy także, że żołnierze NSZ brali udział w Powstaniu Warszawskim, gdzie razem z AK walczyli z hitlerowskim okupantem. Tego już nie pamiętamy? Niewygodne, co nie?
Wysłany: 2011-05-02, 07:09 Re: NSZ i Wehrmacht na Ślasku.
oldstaszek napisał/a:
Poproszę o link lub tytuł wraz z autorem - inaczej będę rozumiał iż jest to najzwyklejsze kłamstwo.
Postaram się odnaleźć książkę we wrocławskich "Arkadach". Są to wspomnienia, w których opisane są akcje polskich oddziałów samoobrony i Wehrmachtu przeciw UPA.
W 1944 r. AK ( jeden z oddziałów ) walczył wspólnie z Niemcami przeciwko AC lub partyzantom radzieckim, nie pamiętam , ale w zeszłym roku było niezwykle gorąco na " Forum" z tego powodu.
Historia nie jest malowana jedynie w kolorach czarnych lub białych, ma o wiele więcej odcieni.
Słaby jestem z historii przy wiedzy tutaj prezentowanej przez różnych historyków, ale z tego co gdzieś słyszałem, to AK wraz z UPA niejednokrotnie walczyła przeciwko komuchom...
...a czego Ty się spodziewałeś po tej gadzinówce...W końcu Szechterówka zaczyna ujawniać swoje prawdziwe oblicze...
Ujawnia jedynie prawdziwe oblicze narodowców owego okresu a ich poprzednicy byli de facto inicjatorami powstania tegoż UPA i dalej mordów na Polakach.
Proszę sobie poczytać o ND-ekach w wywłaszczaniu Ukraińców metodami Bismarcka a także pozbawiania ich wszelkich praw w Polsce gdy byli przy władzy.
Dla mnie jest oczywistym "kolaboracja NSZ z nazistami"...
Nihil Novi...
...a czy Polacy Prusakom odcinali języki, uszy i inne części ciała w odwecie? Czy kiedykolwiek droga do Wolnej Polski biegła po trupach innej narodowości? Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. NSZ kolaborowały z Niemcami. Wydawać się mogło, że przy beznadziejnej sytuacji obu stron podejmowali wspólną walkę(w końcu walka z komuną była głównym założeniem obu stron). Drukując na zamówienie materiały oczerniające narodowców, wypadało by też napisać obiektywny materiał, jak i przez kogo byli po wojnie rozliczani. Kto przy tych rozliczeniach okazywał się niebywałą determinacją...
NSZ kolaborowały z Niemcami. Wydawać się mogło, że przy beznadziejnej sytuacji obu stron podejmowali wspólną walkę(w końcu walka z komuną była głównym założeniem obu stron). Drukując na zamówienie materiały oczerniające narodowców, wypadało by też napisać obiektywny materiał, jak i przez kogo byli po wojnie rozliczani. Kto przy tych rozliczeniach okazywał się niebywałą determinacją...
Chciałbym Ci tylko przypomnieć że 1 września 1939 r. Niemcy dokonały agresji na Polskę a 17 września ZSRR wywiązując się z umów sojuszniczych z Niemcami zaatakował Polskę od wschodu .I po latach NSZ idą ręka w rękę z jednymi mordercami przeciwko drugim mordercom ,krótka pamięć mieli nsz-owcy.
a czy Polacy Prusakom odcinali języki, uszy i inne części ciała w odwecie? Czy kiedykolwiek droga do Wolnej Polski biegła po trupach innej narodowości?
Hiszpanom, Włochom, Murzynom na San Domingo i owszem, a nawet inne, cytując słowa z " Popiołów", "kuku" zakonnicom robili . Polecam również pamiętniki Antoniego Białkowskiego czy Stanisława Broeckere jak traktowano mieszkańców Prus. Ciekawe , ale takie były czasy i taka jest historia. Żaden żołnierz wolności nie chodzi w czystej koszuli, co nie umniejsza zasług tych ludzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum