Wysłany: 2011-01-17, 18:56 Stary labrador szuka właściciela
W przytulisku od soboty przebywa stary labrador jest przkochany strasznie się łasi jest wykastrowany na głowie ma charakterystyczną wystającą kość tzw guz potyliczny chyba tak to się zwie ,reaguje na komendę siad ,daj łapę a po za tym trochę gada może ktoś wie gdzie komuś uciekł taki pies bardzo żle znosi warunki schroniskowe zamknięcie go w kojcu samego jest dla nie wielkim przeżyciem .Może jest ktoś kto chciałby go przygarnąć na pewno nie sprawi problemu dość dobrze wygląda odpasiony jedynie tylko sierść jest w nienajlepszym stanie i trochę z racji wieku nawalają stawy ale w domu dobrym domu wszystko wróci do normy.
Bardzo grzeczny czyściliśmy dzisiaj uszka i ani drgną nawet troszkę mruczał tak mu było dobrze ,i widział się z moją 5 letnią córką nadaje się do dzieci w 100% kto mu da domek
Kastor pojechał wczoraj do nowego domu pod Otmuchów. Przyjechała po niego młoda para ( nie małżeństwo ). Pan jest spod Otmuchowa ( służył w wojsku w Brzegu ),a pani jest z Brzegu. Wybierali pomiędzy Ramzesem a Kastorem, ale ostatecznie to Kastor podbił ich serca.
Wczoraj , nowy właściciel Kastora wraz z dwoma bliskimi osobami ( dziewczyna i jej matka ) odwiedzili nasze przytulisko w celu dopełnienia ostatnich formalności. Zakochali się w psiaku , a ponadto wzięli na tymczas ( dziewczyna z matką ) naszą Alaskę , suczkę husky. Zamierzają sprawdzić czy "dogada się" się z Kastorem , a jeżeli tak, to podejmą się jej adopcji. Kastor byłby z nią cały dzień, ponieważ właściciel pracuje i każdego dnia, rano, przywozi psa do domu dziewczyny, a wieczorem zabiera do swojego domu. No, lepiej nie mógł trafić.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum