Pierwsza nazwa Wzgórze Klasztorne - od (górnego) klasztoru dominikanów. Następnie Wróble Wzgórze - nazwa pochodzi przypuszczalnie od znajdującego się tam zamtuza.
[Wilhelm Heinrich] Müller w artykule Einleitung zur Geschichte der evangelischen Kirche in Brieg (1861) stwierdził: „Das Dominikaner- auch Ober-Kloster, weil es auf einem wenig über das ziemlich gleiche Niveau der Stadt erhabenen Punkte, Klosterberg, später Sperlingsberg genannt, lag, dürfte wahrscheinlich auch schon früher hier gestiftet worden sein, als die urkundliche Geschichte Briegs (1250) beginnt.“
Okazuje się jednak, że w najstarszych przywilejach i darowiznach dla dominikańskiego klasztoru Św. Krzyża, omówionych przez Johanna Heyne, mowa jest o ‘wzgórzu’ bez przymiotnika („auf dem Berge zu Brieg”, „Briege aufm Berge”). Wypada więc uznać, że początkowo wzgórze (przynajmniej w oficjalnych dokumentach) nazwy nie miało. Dopiero z czasem zaistniały określenia ‘Górny Klasztor’ i ‘Dolny Klasztor’ przy ówczesnej Młyńskiej. Lokalizacja i wynikłe stąd nazewnictwo odpowiadały funkcjom obu zgromadzeń: kaznodziejskiej dominikanów i charytatywnej - franciszkanów. Odpowiadało to średniowiecznej idei tego, co wysokie i niskie. Co ciekawe, ten sam schemat lokalizacji został zastosowany także w sąsiednim Opolu. Tam również Górny Klasztor (na tzw. Górce) wzniesiony został dla zakonu dominikanów, a Dolny – nad Odrą w pobliżu młynów książęcych i miejskich - dla franciszkanów.
Numeracja dotyczyła poszczególnych kamienic w mieście i osobno na przedmieściach, niezależnie od ulic. Nazwę ulicy dodawano zwykle jako informację uzupełniającą. Numeracja według ulic pojawiła się później. Cyframi rzymskimi oznaczono okręgi, na które podzielono miasto wraz z wprowadzeniem nowej ordynacji miast w Prusach w 1808 r. Nową ordynację opublikowano w Brzegu 28. stycznia 1809 r. i od razu podzielono miasto na 8 okręgów.
Sperlingsberg 422.PNG
Plik ściągnięto 34 raz(y) 490,3 KB
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2015-05-07, 14:56, w całości zmieniany 2 razy
Nie pamiętam, gdzie o tym czytałem, ale w kamienicy przy Sperlingsberge 422 miał mieszkać Fritze vom Sperlingsberg (Fryc z Wróblego Wzgórza), fikcyjna postać wymyślona przez Paula Heilmanna.
Fritze vom Sperlingsberg (Fryc z Wróblego Wzgórza) to pseudonim, którym Paul Heilmann podpisywał swój lokalny felieton "Brieger Spritzkuchen" (Brzeskie ptysie), ukazujący się od początku lat 20-tych w "Brieger Zeitung" (Gazecie Brzeskiej).
I jeszcze 2 uwagi:
1. Dawna numeracja kamienic była zupełnie niezależna od ulic i dlatego nie należy obu rzeczy łączyć. W Brzegu chyba jeszcze dziś nie ma ulic z trzycyfrowymi numerami. Numeracja według ulic pojawia się w książce adresowej z 1879 r.
2. Niektóre niemieckie imiona można przekształcać przez dodanie końcówki "-e", np. Fritz - Fritze, Paul - Paule itd., podobnie jak w polskim Rychu, Stachu itd. W tym wypadku końcówka "-e" występuje również w mianowniku. A teraz namieszam i przyczepię się do "Sperlingsberge" - taka (dawna) forma możliwa jest w 3. przypadku, więc teoretycznie "przy Sperlingsberge" można by nawet uznać, jednak nie łączyłbym polskich przyimków z niemiecką deklinacją.
...jednak nie łączyłbym polskich przyimków z niemiecką deklinacją.
Pisownia 'Sperlingsberge' nie jest związana z niemiecką deklinacją. Nie jest również w tym konkretnym przypadku postacią liczby mnogiej. Wiele toponimów zachowało dawną formę 'berge', proszę spojrzeć choćby do Słownika etymologicznego nazw geograficznych Śląska autorstwa S. Rosponda.
Przykład współczesnego użycia: T. Kulak, Historia Wrocławia. Od twierdzy fryderycjańskiej do twierdzy hitlerowskiej, t. 2, Wrocław 2001, s. 84:
"...Towarzystwu Jezusowemu cesarskiego Burgu oraz przyległego Wróblego Wzgórza (Sperlingsberge), gdzie w następnych latach powstał uniwersytet."
O ile forma "Berge" występowała w liczbie pojedynczej w jakichś toponimach, to tylko w połączeniu z przyimkami, np. "auf dem Berge" czy "unter dem Berge". Jeżeli zaś znalazła się w jakimś polskim opracowaniu przez wyrwanie z toponimu bądź kontekstu zdaniowego, to jest to ewidentny błąd.
W kontekście wrocławskiego Wróblego Wzgórza możemy to prześledzić na podstawie wydanej w 1806 r. "Kroniki topograficznej".
Nie, używa liczby mnogiej i to nie w kontekście brzeskim, a ogólnym: Wróble Wzgórza i ulice były bez wyjątku miejscami "stroniącymi od światła" (szemranymi), zaś wróbel - święty ptak Wenus - od zarania uchodził za ptaka luźnego.
Znajdujemy tu zatem aluzję, że tak nazywano zwykle miejsca, gdzie znajdowały się zamtuzy. Przypuszczalnie taka jest również etymologia wrocławskiego Wróblego Wzgórza.
PS
We wklejonym fragmencie wspomniano też bardziej "neutralną", wcześniejszą nazwę Wgórze Klasztorne, co pozwala przyjąć, że nazwa Wróble Wzgórze mogła się pojawić w XVI w., gdy - być może w części opuszczonego klasztoru dominikanów - otwarł swe podwoje zamtuz.
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2016-09-05, 20:13, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum