Waldek - hmmm... czy On nie uczył matmy? Mnie pilnowała Pani Szafrańska, potem została dyrektorką Niesamowita kobieta. Miło wspominam wszystkich nauczycieli, chociaż najbardziej pamiętam wychowawczynię no i panią Pyrek
Moderowany:
Mój 1000 post
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-04-19, 15:11, w całości zmieniany 1 raz
Waldek uczyl matmy.Szafranska tez pamietam z lekcji historii i jako dyre oczywiscie.P Pyrek jedna z lepszych nauczycielek.Z tego co wiem przeszla do 8. tak samo jak Kolodynska od polskiego.Szkoda ze zliwkidowali nasza 2 nie ma gdzie teraz wpasc i ich odwiedzic .
Ja spedzilem w 2 dziewiec lat:). Szafranska uczyla mnie histori i plastyki, z histori mialem 4,5 a z plastyki same 2. Szafranska ambitnie usilowala doprowadzic do tego zebym i z histori mial 2 , ale jakos jej sie to nie udalo. Wspominam ja jako wredna i msciwa nauczycielke. Milo wspominam Pawlik(polski, geografia)Wspanialym pedagogiem byl Boleslaw Litkowiec (w-f).Jezyka rosyjskiego uczyla mnie Zenobia Kricz, wielkie dzieki dla niej za to ze jednak czegos mnie nauczyla pomimo strasznych oporow z mojej strony(przydalo sie w rosji).Generalnie wspominam ta szkole calkiem milo (poza Szafranska).Pozdrawiam urodzonych w latach 70 i 71 ktorzy mieli szczescie/nieszczecie uczeszczac do 2.
Szafranska uczyla mnie histori i plastyki, z histori mialem 4,5 a z plastyki same 2. Szafranska ambitnie usilowala doprowadzic do tego zebym i z histori mial 2 , ale jakos jej sie to nie udalo. Wspominam ja jako wredna i msciwa nauczycielke.
Również uczęśzczałam do SP 2 w Brzegu. Niestety nie zgodzę się z Tobą odnośnie Pani Joanny Szafrańskiej. Była moją wychowawczynią, poza tym uczyła mnie plastyki i historii. Mam wielki szacynek dla tej nauczycielki, była wymagająca, ale na pewno nie wredna. Kiedy zaistniała taka potrzeba wyciągła do mnie, czy innych osób z klasy pomocną dłoń. Nawet jak skończyłam szkołę i potrzebowałam zaświadczenie, że mój brat się tam uczy (w celu przedłożenia na studia) Pani Szafrańskadała wypisała mi je od ręki, bez żadnego problemu. Wspominam Ją bardzo miło i darzę sympatią. Czasem kiedy spotykam Ją lub gdy widzi Ją mój ojciec zatrzymujemy się i przez chwilkę razem rozmawiamy. Wciąż mnie pamięta, choć przecież w szkole przewinęło się tyle osób przez te lata kiedy uczyła. Miło wspominam innych nauczycieli, np. Panią Pyrek, Pana Włodarczyka, Panią Pawlik, Pana Szenderewicza Tak pokrótce, niestety więcej nazwisk w tej chwili nie pamiętam.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich nauczycieli i absolwentów SP 2 w Brzegu
Moze Ciebie uczyla juz w innych czasach?. Ja na klasowce z histori potrafilem napisac ze mijscem kazni w czasie 2 wojny swiatowej byl Katyn. Potrafilem z Szafranska tez klocic sie na wiele innych tematow. Tak czy siak w 6 klasie zostalem bo uparla sie posadzic mnie z plastyki (wiem to od wspanialego profesora Litkowca)Generalnie moge o niej powiedzic tyle ze o ile potrafila mnie zainteresowac historia , to nie potrafila otworzyc sie na to ze ktos w podstawowce mial troche inne informacje od tych oficjalnych. A mscic sie umiala bardzo dobrze.Pamietam jeszcze moja byla wychowawczynie Ojrzanowska(jak sie zapraszalo nauczycieli na komers) to nie mozna bylo znalesc ochotnika ktory by jej zaniosl zaproszenie:). Matematyki uczyla mnie Krzeminska i pomimo tego ze bylem(i jestem) matematycznym glabem ja wspominam calkiem milo.Fizyki uczyla mnie Nesterowicz.Po zostaniu w 6 klasie i rozstaniu sie z Ojrzanowska moja wychowawczyni.Dla niej wielkie dzieki ze mnie nie zabila:).Generalnie w 2 byl taki dziwny klimat, w jednym budynku na tych samych korytarzach dorosli ludzie i male dzieci.Wspolne papierosy na przerwach , dziewczyny z liceum:).Pozdrawiam przawie wszystkich ktorzy sie przez ta bude przewineli.Morze ktos pamieta rozdanie swiadectw w 87 i to jak dyrektor Pilarska mowila ze ona wie jak 8 klasa wygladala po komersie i ze ona swiadectw nam nie wyda.Niezla to byla klasa i niezly to byl komers.Inez wiesz ze absolwentem naszej budy jest Jacek Protasiewicz?. Obecnie europosel. Absolwentem jest tez Garlacz(ten od gangu Garlacza). Garlacz niestety konczyl w tym samym roku co ja(wstyd).A jesli mowa o Szafranskiej to slyszalem ze po tym jak zostala dyrektorem to zmienilo jej sie na lepsze.Moze cos w tym jest.
A jesli mowa o Szafranskiej to slyszalem ze po tym jak zostala dyrektorem to zmienilo jej sie na lepsze.Moze cos w tym jest.
Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, ale dyrem została już za moich czasów, gdzieś pod koniec mojej nauki. Czy się zmieniła? Ciężko powiedzieć, ja nie zauważyłam zmiany. Dla mnie to była zawsze dobra nauczycielka i porządna kobieta Z drugiej strony patrząc ja nie miała problemów z nauką i może dlatego nie miałam też kłopotów z nauczycielami, raczej była lubianą i pamiętaną uczennicą
W "dwójce' spedziłem 7 pieknych lat i niestety 8 klase było mi dane skonczyc juz w ósemce Dwójka miała swój klimat i mimo upływu tylu już lat doskonale pamietam co się dam działo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum