witam,tak mnie naszło pytanie dla kogo jest pomoc z opieki społecznej...po dzisiejszej wizycie czuje sie gorzej niz zbity pies,czuje taki niesmak,a przeciez jest to instytucja do której poszłam juz w ostatecznosci szukajac pomocy.
poszłam po pomoc,jest mi poprostu niezbedna samo pójscie do mopsu jest jak dla mnie upokarzajace,ale w tej sytuacji to była...moja deska ratunku....niestety pani nie była zbyt miła a wprost mi powiedziała ze nie wierzy bym mogła przy takich dochodach przezyc.....własnie dlatego zwróciłam sie o pomoc sama juz teraz niewiem,poco i dla kogo jest mops
I pomyslec ze kiedys chciałam podjąc prace w brzeskim mopsie.....Dobrze ze nie było tam dla mnie etatu... NIegdy nie spotkałam siez taką bezdusznością wśród pracowników pomocy społecznej jaka zdaje sie panowac w brzeskich placówkach...Sama "uprawiam" ten zawód i jest mi zwyczajnie głupio i wstyd za takie podejscie do osoby która potrzebuje pomocy. Zwrocenie sie o pomoc do mopsu to nic fajnego, ale własnie tam w takich instytuacjach powinno sie spotykac osobty zyczliwe. Pracuje w zawodzie pracownika takiej własnie instytucji i nigdy nie odesłałam osoby z kwitkiem. Do takiej pracy trzeba miec powołanie i wiedziec ze pracuje sie z człowiekiem i dla człowieka. Jesli ktos własne niezadowolenie przenosi na prace to moze pora na zmianę zawodu?? Swoją drogą, z doświadczenia wiem i przyznaję to z przykrością ze pomoc społeczna jest dla tych co potrafią kombinowac:( I którzy z zycia z opieki uczynili swoj sposób na przetrwanie...
aga76 odezwij sie i powiedz czego potrzebujesz. Mysle ze znajda sie osoby na tym forum ktore ci pomoga bez zadnego szemrania.
Kiedys dawno temu tez bylam w bardzo trudnej sytuacji. Pomogli mi wlasnie ludzie a zwlaszcza moim dzieciaczkom.
zreszta nie sciemniaj tylko zapodawaj liste rzeczy niezbednych a juz ja sie o to postaram.
Nie martw sie , nikt cie nie bedzie pytal o twoje dochody.
procedura wywiadu jest koniecznością (w tym pytanie o dochody), ważne jednak aby robić to taktownie i z sensem:) aga76 Pisz na PW lub tutaj czego potrzebujesz Forumowicze zawsze pomogą:)
procedury o dochody..245zł na 4 osoby w tym 2 dzieci...[2 letnia córeczka] i to chyba tak najbardziej dla niej potrzebowałam pomocy ..podkreslam iz ta moja sytuacja udokumentowana,szczera,zmusiłam mnie do wizyty w mopsie nie szłam tam z radoscia ze cos dostane a raczej ze wstydem ze niedam teraz rady,swieta,zycie,ale teraz wiem jak trudno jest zrozumie ze komus jest trudno...tak ze niema sił...
245zł...za duzo aby umrzec za mało aby godnie zyc...i nic wiecej nie chce godnie zyc....poprostu jest mi zle.czuje niemoc,niepotrzebowałm z opieki jakiejs wielkiej pomocy wiem ze sa ludzie którzy maja jeszcze gorzej, tu nawet myslała by mi przyznano pomoc nie w gotówce ale w mozliwosci wyznaczenia sklepu gdzie mogłabym kupic np.zywnosc
aga76, nic sie nie martw mocno wierzę w to że święta spędzisz spokojnie i niczego nie braknie na Twoim wigilijnym stole, forum to nie tylko wymiana poglądów ale i tez ludzie którzy nie potrafią przejśc obojętnie obok potrzebujących. Będzie dobrze!
czy w mopsie byli mili czy nie nie warto się przejmować, może ktoś miał gorszy dzień... na pocieszenie powiem, że są tam też bardzo życzliwi ludzie, jeśli natomiast idzie o pomoc to mops obowiązuje między innymi ustawa o pomocy społecznej która określa dokładnie jak mogą pomóc. Do tej pory nie ważne jak za to żyłaś bo równie dobrze mogłaś dostawać żywność od sąsiadki, która np. już dalej nie może Ci pomagać i tyle...nie musisz się z tego tłumaczyć, składasz podanie, zaświadczenia o dochodach, zaświadczenie z PUP i tyle, musi przyjść ktoś na wywiad bo taka jest kolej rzeczy, ale są jasno określone kryteria dochodowe, które mówią kiedy należy udzielić pomocy. My natomiast chętnie pomożemy jeśli potrzebujesz żywności pisz na pw, na pewno pomożemy
myslsz ze jestem nierobem i to ze jakos tak teraz nie radze sobie to moja wina,niechce długotrwałej pomocy,żebrania bo cos mi sie należy...Nie, do pojscia zmusiła mnie sytułacja a nie mysl ze dostane tam jakies pieniadze
Ostatnio zmieniony przez aga76 2010-12-08, 08:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
samo pójscie do mopsu jest jak dla mnie upokarzajace,ale w tej sytuacji to była...moja deska ratunku....niestety pani nie była zbyt miła a wprost mi powiedziała ze nie wierzy bym mogła przy takich dochodach przezyc.....własnie dlatego zwróciłam sie o pomoc 
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
