PKP wypala skarpy kolejowe które zagrażają pobliskim polom na których rośnie zboże taka sytuacja była w łosiowie w którym brały dwie straze pożarne pozar był duzy wiec trzeba było poinformować straz pożarno niby nic ale trzeba pamietać jaka sytuacja była w krzyżowicach kilka lat temu jak kilka set hektarów zboza spłoneło a niechcemy zeby potobna sytuacja się powtóżyła
Już po pożarze . Na miejscu pracowały dwa zastępy JRG Brzeg 401 22 i 25 , oraz osp Lewin Brzeski(pierwsi na miejscu) i OSP Skorogoszcz . Na koniec przyjechał operacyjny z Brzegu . Spaleniu uległo ok 8 m3 drzewa trochę trocin oraz dach suszarni włącznie z piecem i przyczepą na trociny. Sytuacja był bardzo niebezpieczna zagrożone było drzewo składowane w suszarniach ale udało się część uratować . Osób poszkodowanych nie było. Przyczyny pożaru na razie nieznane.
PKP wypala skarpy kolejowe które zagrażają pobliskim polom
Są jakieś dowody na to że któryś z pracowników PKP wypala skarpy? Czy tylko na podstawie bliskości trasy kolejowej tak wnioskujesz?
Może oskarżymy władze powiatu, że ich pracownicy wypalają trway przy niektórych drogach? Przecież rowy tez płoną.
Podejrzewam, że ktoś wyrzucił niedopałek z pociągu. Niektórym ludziom nikotyna dość mocno przeżarła już szare komórki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum