Oddam 7 ślicznych szczeniaków w dobre ręce. Matka jest czystą amstaffką maści jasno brązowej.
Osoby zainteresowane proszę o kontakt pod nr. tel. 723 921 577 lub 603 528 204.
Będzie ciężko , wstaw ogłszenie na forum DOGOMANIA i polecam sterylizację suczki bo w samym Opolskim schronisku swego czasu siedziały 4 piękne amstafy jeden z rodowodem
Gregor , dobra rada moniki_wiki służy temu, by zapobiegać bezdomnosci ( przy kolejnym miocie może się nikt nie zgłosić i powstaje problem ) i warta jest przeczytania.
mulder,
Jeśli ktoś by pytał jak nie mieć tego miotu to mogę służyć dobrą radą
ale jak ktoś szuka osób zainteresowane już szczeniakami to niestety już jest problem bezdomności tych psów
A może jeszcze mam zareklamować te pieski i próbować je sprzedać właśnie w ten sposób powstają pseudohodowle
Jeden miot dobrze poszedł to może uda się z następnym i następnym
gregor ale tutaj nikt nie mówi o sprzedazy tych szczeniaków
jest wyraznie napisane oddam. A monika_wiki podała dogomanię bo fakt faktem że na tą stronę wchodzi z deka więcej osób niż na takie forum brzegu, pomijając już fakt że w Brzegu amstaffopodobnym pieskom ciężko będzie znaleźć DOBRY DOM bo zapewne większość potencjalnych chętnych będzie z rodzaju tych ludzi którzy je tak masowo w Brzegu napłodzili i sami wpadną na ten wspaniały sposób dorobienia sobie...patrz ile w Brzegu juz tego jest...nawet nie rasowych, ale kij, mały szczeniak się sprzeda na hasło "amstaff" mimo że nim nie będzie... w brzeskim przytulisku prawie połowa to amstaffopodobne wyroby ludzie zaczęli je rozmnażać jak króliki a poźniej kończ się to klatką...dobrze że monika podała inne źródła gdzie można pieski ogłosic...trudno, widać że to "wpadka" właścicieli bo bynajmniej ich nie sprzedają...i również polecam sterylizacje...koszt jednorazowy i spokój na 15 lat
gregor ale tutaj nikt nie mówi o sprzedazy tych szczeniaków
+
daria, ja wcale nie piszę ze pani chce je sprzedać
ale wiem jak to działa mam nadzieje ze nie jest to w tym przypadku. zajeżdża się sukę miot za miotem Suka nie zdąży odchować jednego miotu a już się ją dopuszcza do innego psa Bo akurat rasa ma wzięcie i się dobrze sprzeda ale jak już są problemy ze znalezieniem nabywcy TO CO WTEDY już chyba wiecie
daria napisał/a:
widać że to "wpadka" właścicieli bo bynajmniej ich nie sprzedają...i również polecam sterylizacje...koszt jednorazowy i spokój na 15 lat
Ale po takiej "wpadce" są jeszcze sposoby na tą wpadkę
A co do sterylizacji masz rację
Moda na astyowate mija ale wiem ze pokłosie tego będziemy zbierać jeszcze przez co najmniej 15 lat tak jak jest w tej chwili z Rottami
No dobrza już przestane się odzywać w tym temacie może akurat uda się znaleść wspólnymi siłami tym szczylą jakiś fajny dom
Ale trafia mnie jak widzę kolejne tego typu ogłoszenie po wizycie w schronisku
niestety to była moja wpadka jako właściciela, ale nie zamierzam tych psów sprzedawać tylko je oddać, a dopuszczać nie zamierzałam. Moja suczka się teraz zamęcza przez te małe.
Ja chcę tylko znaleźć dobry dom dla nich i odpowiedzialnego właściciela!!!!!!!!!
Nie zamierzam tych psów oddawać do przytuliska, bo nie jestem taką osobą!!
Jak coś bedze słyszał ze ktoś szuka mixa amstafa to dam znać
ale jeszcze polecałbym ogłosić je na Alegro ale przed oddaniem je napisz mi na PW adres moze uda się najpierw ten dom sprawdzić zeby znowu gdzieś nie poszły w nieodpowiednie ręce
No dobrza już przestane się odzywać w tym temacie może akurat uda się znaleść wspólnymi siłami tym szczylą jakiś fajny dom
Ale trafia mnie jak widzę kolejne tego typu ogłoszenie po wizycie w schronisku
gregor, szacun mało jest już tych osób które przejęłyby się problemem, a już na pewno takich które by trafiło
Suczka będzie sterylizowana?
edit:
gregor, jakie masz sposoby na "wpadkę"?
mam nadzieję że nie wiadro
fakt faktem, usunąć można, czesto przy tym jeszcze sterylka od razu jest robiona. Ale właściciel szybko musi się zorientować, że do "wpadki" doszło...i podejmować decyzję. Tutaj była taka a nie inna. Trudno. Ale teraz chyba właściciele powinni się zastanowić nad sterylizacją (raz wygoda bo brak cieczek, dwa brak niechcianych miotów, trzy mniejsze szanse na choroby psa na starość jeśli chodzi o drogi rodne, ukł moczowy itd) Polecam
A co do zmianach po sterylce...krążą jakieś teorie że amstaffy stają się agresywniejsze...ja bym nad tym pomyślała poważnie...znam wysterylizowane amstaffki i albo nic się nie zmieniło albo nawet stają się łagodniejsze... Pies może mieć skłonności do tycia, ale odpowiednia dieta utrzyma go w świetnej kondycji. No i oczywiście mitem jest to że suka musi mieć jedną cieczkę przed sterylką
Ostatnio zmieniony przez daria 2010-04-16, 19:09, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum