Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Znów kupujemy książki, sprzedaż najwyższa od lat
Autor Wiadomość
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-12-27, 21:18   Znów kupujemy książki, sprzedaż najwyższa od lat

Jako ciekawostkę podam poniższe artykuły.
Nie są one zbyt optymistyczne, ale jak się tak zastanawiam, to dochodzę do wniosku, że książka wraca na swoje "odwieczne" miejsce, czyli jako towar luksusowy.
Kiedyś dostęp do książek (rozumianych jako teść) zależał głównie od statusu społecznego, w przyszłości różnice w statusie zostaną zniwelowane dzięki dostępności do czytników ebooków.
Moim zdaniem książki w swojej tradycyjnej formie staną się pożywką dla koneserów i nie ma co się oszukiwać, że będzie inaczej, nawet pomimo tego, że dziś badania jeszcze nie wykazują pełni trendów.



"W tym roku wydamy na nie prawie 3 mld zł. Poprawimy rekordowy wynik sprzed 2 lat. Przyszły rok dla branży będzie jednak trudny, zwłaszcza po wprowadzeniu 5-proc. VAT. O klienta walczą też wydawcy książek elektronicznych.
[...]
Rynek na pewno się rozwija, pojawiło się na nim ponad 20 tys. nowości, ale firmy są wciąż dalekie od optymizmu. - Wzrost wartości rynku książek w Polsce wynika w istotnym stopniu ze wzrostu cen, a nie tylko ilości sprzedanych egzemplarzy. Z punktu widzenia rozwoju czytelnictwa, a co za tym idzie wzrostu rynku w następnych latach, jest to powód do niepokoju - uważa Agata Czarnowska, rzeczniczka Merlin.pl."

Źródło i pełny artykuł: http://www.rp.pl/artykul/582515.html

A tutaj wyniki badań Instytutu Książki za 2008r.:
http://www.instytutksiazk...e,6,4,22315.php

"Kupowanie książek w 2008 r.
W 2008 r. kupowanie książek (tzn. przynajmniej jednej w ciągu roku) zadeklarowało 23% badanych i był to - podobnie jak w przypadku czytelnictwa - najniższy odnotowany do tej pory wskaźnik zakupów. Spadek ten przebiegał systematycznie (z 37% nabywców w latach 2002 i 2004 przez 33% w 2006 r. do 23% w 2008 r.) i objął w ostatnim okresie prawie wszystkie kategorie społeczne, z wyjątkiem osób najmłodszych (10-procentowy wzrost zakupów wśród uczniów zaopatrujących się w podręczniki) i najstarszych (kupujących co prawda najrzadziej, lecz na stałym poziomie) oraz mieszkańców największych, ponad 500-tysięcznych miast. Również na wsi nie odnotowano większych różnic (w latach 2006-2008 udział nabywców zmniejszył się o 4 punkty procentowe). Największe spadki wystąpiły natomiast w małych miastach (o 21 punktów procentowych) i w grupie wiekowej 40 - 49 lat (o 19 pp). W ostatnim okresie zmniejszyła się przede wszystkim grupa kupujących rocznie 5 - 11 książek (z 10% w 2006 r. do 4% w 2008 r.), nie zmieniła zaś (wprawdzie każdorazowo najmniej liczna) kupujących najwięcej, tj. rocznie co najmniej 12 tytułów.
W 2008 r. nabywcy - inaczej niż czytelnicy - wybierali przede wszystkim książki encyklopedyczno-poradnikowe (23%), następnie szkolne podręczniki i lektury (15%), popularne obyczajowo-romansowe powieści (13%) oraz książki dla dzieci i młodzieży (10%). Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszyła się literatura sensacyjno-kryminalna (9%), fantastyka (8%) oraz literatura faktu (8%). Rzadziej kupowano książki religijne (5%) i fachowe (4%), a sporadycznie eseistykę i publicystykę (2%). Ogólnie częściej (51%) kupowano książki niebeletrystyczne niż literaturę piękną (45%).
Największa część kupujących (57%) zaopatrywała się w książki w tradycyjnych księgarniach, znaczna (23%) - w sklepach sieci EMPiK. Część nabywców (12%) korzystała z ofert klubów książki i możliwości kupowania przez Internet (12%). Pewną popularnością cieszyły się także kioski "Ruchu", Kolportera i innych tego rodzaju firm (7%), supermarkety (7%), antykwariaty (5%). Zdarzało się, że miejscem zakupu była szkoła (3%). Sporadycznie korzystano z punktów oferujących tzw. tanią książkę (2%), z innych niż klubowa i odbywająca się za pośrednictwem Internetu form sprzedaży wysyłkowej (2%), z ulicznych, bazarowych, targowych stoisk (1%), ze sprzedaży w kościołach (1%) i bibliotekach (1%)."
0 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2010-12-28, 04:59   

Przyznam, że książka w tradycyjnym wydaniu jest o wiele bardziej cenna , z każdego punktu widzenia, niż jej elektroniczny odpowiednik.
0 UP 0 DOWN
 
kompnet 


Wiek: 37
Dołączył: 03 Lip 2005

UP 5 / UP 3



Wysłany: 2010-12-28, 07:00   

I oby tak dalej :) z horrorów polecam szczególnie Mastertona i Kinga :)
0 UP 0 DOWN
 
HS-R 



Wiek: 41
Dołączyła: 10 Wrz 2006

UP 63 / UP 6


Skąd: Kraina Marzeń

Wysłany: 2010-12-28, 08:33   

To prawda, że książka jest cennym nabytkiem. I niestety prawda, że coraz rzadziej się je kupuje. Niektórzy moi znajomi się dziwią po co mi tyle książek. Po co je kupuję, skoro można z chomika ściągnąć np. :? Jeszcze inni pytają, czy je wszystkie przeczytałam :roll:
0 UP 0 DOWN
 
pupek 


Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2008

UP 2 / UP 10



Wysłany: 2010-12-28, 12:16   

Nie do końca się zgadzam z tym przejmowaniem rynku przez ebooki. Jeżeli ich ceny będą tak absurdalnie wysokie jak obecnie, to jednak fakt "przyjemności" obcowania z papierem chyba wygra. A czytanie na ekranie komputera, a tym bardziej smartfona kompletnie do mnie nie przemawia. A pamiętam jeszcze, jak wydawcy wysokie ceny książek tłumaczyli wysokimi cenami papieru. Ciekawe, czym teraz będą tłumaczyli ceny ebooków...
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-12-28, 17:01   

mulder napisał/a:
Przyznam, że książka w tradycyjnym wydaniu jest o wiele bardziej cenna , z każdego punktu widzenia, niż jej elektroniczny odpowiednik.

Nie z kazdego ;-P

pupek napisał/a:
Nie do końca się zgadzam z tym przejmowaniem rynku przez ebooki. Jeżeli ich ceny będą tak absurdalnie wysokie jak obecnie, to jednak fakt "przyjemności" obcowania z papierem chyba wygra. A czytanie na ekranie komputera, a tym bardziej smartfona kompletnie do mnie nie przemawia.

Przecwiczylem oba tryby czytania i rzeczywiscie, ani komputer, ani smartfon nie sa w stanie zastapic mi wydruku. Za to w przypadku czytnikow ebookow mam juz bardzo powazne watpliwosci.
Po pobieznym obejrzeniu ksiazek na kilku czytnikach jestem w stanie zgodzic sie, ze pod wzgledem wizualnym strona widziana na czytniku e-bookow stanowi pelnowartosciowy ekwiwalent tradycyjnej kartki. Oczywiscie sporo jeszcze zalezy od jakosci czytnika, bo robilem niedawno podchody do czytnikow oferowanych w Empiku, ale mialem troche za duzo watpliwosci co do ich jakosci w porownaniu do lepsych (i drozszych) urzadzen. Niemniej poprawa jakosci i obnizenie ceny to tylko kwestia czasu.
Podobnie cena ebookow - wydawcy ciagle bronia sie przed obnizka i nie ma sie czemu dziwic. Wbrew gloszonym pogladom wiekszosc z nich obawia sie tej formy sprzedazy, a bazujac na wysokiej cenie czytnikow probuje ugrac troche grosza na ebookach.

Zgadzam sie, ze pod wzgledami estetycznymi i emocjonalnymi tradycyjna ksiazka ma niepodwazalna przewage, jednak rownowazona jest ona przez zalety ebookow.
Najwazniejsza w ksiazkach jest ich tresc i w momencie, kiedy czytelnik stawia wlasnie na tresc, ebooki zyskuja bardzo duza przewage. Wezmy np. dostep do klasyki literatury.
Chcac miec dostep do arcydziel literatury tradycyjny czytelnik ma dwa wyjscia - pojsc do biblioteki/wypozyczyc, albo kupic ksiazke. W przypadku ebooka jedynym istotnym kosztem jaki poniesie jest zakup czytnika. Juz przy ksiegozbiorze max. 80 takich egzemplarzy zwraca sie koszt czytnika :)
0 UP 0 DOWN
 
pupek 


Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2008

UP 2 / UP 10



Wysłany: 2010-12-29, 08:24   

A.Mason napisał/a:

Podobnie cena ebookow - wydawcy ciagle bronia sie przed obnizka i nie ma sie czemu dziwic. Wbrew gloszonym pogladom wiekszosc z nich obawia sie tej formy sprzedazy, a bazujac na wysokiej cenie czytnikow probuje ugrac troche grosza na ebookach.


Jeżeli chodzi o czytniki, to akurat cenę nie uważam za jakąś wygórowaną. Amazon Kindle to ok. 600-750 zł w zależności od wersji. Ciągłe prace nad wyświetlaczami powodują, że całkiem fajnie się to zapowiada. Tym niemniej wracam do cen samych książek. Owszem, istnieją np. Project Guttenberg, gdzie można sobie ściągnąć za darmo całe tony literatury klasycznej. Tym nie mniej nowości książkowe np. wcześniej przytaczanych tu autorów jak King czy Masterton to nadal ciężkie pieniądze. Dam konkretny przykład -książka "Kapuściński non-fiction" w www.ebook.pl to koszt 29 zł za ebook. Ta sama książka, w twardej oprawie z obwolutą w np. www.selkar.pl to koszt 25 zł! Dla mnie - różnica porażająca i absolutnie nie do przyjęcia. Być może jednak będzie tak, że książka w wersji tradycyjnej i cyfrowej będą istniały obok siebie. Póki co - przy tych cenach nie widzę na razie zagrożenia dla tradycyjnych książek. No, chyba że ktoś nie ma miejsca na składowanie normalnych książek - ale to już inna bajka ...
Ostatnio zmieniony przez pupek 2010-12-29, 08:47, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-12-29, 17:08   

pupek napisał/a:
Jeżeli chodzi o czytniki, to akurat cenę nie uważam za jakąś wygórowaną. Amazon Kindle to ok. 600-750 zł w zależności od wersji.

Czyli ponad 20-30 ksiazek. Zapora psychologiczna.

pupek napisał/a:
Dla mnie - różnica porażająca i absolutnie nie do przyjęcia. Być może jednak będzie tak, że książka w wersji tradycyjnej i cyfrowej będą istniały obok siebie. Póki co - przy tych cenach nie widzę na razie zagrożenia dla tradycyjnych książek.

Poki co wydawcy, jak producenci telefonow, najpierw chca sprzedac drogo, bo poki co czytnik ebookow jest mimo wszystko na bogatsza lub bardziej zdesperowana kieszen :-)
Tak jak wspomnialem, moim zdaniem tylko kwestia czasu jest, kiedy ebooki wyprzedza tradycyjne ksiazki. Tyle ze oczywiscie nie bedzie to rok, czy dwa lata. Powiedzialbym, ze 5 lat to malo.
0 UP 0 DOWN
 
pupek 


Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2008

UP 2 / UP 10



Wysłany: 2010-12-29, 22:29   

A.Mason napisał/a:
Poki co wydawcy, jak producenci telefonow, najpierw chca sprzedac drogo, bo poki co czytnik ebookow jest mimo wszystko na bogatsza lub bardziej zdesperowana kieszen :-)
Tak jak wspomnialem, moim zdaniem tylko kwestia czasu jest, kiedy ebooki wyprzedza tradycyjne ksiazki. Tyle ze oczywiscie nie bedzie to rok, czy dwa lata. Powiedzialbym, ze 5 lat to malo.


Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Polacy bogacą się. W porównaniu do tego, co było 20 lat temu, komputer w domu to już standard. Nawet po kilka komputerów. Tak samo wszelakiej maści sprzęt audio-video. Przeglądając fora o telefonach komórkowych widać, że jest całkiem sporo ludzi, którzy kupują komórki po 2 tyś i więcej. Coraz więcej również po domach różnych gadżetów. Więc 600-750 zł nie uważam za bóg wie ile, choć zdaję sobie z tego sprawę, że dla wielu osób to nadal spora suma.
Co do samych e-booków. Polski rynek to jakiś dziwny twór kierujący się jedyną logiką - wyssać ile się da z kieszeni Polaka-frajera. Zobacz proszę na ceny płyt audio, filmów na dvd i blue-ray. Są kilkukrotnie wyższe niż ceny dokładnie tych samych produktów w np. Stanach czy UK. I nie zmieniają się od lat. Np. jeden film Matrix na blue-ray to ok. 100 zł. Na angielskim Amazonie pakiet 3 części Matrixa kupisz za ok. 120 zł. Czyli cena w Polsce to prawie 300% ceny angielskiej. I boję się, że e-booki dołączą jako kolejny produkt o stałej, nie zmieniającej się cenie.
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-12-30, 09:59   

Masz racje co do cen ebookow, ze sa za wysokie. Szczegolnie w polaczeniu z drogim czytnikiem (800zl to cena komputera stacjonarnego oraz dobrej komorki, a funkcjonalnosc ebookow jest chyba jednak nizsza).
Natomiast co do cen ebookow, to licze na to, ze rynek sie unormuje, bo wydawcy praktycznie nie maja konkurencji zachodniej. W dodatku dla wydawcow stworzenie ksiazki elektronicznej to sa koszty jedynie zakupu urzadzen/mechanizmow zabezpieczajacych.

Na szczescie ebooki to nie tylko ksiazki, ale tez czasopisma, a nawet tzw. e-ziny. Nie wiem jak czytniki sobie radza z bardziej zaawansowanym htmlem, ale podejrzewam, ze wiele periodykow internetowych, a nawet calych blogow, bedzie mogla byc komfortowo ogladana na czytnikach ebookow bez koniecznosci ich konwertowania.
0 UP 0 DOWN
 
pupek 


Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2008

UP 2 / UP 10



Wysłany: 2010-12-30, 10:20   

To już kwestia upowszechniania się dodatkowych usług w naszym kraju. I znowu - zobacz jak kuleje u nas wprowadzanie telewizji cyfrowej. Ciekawe, kiedy się doczekam publikacji bezprzewodowego np. Newsweeka. Siadam sobie na ławeczce w parku, włączam czytnik i przeglądam polską prasę. W Stanach prasa w eterze wchodzi niemal do standardu.

Co do wyświetlaczy, jak wcześniej wspominałem, technologia idzie cały czas do przodu. Np. pewnie słyszałeś już o wyświetlaczach Mirasol. Jeśli nie, polecam filmiki prezentujące na youtube.
0 UP 0 DOWN
 
Necia 
*zakręcony pechowiec*



Zaproszone osoby: 2
Wiek: 34
Dołączyła: 18 Kwi 2006

UP 24 / UP 8


Skąd: LA

Wysłany: 2010-12-30, 10:44   

mnie wkurza czytanie na forum 2-3 stron dyskusji a gdzie ksiązke 500 stron :D ja jednak zamiast tradycyjnych księgarni wybieram internetowa ze względu na asortyment i jednak cene :)
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-12-30, 16:35   

pupek napisał/a:
To już kwestia upowszechniania się dodatkowych usług w naszym kraju. I znowu - zobacz jak kuleje u nas wprowadzanie telewizji cyfrowej.

Wiesz, ksiazki I telewizja cyfrowa, to chyba jednak inne media :) Ale mysle, ze ten temat mozemy zakonczyc na najblizszy rok, bo ja niemal wroze z fusow ;)

pupek napisał/a:
Ciekawe, kiedy się doczekam publikacji bezprzewodowego np. Newsweeka. Siadam sobie na ławeczce w parku, włączam czytnik i przeglądam polską prasę. W Stanach prasa w eterze wchodzi niemal do standardu.

Sporo gazet juz udostepnia swoje wersje ebook. Newsweek z niezrozumialego dla mnie powodu korzysta z glupiej formy czytania gazety na komputerze :- /

Necia napisał/a:
mnie wkurza czytanie na forum 2-3 stron dyskusji a gdzie ksiązke 500 stron

Tak jak wspomnialem wczesniej - technologia e-papieru nasladuje papier. To nie sa wyswietlacze jak ekran komputera, telewizora czy komorki (choc widzialem juz telefon w technologii e-ink), ktore mecza wzrok po pieciu minutach czytania. W dodatku, jak wspomina pupek, jest to segment rynku stale rozwijajacy sie.

Moim zdaniem bardzo rozsadnym dla producentow, z punktu widzenia marketingowego, byloby np. udostepnienie czytnikow ebookow bibliotekom publicznym.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: ksiazki, kupujemy, lat, najwyzsza, od, sprzedaz, znow


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 31
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu