Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2009-08-04, 12:41 Dziecko zamknięte w żłobku
Zwyczajowo, kiedy matka pracowała dłużej jej dwuletnie dziecko ze żłobka w tzw. Ptasim Gaju odbierała koleżanka. Tym razem… nie odebrała. Ta informacja dotarła jednak do matki dopiero po powrocie z pracy. Pierwsze kroki skierowała do żłobka. Zastała zamknięte drzwi. Żłobek zamykany jest o godzinie 16.00. Nikogo już tam nie było. Przynajmniej z dorosłych.
Teresa Siemiaszko kierownik żłobka, pytana o komentarz w tej sprawie powiedziała nam, że …nie ma nic do powiedzenia. Dodała, że w tym momencie nie chce na ten temat rozmawiać … może za tydzień.
za panorama.info.pl
zastanawia mnie co zmieni się w przeciagu tygodnia - zatrudnią rzecznika ds. prasowych ??
Ostatnio zmieniony przez derdy 2009-08-04, 13:40, w całości zmieniany 1 raz
Dobrze, ze maluszek niczego nieswiadomy spal. Nie che nawet myslec co by sie dzialo u niego w umysle gdyby sie obudzil (strach, przerazenie, samotnosc, beznadziejne szukanie w pustych pomieszczeniach mamy i taty). Trauma.
jedyne co sie zmieni to zaczną się czepiać i psy wieszać na matce że się nie interesuje dzieckiem i jeszcze koleżaneczki nieodpowiedzialne angażuje w opieke nad dzieckiem.
Bo matka jest jak d*** od sra*** i ma sie nim zajmowac 24g na dobę 7 dni w tygodniu.
Nie musi pracowac, nie musi robic zakupów, nie musi mieć czasu na sport oraz rozrywki.
Sytuacja faktycznie dla mnie niewyobrażalna przy takim maluchu.
W życiu nie chciałabym znaleźć się w sytuacji tej matki i czuć to co ona czuła.
joanna27 widze tu raczej wine zlobka a nie matki. Chociaz przezylem osobiscie podobna sytuacje w przedszkolu, to w perspektywie czasu nie widze tu winy swoich rodzicow. Wtedy w przedszkolu do konca byla ze mna przedszkolanka. Aktualnie dosc milo wspominam ten dzien i raczej z usmieszkiem.
powiem tylko tyle ta pani od jutra nie bedzie juz pracowała w żłobku i takze zostanie wprowadzona księga przyjść i wyjść dzieci gdzie bedą sie podpisywac rodzice lub opiekuni ktorzy beda odbierac dziecko.
1. Sytuacja faktycznie beznadziejna, ale skoro osoba odpowiedzialna za zajście nie będzie już pracować, to reakcja kierowniczki żłobka była szybka i prawidłowa.
2. Zarzuca się kierowniczce, że nie chce wypowiadać się w mediach - a czy nikt nie pomyślał o tym, że może matka dziecka też nie chce takiego rozgłosu ? Przeżyła na pewno trudne chwile i woli pozostawić to dla siebie, a nie dawać pożywkę mediom, które obecnie mają sezon ogórkowy i szukają sensacji.
3. "Robaczku" takich procedur nie ma też w przedszkolach, że kwituje się odbiór dziecka. Podejrzewam, że nie ma ich również w innych żłobkach w kraju. To, że zostanie coś takiego wprowadzone, świadczy tylko o tym, że następuje szybka reakcja, która ma zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Co do przedszkoli to tam dopiero panie mają problem - zdarza się, że dzieci same potrafią sobie pójść z przedszkola.
Moim zdaniem taka ksiega jest niepotrzebna. Nie praktykuje sie tego w zlowbkach czy przedszkolach. Nie moge jedynie pojac, jak personel moze isc do domu nie sprawdzajac, czy jakies dziecko nie zostalo w zlobku!!!!!. Dla mnie to jest niewybaczalne i swiadczy jedynie o braku wyobrazni i myslenia pracownika.
Nie wiem czy taka książka coś da jak Pani przedszkolanka zapomniała o dziecku to będzie codziennie pamiętała i liczyła wpisy w książce. A tak na poważnie - uważam że kierownik postąpiła słusznie nie będzie się wypowiadać bo co to da- ona ma odpowiednio zarządzać i reagować a nie wypowiadać się w mediach-i zareagowała. dzięki Bogu że dziecku nic się nie stało- to jest w tym wszystkim najważniejsze, nie chce też osądzać tej opiekunki, chwila nieuwagi i straciła robotę.
przykra sprawa ale człowiek jest tylko człowiekiem obecnie chodzi tu dziecko mojej córki a wczesniej i ona sama. niektóre Panie pamietam pracuja do dziś. ludzie powinniscie sie wstydzić oczerniajac personel oraz pania kierownik nie znając prawdziwego powodu tego niefortunnego zajścia. poprostu kobiete zgubiła rutyna.pracujac ponad 20 lat z roku na rok rozwrzeszczanymi dziećmi człowiek moze sie zagubić.( co niektóre mamy mają dwoje dzieci najchętniej podżuciłaby komuś do bawienia :babci albo do żłobka )nie chcę sie rozpisywac o tych mamusiach ,które nie pracują albo cały czas szukają pracyi dają dziecko do żłobka na wiele godzin. szczerze współczuję opiekunce oraz kierowniczce , dziekowac panu Bogu, że dziecko z tego wyszło bez najmniejszego szwanku.
masz racje łowco sensacji pewnie go zatrudnią za jakiś tydzień ,a ty skoro jesteś taki aktywny na forum z pewnością wyłowisz jakaś następną aferę za ten czas to jest odpowiedż na komentarz pana ALLECENO
Ostatnio zmieniony przez wanda 2009-08-04, 22:03, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum