[audi2601]

Ciekawy jestem kto tu w Brzegu odpowiada za oznakowanie dróg , bo najwyrażniej nie ma o tym zielonego pojęcia , ostatnio pisałem już o oznakowaniu przejść dla pieszych , teraz zainteresowało mnie oznakowanie drogi na której teraz stoją taksówki obok dworca . z obu stron Są znaki zakaz wjazdu zamiast zakaz ruchu w obu kierunkach , znaki zakaz wjazdu z zasady stosuje się na drogach jednokierunkowych no ale cóż w Brzegu jest inaczej.

[piancio]

Ta droga zawsze była jednokierunkowa. Taksówkarze tam stoją bo nie wiem czy zauważyłeś, że jest remont Placu Dworcowego. Nie mogli zrobić tam ulicy dwu kierunkowej ( za wąsko) Jest to rozwiązanie tymczasowe. Fakt, że tym nowym postojem utrudnili nam kierowcom bardzo życie zwłaszcza w godzinach szczytu, bo wyjechać spod dworca pod widukt w stronę ul. 1-go Maja graniczy z cudem. POZDRAWIAM

[audi2601]

Nie o to mi chodzi . Tylko w tym momencie droga jest wyłączona z ruchu calkowicie więc powinien być znak zakaz ruchu w obu kierunkach. Dobra wiem że może przesadzam ale tak powinno być bo znka zakaz wjazdu zakazuje tylko wjazdu na drogę nie wyjazdu dlatego z zasady stosuje się go na drogach jednokierunkowych , Ja naprzykład widząc ten znak jestem przekonany jadąc od dworca i patrzę na znak że to jest zakaz wjazdu więc od drugiej strony będę mógł wjechać a tu niespodzianka z drugiej strony to samo.

[butter]

[Bartek T.]

Zgodnie z przepisami, za oznakowanie dróg i w ogóle za organizację ruchu drogowego odpowiada starostwo powiatowe na terenie powiatu.

[butter]

czy to mr Gil odpowiada za drogi w powiecie? coś kiedyś mi się o oczy obiło, że Stefański zatrudnił.

[audi2601]

Dokładnie ja jezdże po polsce dużo ale takie oznakowanie jak tu w brzegu to masakra, najgorzej jest jak ktoś obcy przyjezdza , przecież tak jak juz opisywałem w innym temacie na ulicy np. Jana Pawła multum przejść dla pieszych wytarte niewidoczne oznakowanie poziome a pionowego brak . i jak ktoś obcy w nocy ma się domyślić gdzie tam jest przejście . To nie tylko czepianie się szczegółów ale chodzi przecież o bezpieczeństwo. Dawać mandaty za niezapięte pasy w mieście ma kto ale zainteresować się bezpiecznym oznakowaniem już nie , no cóż z tego nie ma pieniędzy .