Po ostatniej wizycie w tym(jak do tej pory myslalam) sympatycznym lokalu zwatpilam czy aby nie powinnam wraz z przyjaciółmi zmienic miejscówy na weekendowe spotkania.Otóż po skonsumowaniu napojów i różnego rodzaju posiłków chcielismy sobie w miłej atmosferze posiedziec i porozmawiac.Fajnie sie siedziało,więc zdecydowaliśmy ze nie zmienimy knajpy,lecz niestety szanowna pani kelnerka jednym słowem wyrzuciła nas twierdząc że zajmujemy stolik i ze inni też czekają.Jeszcze nigdy nie zostałam wyrzucona z knajpy i doznałam szoku, gdy wyproszono nas z Wozowni tylko i wyłącznie z tego powodu,że skonczylismy juz skladac zamówienia. Wg mnie to skandal, ponieważ to , ze skonczylismy zamawiać nie jest wcale powodem do wypraszania nas, a zwłaszcza dlatego że wcześniej lokal dużo na nas zarobił(zresztą czerpie duże korzyści z naszych wizyt praktycznie co tydzień).Jestem wprost oburzona takim zachowaniem!Jesli nie w knajpach to gdzie mamy spędzać czas ze znajomymi w zimowe wieczory???Na szczęście Wozownia nie jest niezastąpiona... Czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się coś takiego w tym lokalu?Piszcie co o tym sądzicie...
Normalnie nic innego jak chamstwo! Ciekaw jestem czy to właściciel tak nakazał czy poprostu przyszli znajomi kelnerki i nie mieli gdzie usiąść. Może właściciel powinien się dowiedzieć o tym fakcie.
Kiedyś też nasza forumowa ekipa została wyrzucona jak mieliśmy spotkanie dotyczące Wielkiej Orkiestry. SIedzieliśmy na górze sami i nikogo więcej ona chciała zamknąć drzwi na górę więc się nas pozbyła.
Ogólnie kiedyś dość często odwiedzałem tę knajpę. A teraz:
1. Po pierwsze nie mam kiedy
2. Nie podoba mnie się już tam.
a ja wam powiem, że w Wozowni jest fajnie i jeszcze mi sie nie trafiło oprócz Groty żeby ktoś mnie wyganiam bo nic nie zamawiam a Teqile powiem wam, ze nie lubię ale naprawde szkoda, że ją zamykają bo teraz naprawde nie będzie gdzie napić się piwka i pograc w bilard mówie o pubach gdzie się siedzi i słucha muzyki, a nie tańczy :p
Wstąpiłem do Tequilli zaledwie kilka razy, ale zawsze było pełno ludzi, więc z jakiego powodu zamykają ten lokal? Może będzie tam coś innego?
Z brzeskimi knajpami jest tak, że kompletnie brak im pomysłu, są nudne, nieciekawe i identyczne. Wyjątkiem są tylko puby Eliasza i pewnie dlatego jest w nich tak tłoczno. Czytałem gdzieś na forum o Komodzie - jeszcze tam nie byłem, ale być może ona też przełamuje taką monotonię. Poza tymi trzema wszystkie inne są takie same - stoły, krzesła, niewygodne ławki, kolorowe ściany, a z głośników leci coś, czego zupełnie nie da się słuchać. A teraz jeszcze ta historia z wyproszeniem. Może te panie nie potrzebują klientów i świetnie sobie radzą bez nich? Jeżeli sporo zamawiacie i po prostu siedzieliście bo wypiliście już wszystko to weźcie numer do właściciela i może on będzie w stanie wam odpowiedzieć na to pytanie? Nie dajcie się traktować jak bydło, które można przegonić z pastwiska gdy już się najadło
Wstąpiłem do Tequilli zaledwie kilka razy, ale zawsze było pełno ludzi, więc z jakiego powodu zamykają ten lokal? Może będzie tam coś innego?
Obecni wlasciciele nie dogadali sie z prowowitymi co do warunków przedluzenia umowy. wiec knajpa bedzie zamknieta. Byś moze wydzierzawi ja ktos inny, a moze zlikwidują wogóle ta knajpe, jeszcze nic nie wiadomo.
jak zamkną to bedzie zajebiście zamiast otwierać wiecej lokali w których mozna posiedzieć napić się piwka i pogadać to zamykają mam nadzieje że właściciele sami cos otworzą
Nie problem wyprosić kogoś z lokalu, niech się obraża i tak w jego miejsce przyjdą inni.
Problem jest taki, że w zimie licba miejsc jest mniejsza od liczby klientów.
Latem gdy pojawiają się parasole jest większy wybór i wtedy zaczyna się walka o klienta.
Tylko że pazerni właściciele nie myślą o swych kiesach na wakacje myśla o swych kiesach teraz i rotacja przy stoliku musi być 2 razy większa poneważ jest 2 razy mniej stolików. Tylko bardzo się zdziwia latem, gdy powystawiane parasole będą świecić pustkami.
Co do Tawerny, to właściciel pomieszczenia (budynku) też "leje" co dzierżawca tam zrobi. Czy to pub, czy to salon fryzjerski to nieistotne - jego interesuje kto więcej da za dzierżawę. A co gorsze uważa, że jeżeli Pub dobrze prosperuje to dzierżawa powinna być wyższa.
Niestety wszystko kręci się wokół pieniędzy
Jak zamkną Tequilę to zapraszam do Komody ale nie na mój koszt
[ Dodano: 2006-02-13, 02:08 ]
W Komodzie słynną zagadką - składanką są klocki, z których trzeba ułożyć krzyżyk. Męczyłam nad tym ponad godzinę i dałam sobie spokój, ale już wiem jak trzeba złożyć ....... znajomi mają problemy i jeszcze nikt z nich nie poradził sobie z klockami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum