Wysłany: 2010-04-02, 15:36 Pomocy - awaria DVD-ROM w latpopie
Mamy problem: chcemy przeinstalować Vistę używając oryginalnego RECOVERY DVD, ale napęd nie działa. Płyta jest w idealnym stanie, z napędem były już problemy, a instalator pokazuje często błędy I/O czyli zdecydowanie nawala napęd.
Laptop posiada możliwość bootowania jedynie z wbudowanego dysku, napędu DVD i przez LAN, niestety nie ma opcji USB.
Co robić? Macie jakieś pomysły żeby zainstalować tam system?
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2010-04-02, 15:38
Jeżeli nie chcesz wydawać kasy na serwis, to poszukaj kogoś, kto ma dvdrom na USB. A jak nie znajdziesz lub chcesz miec szybko i sprawnie wykonaną usługę, to polecam serwis Express IT.
Ehhh.... to też wiem. Komp jest chyba nawet na gwarancji (kolegi, ale nie wiem czy ma kartę gwarancyjną, chyba tylko paragon).
Ale przecież nie o tym jest temat! Ja chcę tam zainstalować windowsa! Mam parę pomysłów jak to zrobić, ale nie wiem czy są wykonalne albo nie za trudne jak dla mnie. Dlatego wolę zapytać kogoś kto się zna i poda najłatwiejsze rozwiązanie. Cały problem jest opisany w pierwszym poscie. Nic dodać nic ująć.
Wysłany: 2010-04-02, 23:50 Re: Pomocy - awaria DVD-ROM w latpopie
Trifonas napisał/a:
Mamy problem: chcemy przeinstalować Vistę używając oryginalnego RECOVERY DVD, ale napęd nie działa. Płyta jest w idealnym stanie, z napędem były już problemy, a instalator pokazuje często błędy I/O czyli zdecydowanie nawala napęd.
Laptop posiada możliwość bootowania jedynie z wbudowanego dysku, napędu DVD i przez LAN, niestety nie ma opcji USB.
Co robić? Macie jakieś pomysły żeby zainstalować tam system?
Hmm... Laptop z dołączoną oryginalną Vistą, nie posiada opcji bootowania z USB?
Wiele starsze laptopy to potrafią - sprawdź w biosie czy nie masz wyłączonej opcji bootowania z USB, a jeśli to laptop Acer, sprawdź czy w biosie nie jest wyłączona opcja "F12 Boot Menu"
Podaj model laptopa, będzie wiele łatwiej Ci pomóc
Lub też możesz postąpić jak w przypadku instalacji z pendrive, postępujące według
tego opisu, ale za miast pendrive'a po prostu użyć dysku twardego. Komplikacją może być to, że musisz ten dysk wyjąć, aby go przygotować odpowiednio na innym komputerze. Rzecz jasna że tworzysz jedną partycję o rozmiarze ~4GB aby zmieścić pliki instalcyjne i to właśnie na niej operujesz. Aha - no i przed działaniem, najlepiej przenieś z dysku najważniejsze dane
Ostatnio zmieniony przez Janio 2010-04-03, 00:22, w całości zmieniany 2 razy
Janio, no no no.. jesteśmy blisko! Laptop to TOSHIBA. Nie sądzę, że brak bootowania USB jest niedoróbką, raczej polityką firmy... Ale trudno.
Co do twojego pomysłu to myślałem o czymś podobnym. Partycjonowanie dysku na dwa (system i install), xcopy obraz recovery na dysk install, tylko jak to potem odpalić??
Janio, no no no.. jesteśmy blisko! Laptop to TOSHIBA. Nie sądzę, że brak bootowania USB jest niedoróbką, raczej polityką firmy... Ale trudno.
Co do twojego pomysłu to myślałem o czymś podobnym. Partycjonowanie dysku na dwa (system i install), xcopy obraz recovery na dysk install, tylko jak to potem odpalić??
Partycja, na której będą pliki instalacyjne musi być podstawową(primary) i aktywną (active). Możesz te parametry ustawić w jakimś menadżerze partycji nawet poczciwym FDISK, pod warunkiem, że partycja będzie w FAT32 no i o ile DOS obsłuży kontroler dysku. Prawdopodobnie go nie wykryje, wtedy w biosie musisz przestawić kontroler dysku z trybu AHCI na Native tudzież compatible, o ile Twój bios pozwala na taką operację. Jeśli nie, to musisz ściągnąć jakiegoś menadżera partycji, ale problem w tym, że nie odpalisz go, bo napęd nie działa Najłatwiej by było podłączyć dysk do innego kompa. Zapewne jest to dysk SATA, więc nawet nie trzeba żadnych przejściówek. Każdy komputer stacjonarny z obsługą SATA się nada
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum