wita, niedawno otworzyli linię interREGI i jesli możecie mi odpowiedzieć lub wiedcie cos na ten temat to rosze o odpowiedź. czy stydenci mający bilet miesieczny na PKP intercity(przewozy regionalne) mogłby jechać pociągiem interREGIO czy musi kupować osobno bilet na pociąg??
czy stydenci mający bilet miesieczny na PKP intercity(przewozy regionalne) mogłby jechać pociągiem interREGIO czy musi kupować osobno bilet na pociąg??
Uważam, że ogólnie, to sprawa ma się beznadziejnie.
Uważam, że wszystkie pociągi pasażerskie powinny należeć do jednej spółki, głównie dla wygody pasażerów.
Odkąd pociągi pospieszne przeszły pod IC, to nie można jeździć osobowymi na tym samym bilecie, a to jest chyba największe utrudnienie.
A tak poza tym interRegio to nie linia a oferta Bilet miesięczny masz na pociągi PKP Intercity, domyślam się że pośpieszne. Przewozy Regionalne to oddzielna spółka, także mająca w swojej ofercie bilety miesięczne. Na obu niestety nie da się jechać interRegio.
A tak poza tym bardzo polecam te połączenia, z Brzegu obecnie można dojechać do Krakowa, Przemyśla, Rzeszowa, Wrocławia a nawet Kielc (z postojem na słynnej stacji Włoszczowa Płn. ). A ma być jeszcze lepiej
A tak poza tym bardzo polecam te połączenia, z Brzegu obecnie można dojechać do Krakowa, Przemyśla, Rzeszowa, Wrocławia a nawet Kielc (z postojem na słynnej stacji Włoszczowa Płn. ). A ma być jeszcze lepiej
Tak nawiasem mówiąc, to połączenia InterREGIO są tańsze niż pociąg pospieszny (o ile dobrze pamiętam, to do Krakowa to różnica ok. 10 zł).
Tak nawiasem mówiąc, to połączenia InterREGIO są tańsze niż pociąg pospieszny (o ile dobrze pamiętam, to do Krakowa to różnica ok. 10 zł).
Krakonos napisał/a:
A poza tym najszybszym połączeniem, np. na trasie Brzeg-Kraków.
Ale czy zwróciliście uwagę na komfort jazdy? W sierpniu tego roku jechałem pociągiem IR z Przemyśla do Brzegu. W skardze do IR napisałem:
Co za madra głowa wymysliła, żeby w dniu dzisiejszym na trasie Przemyśl
(12.35) - Wrocław podstawić tylko jedną jednostkę EN57 tzw. zółtka jako
pociąg IR. To trzeba nie mieć wyobraźni, a osoba za to odpowiedzialna chyba
nigdy nie jechała pociągiem i tym samym działa na szkodę firmy.
W dniu dzisiejszym miałam wątpliwą przyjemność jechać tym pociągiem do
Brzegu. Tego co się w nim działo nie sposób opowiedzieć, a słów które padały
pod adresem kolei powtórzyć. Tłok w pociągu był niemiłosierny, a upał był
wielki. Róbcie tak dalej i tak traktujcie pasażerów to firma szybko się wykończy. Bydło w wagonach ma więcej miejsca podczas jazdy, a bilet kosztował mnie 43 .
Oczywiście odpowiedzi na tego emaila nie dostałem.
Pozdrawiam
Co do tej trasy Brzeg-Kraków w ofercie IR:
przem, czy Ty piszesz o biletach ulgowych?
Coś mi się nie chce wierzyć. Zwłaszcza, że za bilet do Krakowa płacę 26zł z groszami jadąc InterCity.
Zresztą, w niedzielę zbulwersował mnie fakt, że za pociąg linii InterCity do Katowic zapłaciłam 21zł z groszami. Trochę mi się to wydaje nieodpowiednie, spodziewałam się, że zapłacę mniej więcej połowę tego, co wydaję na bilet do Krakowa. -_-
Oczywiście, trzeba było stać, i w jedną i w drugą stronę, a byłam pewna, że takie warunki panują jedynie w pociągach wypełnionych Woodstock'owiczami.
Zastanawiam się, czy wycieczki do Krakowa nie wyjdą taniej (i zdrowiej) samochodem, mimo opłat za remontowaną autostradę. No i na miejscu jest się o dwie godziny szybciej.
Zastanawiam się, czy wycieczki do Krakowa nie wyjdą taniej (i zdrowiej) samochodem
Cenowo myślę, że wyjdą porównywalne. Podczas czterech ostatnich wyjazdów do Krakowa, trzy razy byłam samochodem, ostatni właśnie pociągiem Inter Regio. Koszty za paliwo, opłaty za autostradę i kilkudniowego poruszania się po mieście wyszły nam na osobę mniejsze, niż koszt biletu InterRegio w dwie strony. Komfort oczywiście nieporównywalny. No i czas zdecydowanie lepszy, bo po mniej więcej dwóch godzinach zawsze byliśmy na miejscu.
W ubiegłym tygodniu pojechaliśmy pociągiem InterRegio. Jest bardzo niewygodny na dłuższą podróż, twarde siedzenia i mało miejsca. Zazwyczaj ma on nie więcej niż dwa wagony, a dojeżdżając do Opola, jest już pełny. Bilet studencki w jedną stronę to koszt ok. 21 zł (do Krakowa). Z tego co się zorientowałam to jest ok. 10 zł tańszy, niż studencki na pociąg pośpieszny. No i teoretycznie na miejscu jest pół godziny szybciej niż pośpieszny, ale w rzeczywistości bywa różnie. Poza tym zauważyłam, że w pociągu tym panuje straszne zamieszanie, jeśli chodzi o bilety. Ludzie nie wiedzą do końca co to jest InterRegio, wsiadają, potem się okazuje, że mają złe bilety i muszą kupować inne. Co ciekawe, niektórzy twierdzą, że prosili w kasie o bilet IR, a dostali taki, który okazał się zły.
Podsumowując - nie polecam na dłuższe trasy, ze względu na komfort jazdy. Na krótszą trasę może być całkiem ok, chociaż pewnie w takim wypadku oszczędność na bilecie nie jest już jakaś wielka.
A czy pisaliśmy gdzieś o komforcie. Spółka Przewozy Regionalne reklamuje połączenia interRegio jako szybkie i tanie. I takie są, ceny Brzeg-Kraków to 31 zł (bilet normalny) oraz 19,53 zł (bilet "studencki"). W pośpiesznym zapłacisz odpowiednio 41 i 25,83 zł. Składy są to zazwyczaj zwyczajne osobowe ale schludne i raczej punktualne. Oczywiście może zdarzyć się, iż w wybrane dni będzie większa frekwencja, tak też jest z innymi pociągami. Pociągi spółki InterSyfy nie wyglądają lepiej, zdarzyło mi się wracać stojąc w przejściu miedzywagonowym, gdzie na trzeciej stacji ludzie nie wpuszczali już nowych pasażerów. Po prostu nie było już wolnego miejsca. A spółeczka stara się "optymalizować" połączenia poprzez likwidację (patrz "Szyndzielnia" czy pośpiech Wrocław-Lublin) oraz wygaszanie popytu (zmniejszanie liczby wagonów, ich stan).
Ale nikt nikogo nie zmusi do jazdy określonym pociągiem. Zawsze można poczytać o danym połączeniu w necie.
No i przyzwyczaić się, iż na kolei są już różne spółki. A będzie jeszcze więcej (DB czy CD ). Miejmy nadzieje monopol już nigdy nie powróci
Ostatnio zmieniony przez Krakonoš 2009-09-18, 10:49, w całości zmieniany 1 raz
przem, czy Ty piszesz o biletach ulgowych?
Coś mi się nie chce wierzyć. Zwłaszcza, że za bilet do Krakowa płacę 26zł z groszami jadąc InterCity.
Nie,
Krakonos napisał/a:
I takie są, ceny Brzeg-Kraków to 31 zł (bilet normalny) oraz 19,53 zł (bilet "studencki"). W pośpiesznym zapłacisz odpowiednio 41 i 25,83 zł. Składy są to zazwyczaj zwyczajne osobowe ale schludne i raczej punktualne.
Ale według mnie bezsensowne było przenoszenie pociągów pospiesznych pod IC, gdyż i tak wagony do nich (przynajmniej większość) są od PR.
A co do tych zółtków, to gdy nie ma tłoku, to o wiele lepiej nimi się jeździ niż standardowymi pospiesznymi.
Krakonos napisał/a:
zmniejszanie liczby wagonów
A co do tego, to w TV kiedyś słyszałem, że niektóre pociągi mają być skracane, bo perony są na nie zbyt krótkie
A co do tego, to w TV kiedyś słyszałem, że niektóre pociągi mają być skracane, bo perony są na nie zbyt krótkie
a czy ja wiczm czy sa za krótkie, jadac z brzegu do opola gdzie istnieje pociag tylko do brzegu i gdzie ten pociag ma ponad 4 lub 5 wagonów a ludzi jest conajmniej 30 a gdzie do wrocka jest zaledwie dwa gdzie ludzi jest 4krotna ilosc. a zaduch jest wtedy nie milosierny a najgorzej jest w godzinach popołudniowych i w piatek i w świeta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum