Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
to jest porażka całej brzeskiej elity politycznej.
CZEGO? jakiej elity - chyba kabaretowej - umieją się tylko oplówać, kłócić, docinać sobie i wytykać błędy. Zero współpracy i brak jakichkolwiek kompetencji do rzadzenia miastem.
Chciałbym pogratulować prawdziwemu wygranemu tych wyborów. Uzyskała aż 78,30%!
Przedstawiam państwu kandydata NOBODY, o którym większość Brzeżan może powiedzieć "Mój kandydat".
Zgadzam się z Tobą - tak naprawdę przedstawiłeś prawdziwego "wygranego" tych wyborów.
Przecież nie można powiedzieć tego o burmistrzu 4.000 brzeżan.... Brzeg to nie 4.000 tylko 30.000 uprawnionych do głosowania. "Brzeg moją partią - partią liczącą 4.000 członków" .
Smutne to jest.
CZEGO? jakiej elity - chyba kabaretowej - umieją się tylko oplówać, kłócić, docinać sobie i wytykać błędy. Zero współpracy i brak jakichkolwiek kompetencji do rzadzenia miastem.
Tutaj chyba się mylisz. Ekipa jest: Huczyński, Stefański, Mazurkiewicz, itd. - i między sobą potrafią się dogadać. Tutaj współpraca kwitnie i nikt nic złego nie powie na swoich kolesiów (Maćko, Wojtko, Bolo). Gorzej, gdyby ktos próbował te układy porozbijać! Co to, to nie! Wtedy jednoczą się jeszcze bardziej, jak trzeba to nawet w Wielki Piątek wejdą pod baldachim. Albo obiecują, że Kościoły odnowią, aby tylko pozostać przy władzy. Ja tej ekipy raczej bym nie nazwał kabaretową, raczej tragiczną (dla Brzegu).
Owe 26 tysiecy ludzi uznalo, ze pozostali wyborcy wybiora lepiej od nich samych.
yyy po pierwsze po głupie wnioskowanie, po drugie to stiwerdzasz, że Ci co głosowali na Grochowskiego to też uznali, że za nich ktoś lepiej wybierze? Ergo takie ergo o kant imanuela roztrzaskać.
yyy po pierwsze po głupie wnioskowanie, po drugie to stiwerdzasz, że Ci co głosowali na Grochowskiego to też uznali, że za nich ktoś lepiej wybierze? Ergo takie ergo o kant imanuela roztrzaskać.
Rzeczywiscie, zapomnialem odjac glosy na Grochowskiego. Ale nie wiem, co glupiego widzisz w tym wnioskowaniu. Nieoddanie glosu w wyborach to nic innego jak oddanie decyzji innym obywatelom.
Jeżeli dopisałeś u dołu " Napoleon Bonaparte" i obok nazwiska postawiłeś znak "X". to jesteś bonapartystą, jeżeli wpisałeś nazwisko jednego z liderów innych ugrupowań ( a paleta jest dość szeroka), dajmy na to Maksymiliana Robespierre'a - jesteś jakobinem. Proste.
Ale w sumie to nie wiem czemu mamy płakać, że jest niska frekwencja. Może to i dobrze - głosują ci co chcą głosować. Widocznie mają w tym jakiś cel - jedni i drudzy głosujący chcą coś (kogoś) zmienić. A niegłosujący - nic chyba nie chcą. No i dobrze niech se nie chcą. Wg mnie taki ustrój jest lepszy, bo odbiega od demokracji (przypadkowo). Gdyby wszyscy głosowali to wygrywałby kandydat który miałby najsmaczniejszą kiełbachę... wyborczą. Jak powiedział poseł Kurski "ciemny lud to wszystko kupi".
A tak głosuje mniej i bardzo dobrze. Widzicie - w Stanach Zjednoczonych nikt się nie zmóżdża nad frekwencją - chcesz głosuj, nie chcesz nie głosuj. To za komuny trzeba było głosować.
Za komuny prawie nikt z mojej rodziny nie głosował i żadnych przykrych konsekwencji nie było. Obowiązek głosowania jest w niektórych państwach, które z komuną nic wspólnego nie miały.
Nie było za komuny głosów nieważnych - brak skreślenia był traktowany jako głos na 1. na liście. Tylko cóż to miało wspólnego z demokracją?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum