Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Każda forma działalności zmierzająca do poprawy sytuacji na rynku pracy jest godna uwagi. Mam jednak nieodparte wrażenie, że działalność MCKariery to walka z bezrobociem przy pomocy przedsięwzięć, które do niczego nie prowadzą. Jest problem, a nie można go rozwiązać w najprostszy możliwy sposób, czyli przez stworzenie miejsc pracy to robi się wszystko, aby wykazać się działalnością, która i tak żadnego miejsca pracy nie stworzy, bo stworzyć nie może. Z góry przepraszam wszystkie osoby zaangażowane w tą działalność, ale nie tędy droga. Do stworzenia miejsc pracy potrzebne są pieniądze i jeszcze raz pieniądze, a nie szkolenia ze sposobów zaprezentowania swojej osoby.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2010-07-12, 17:05, w całości zmieniany 1 raz
Roztropek, a nie uważasz, że dzialanie jakie podejmuje MCK przyda się mlodym osobom, które mają problem ze znalezieniem odpowiedniej dla siebie pracy? Jak napisala Marta, jest to okazja do poznania swoich mocnych stron, określenia predyspozycji zawodowych. To chyba dobrze, że ktoś chce pomóc nam, mlodzieży, prawda?
A ja myślę ,że Roztropek ma rację.Ktoś kiedyś powiedział roztropnie-jak umiesz liczyć, to licz na siebie.I im szybciej sobie to uświadomicie,tym lepiej dla was.
Roztropek, a nie uważasz, że działanie jakie podejmuje MCK przyda się młodym osobom, które mają problem ze znalezieniem odpowiedniej dla siebie pracy?
Nie uważam, bo aby znaleźć pracę musi ona najpierw być. Jeśli jej nie ma to nie pomogą żadne szkolenia ze sposobu jej szukania. To znany sposób działań pozornych w tzw. krajach zachodnich. Zamiast rozwiązać problem z bezrobociem robi się zbędne szkolenia, które pozwalają darczyńcom na odpisy od podatku, uzyskanie ulg i dotacji rządowych itp. Próbuje się taką działalność, jak widać z powodzeniem, przeszczepić na nasz grunt. Czy w powiecie o 25% (chyba się nie pomyliłem) bezrobociu zarejestrowanym i dodatkowo 20% bezrobociu ukrytym takie szkolenia coś dadzą?
A ja myślę ,że Roztropek ma rację.Ktoś kiedyś powiedział roztropnie-jak umiesz liczyć, to licz na siebie.I im szybciej sobie to uświadomicie,tym lepiej dla was.
To, że ktoś skorzysta z warsztatów, które mają na celu pomóc mlodzieży postawić pierwszy krok ku doroslości, a nie daniu gotowej pracy, nie świadczy o nikim źle.
Niestety, większość starszych ludzi żyje w przeświadczeniu, że mlodzież "zarabia" pieniądze na narkotykach, rozbojach i różnego typu ciemnych interesach.
Roztropek, czy na ogloszeniu jest wspomniane chociaż raz "przyjdź, powiemy Ci jak znaleźć pracę!"? Nie, warsztat jest po to, żeby mlodzi ludzie znaleźli swoje mocne strony.
Ostatnio zmieniony przez DonArrow 2010-07-12, 20:00, w całości zmieniany 1 raz
Niestety, większość starszych ludzi żyje w przeświadczeniu, że mlodzież "zarabia" pieniądze na narkotykach, rozbojach i różnego typu ciemnych interesach.
A masz jakieś dowody na poparcie tej tezy? Jakieś badania? Czy tak tylko ?
Don Arrow,takiego starego zgreda jak ja guzik obchodzi jak młodzież zarabia pieniądze, ja tylko jestem przekonany że taki bilans gówno daje(sorry),bo trzeba stać twardo na ziemi, a kroki w dorosłość muszą być zdecydowane.Skończ kurs spawacza,to może ci się przydać.I jeszcze jedno-Bóg nie rozdaje aparatów,należy na nie zapracować.
Kończąc tą bezsensowną wymiane zdań bo w końcu temat dotyczy warsztatów i chęci pomocy drugiemu czlowiekowi, a nie jaki podstęp widzą inni w tego typu akcjach. Szkoda że wypowiedzieli się tylko i wylącznie przedstawiciele starszej grupy naszego spoleczeństwa. Mam nadzieję, że swoimi wypowiedziami nie urazilem nikogo, zarówno przedstawicieli MCKu jaki i osoby starsze.
Franco Zarrazzo, nie potrzeba dowodów, badań czy różnych innych rzeczy tego typu. Wystarczy, że mlodzież to wie. Rozumiem, że wolisz mieć wszystko "na papierze" ale przykro mi, że nie zadowolę Cię tym razem żadną tabelką czy wykresem.
yoorek, wierz mi, nie każdy musi kończyć kurs spawacza, żeby zarabiać na chleb. Przykro mi, że to musialo trafić na Ciebie.
PS. To z aparatem to celowa ironia jeśli jeszcze tego się nie domyślileś. Aparat zdobylem, myślę, uczciwie...
Dziękuję za dyskusję.
Ostatnio zmieniony przez DonArrow 2010-07-13, 00:56, w całości zmieniany 2 razy
A moja celowa ironia mówi , że jeszcze możesz kopać rowy, jak nie pasuje ci,skądinąd,dobrze płatny i szanowany zawód spawacza.A aparat to masz w końcu od Pana,czy też nie-bo mącisz Strzało na maxa.Dziękuję i kończę .Szkoda czasu.
No i tutaj się zgadzam z Roztropkiem. Finanse unijne toną w podobnych projektach, które niczemu nie służą. Prawie niczemu.
No to może trochę populizm? Przecież to są działania, które jakby nie mają znamion unijnych ... to się robi wszędzie?
Ale generalnie jest trochę racji w tym co piszę Roztropek, tylko na gruncie brzeskich działań takie działania i tak są ok...
Nie oszukujmy się do działań na poważną skalę jest potrzebny
1. potencjalny poważny przedsiębiorca
2. poważna jednostka wspierająca
czepiamy się 2-ki.. słusznie, niesłusznie nie wspieram.. ale prawda jest taka, że 1-ki nie ma co się czepiać, bo takowa sobie zawsze jakoś poradzi...
DonArrow napisał/a:
Niestety, większość starszych ludzi żyje w przeświadczeniu, że mlodzież "zarabia" pieniądze na narkotykach, rozbojach i różnego typu ciemnych interesach.
Oł maj gad..nie pytam skąd ten wniosek...
DonArrow napisał/a:
Franco Zarrazzo, nie potrzeba dowodów, badań czy różnych innych rzeczy tego typu. Wystarczy, że mlodzież to wie. Rozumiem, że wolisz mieć wszystko "na papierze" ale przykro mi, że nie zadowolę Cię tym razem żadną tabelką czy wykresem.
Sorki, ale swoją wypowiedzią tak naprawdę oznajmiasz, że albo to dotyczy Ciebie, albo Twojego najbliższego otoczenia.. nie twierdze, że tak jest..co raczej wskazuję jak to może być odebrane
yoorek napisał/a:
-jestem specjalistą w koncernie Statoil-Norway.
i ?
Reasumując... Roztropek piszę na forum nie od dziś.. często nie mam ochoty się z nim zgodzić i często tego nie robię... ale jednak trzeba pamiętać, że doświadczenie, wiek robi swoje.. .
Nie oznacza to jednak że chce i zgodzę się z nim w 100%.. i na szczęście mam w zasięgu myśli konkretny przykład osoby, która w życiu sobie radzi doskonale... zawsze.. ale mimo wszystko z kursów bodajże PUP skorzystała, ze świadomością, że oni się też starają...
Także dla osób, które czują się pogubione wszelkie wsparcie jest wskazane.. z resztą zawsze się zaczyna od grup, które teoretycznie największego wsparcia potrzebują..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum