Wymagasz od Bartka poprawnego języka,ale sam jako były kandydat o poprawności zapomniałeś!!!A następne wybory nadejdą i co wtedy ludzie pomyślą o kandydacie z takim językiem!!!
ok, napisałem, zrozumiałem, przeprosiłem, więc czemu jeszcze się czepiasz... masz swoje zdanie, ja mam swoje, ja pracuję dla swojego kraju za stawkę jaką mam i nic ci do tego, ty pracuj gdzie chcesz, za ile chcesz i dla kogo chcesz - twoja prywatna sprawa. Mój język - nie obraźliwy ale bardziej uszczypliwy czego nie rozgraniczasz. Pozdrawiam
walker, Ja się nie czepiam,tylko piszę do ciebie ku przestrodze.Jeden z twoich głosów pochodził od członka mojej rodziny,czyli jak jego niedoszły reprezentant powinieneś trzymać fason!!Inaczej go obrażasz,stąd moje uwagi.
walker napisał/a:
ja pracuję dla swojego kraju
Poczytaj ile przesłali pieniędzy do Polski ludzie pracujący w UK i Irlandii.Tak że napewno oni też pracują na pożytek Polski.Poczytaj też o wysokości podatków zapłaconych przez Polaków z UK przed ogłoszeniem abolicji,następnie porównaj je z twoim zapłaconym podatkiem wtedy będziesz wszystko chwytał!!!Pozdrawiam
Ok porównanie było niefortunne, troszkę mnie poniosło więc... przepraszam wszystkich Polaków pracujących w Anglii, których uraziłem
Zrozum -mam inne plany życiowe, swój wynik wyborczy traktuję jako niezły, nie mam złości na kogoś kto wygrał, tylko na sposób w jaki się wyraził o innych - tylko tyle. Pozdrawiam
przeprosiny przyjęte i mam nadzieję , że nastepnym razem się nie zagalopujesz z takimi tekstami
Wypowiedzi wyrwane z kontekstu są najlepsze
Co do radnych, którzy już nimi nie są (czyli ponad połowa radnych won) to oczywiście miałem na myśli tych, którzy w nowej kadencji abo nie zdobyli zaufania wyborców albo nie startowali. Tak czy siak nie zostali radnymi, co nie uważam za przywarę.
Chciałem podkreślić fakt (bezdyskusyjny), że większość radnych poprzedniej kadencji nimi nie została. A to oznacza, że wyborczy ocenili poprzednią radę.
Jeśli ktoś interpretuje moje słowa inaczej - to jego problem.
Panie Bartku!!!Nieważne co Pan miał na myśli...ważne co Pan powiedział i jak to zostało odebrane!!!!Nie chcę tu Pana absolutnie umoralniać, ale jest to właśnie brak doświadczeń życiowych, ale przede wszystkim zawodowych!!! I chyba jednak brak wyczucia!!!! I dziwi mnie, że czteroletnia poprzednia kadencja Pana tego nie nauczyła!!!Niech Pan zawsze wstawi się w sytuację odbiorcy Pańskich słów!!!Jeżeli tylko Pan potrafi i w ich odczucia!!!Tak nie wolno!!!!! Trochę dystansu do wszystkiego...o tym też pisałem na moim forum, zawsze trzeba szanować innych i uważać na słowa, aby "nigdy nikt przez nikogo nie płakał"!!!!
Panie Bartku!!!Nieważne co Pan miał na myśli...ważne co Pan powiedział i jak to zostało odebrane!!!!Nie chcę tu Pana absolutnie umoralniać, ale jest to właśnie brak doświadczeń życiowych, ale przede wszystkim zawodowych!!! I chyba jednak brak wyczucia!!!! I dziwi mnie, że czteroletnia poprzednia kadencja Pana tego nie nauczyła!!!Niech Pan zawsze wstawi się w sytuację odbiorcy Pańskich słów!!!Jeżeli tylko Pan potrafi i w ich odczucia!!!Tak nie wolno!!!!! Trochę dystansu do wszystkiego...o tym też pisałem na moim forum, zawsze trzeba szanować innych i uważać na słowa, aby "nigdy nikt przez nikogo nie płakał"!!!!
Ja dodam jeszcze od siebie tylko .... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Panie Partku!!! Pan sie nie boi! Ludzie oceniajacy Pana tylko na podstawie kilku zdan niefortunnie zlozonych, i tak widza Pana takim, jakim chca widziec!
A ja czekam niecierpliwie na odpowiedz w sprawie rady programowej przy BCK...
Panowie z PO: wymyśliliście sztuczny problem i próbujecie podnieść go do rangi wydarzenia które miałoby mnie zdyskredytować. Napisałem coś ad rem nie ad persona, o czym już pisałem. Pisałem o tym w innym wątku bo i tam próbowano nadać temu niebotyczną rangę.
Ktoś tu chyba nie zauważył, że kampania wyborcza się skończyła!
Myślę, że kolejne moje posty w tym temacie nie mają większego znaczenia toteż nie zamierzam ich popełniać.
Panowie z PO: wymyśliliście sztuczny problem i próbujecie podnieść go do rangi wydarzenia które miałoby mnie zdyskredytować. Napisałem coś ad rem nie ad persona, o czym już pisałem. Pisałem o tym w innym wątku bo i tam próbowano nadać temu niebotyczną rangę.
Ktoś tu chyba nie zauważył, że kampania wyborcza się skończyła!
Myślę, że kolejne moje posty w tym temacie nie mają większego znaczenia toteż nie zamierzam ich popełniać.
Czy to ma znaczenia czy z PO czy skądkolwiek? Panie Bartku jest Pan samorządowcem, a nie politykiem, jak to Pan sam siebie określił w jednym z postów. Panie Bartku!To nieważne czy kampania się skończyła czy też nie!!!!To znaczy, że będąc Radnym dalej należy uważać na słowa!!!!aby nie ranić innych. To znaczy, że będąc Radnym trzeba pracować dla dobra miasta i spełnić wszystkie przedwyborcze obietnice i tym trzeba się teraz zająć, a nie obrażając poprzednią Radę i czy też kolegów, którzy z z Rady w poprzedniej kadencji zrezygnowali!!!Pozdrawiam!!!Pokora jest sztuką!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum