Wysłany: 2009-07-16, 11:48 Apel do Obamy ws. tarczy antyrakietowej
Wałęsa, Kwaśniewski i Havel a także wiele innych ważnych postaci krajów Europy Środkowej wystąpiło z listem otwartym do Baracka Obamy o kontynuację "dzieła" instalacji tarczy antyrakietowej.
http://wiadomosci.gazeta....l_do_Obamy.html
Takie porozumienie ponad podziałami w tej jakże ważnej dla Naszego bezpieczeństwa sprawie jest szczytne i godne naśladowania. Swoją drogą ciekawy jestem co teraz będą mówić politycy SLD, którzy do tej pory byli bardzo sceptyczni czy wręcz przeciwni temu pomysłowi ...
Drogi robinie - jak trwoga, to do Wałęsy i Kwaśniewskiego, tak? Merytorycznie - jestem za tym, by części amerykańskich instalacji wojskowych nie było na terenie Polski, jeśli nie mają one służyć zapewnieniu bezpieczeństwa Polsce. Cóż Ty na to?
Drogi Grzechu - to czemu wg Ciebie ma słuzyc instalacja tarczy, jesli nie zapewnieniu bezpieczeństwa? Oświeć mnie proszę i nie tylko mnie, ale również 2 byłych Prezydentów RP.
A to właśnie skutek zaślepienia naszą „wielkością”, „potęgą”, „możliwościami” itd. Na jakiej podstawie możemy wymagać równowagi w stosunkach z Rosją? % równowagi w stosunkach jest odpowiednikiem naszej wielkości ekonomicznej, militarnej itd. powiększonej o skutki przynależności do NATO i EWG. Ani z USA, ani z Rosją nie będziemy raczej nigdy rozmawiać jak równy z równym. Niestety trudno to niektórym zrozumieć, chociaż do tych, do których dociera, że tak jedynie mogą wyglądać stosunki z USA nie może dotrzeć, że tak samo ma się owa sytuacja w stosunkach z Rosją. Rosja dogaduje się ponad naszymi głowami ze wszystkimi ważniejszymi od nas, i z Niemcami i z USA i z Włochami, a my? Możemy to przyjąć jedynie do wiadomości. W jakim więc celu ten list otwarty? Gdyby prezydent Gruzji nie rozpoczął wojny najprawdopodobniej owe dwie sporne republiki byłyby nadal i pod wpływem Rosji i Gruzji. Jakoś Republika Naddniestrzańska nie weszła w skład państwa rosyjskiego, i tu byłoby podobnie. Wymachiwanie szabelką w stronę Rosji, a tarcza antyrakietowa też do takich akcji należy, może jedynie pogorszyć to co można osiągnąć bez takiego wymachiwania. W końcu ci na górze i tak się dogadają, a my pozostaniemy z ręką w nocniku. Jak widać już ta ręka w owym nocniku się zanurza i w tym celu ten apel.
Wg mnie te elementy instalacji wojskowej mają chronić terytorium Stanów Zjednoczocnyh, nie Polski.
Zgoda. Ale to, że Amerykańce dbają przede wszystkim o swój interes nie powinno nikogo specjalnie dziwić - w sumie każdy tak robi. Jednak prawdą jest też, że przy okazji My również możemy na tym skorzystać, bo jednak dla nas to też będzie jakaś ochrona na wypadek "W".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum