No, to tradycyjnie - jestem ciekawa Waszych głosów.
Mnie osobiście wczoraj zachwycił Filipińczyk Alexander Martinez, podobnie jak i Anna Gogola, która niestety do finału nie przeszła... A w pełni zasłużyła. Wydaje mi się jednak, że na zwycięstwo zasłużył Kony, jego występ był rewelacyjny, jestem ciekawa co pokaże w finale.
Swój głos oddałem na Michała Kaczorkowskiego KACZOREX, natomiast miniony odcinek półfinałowy był najbardziej wyrównany cała 5 mogła by z powodzeniem wziąć udział w finale mowa o: Marcin Wyrostek, Alexander Martinez, Krzysztof Golonka, Frodo i Molo jak i również Anna Gogola. Mój es ze względu na fascynację sportem poleciał do freestylowca ... ale patrzcie jakie to dziwne gdyby głosowanie zaczęli od Agnieszki Chylińskiej Ona zagłosowała by na Martineza później Foremniakową - Golonka i Wojewódzki sądzę że wybrałby Golonkę ... lecz niestety 2 jury jest z branży muzycznej więc ... to nie Idol.
ja jestem za show kukiełkowym i za panią Jessicą. wiem, że to nie Idol, ale ten program jest błędnie mylony z Idolem i You Can Dance. otóż w Idolu zbierali się tylko wokaliści, w YCD tylko tancerze, a w Mam Talent wszyscy- wokaliści, tancerze, grający na wszystkim, ogólnie, wszystkie talenty. jest o wiele bardziej "trudny" niż Idol i YCD, ponieważ trzeba mieć taki talent i w taki sposób go pokazać, aby przyćmić inne talenty, często zaskakujące i... dziwne. uwielbiam ten program właśnie ze względu a jego formułę, a jego różnorodność.
jestem za Jessicą i Konym!
Wygrał Wyrostek. Według mnie : beznadzieja. Na początku byłam za Gogolą, a jak ona odpadła, to za Martinezem. Ale ten akordeonista mi w ogóle nie podchodził. Totalna załamka .
Ostatnio zmieniony przez kamajot 2009-12-05, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Całkowicie zasłużona wygrana
Wiadomo.. talent można rozpatrywac pod wieloma kątami.. Wyrostek był zdecydowanie ostrym
Zgadzam się z KS. Całkowicie zasłużona wygrana. Ale kto nigdy nie miał do czynienia z instrumentem muzycznym a dokładniej nauką na nim, nie powinien się wypowiadać czy ktoś jest beznadziejny. Może mu nie podpasowac, ale żeby zaraz beznadziejny to przesada. Tak samo jak mi nie podszedł Kaczorex - nigdy nie tańczyłam zawodowo więc też nie wiem ile to kosztuje wysiłku. Choć pewnie porównywalnie co do nauki gdy na instrumencie. Ale nigdy też nie napisałabym, że Kaczorex lub Patenciarz czy inni uczestnicy są beznadzieni. Bo to że mi nie podchodzą nie znaczy, że są be.
Nie sledzilem tego programu, wiec na final trafilem przypadkiem, w dodatku ogladnalem chyba tylko ostatnich trzech wykonawcow, ale wynik byl dla mnie zaskoczeniem. Finalowe wykonanie mnie jakos nie zachwycilo, choc nie oznacza to wcale, ze uwazam je za zle - mam wrazenie, ze wykonawca zyskal na tym, ze zagral po prostu wysmienity kawalek Piazzolli ;-)
Moj glos powedrowal na dwojke spiewajacych chlopakow. Normalnie pewnie bym nie wyslal smsa, ale po tym jak Chylinska wytknela im, ze jest to "rutyna i duzy marketing" nie moglem sie oprzec. Nie to, zebym uwazal inaczej (nie mam zdania), ale dlatego, ze powiedziala to ta, ktora sama jest "mistrzynia" marketingu :-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum