Ostatnio wchodząc do parku centralnego z ul. Piastowskiej dostrzegłem po prostu jednym słowem zdewastowaną tablice informacyjną . I tutaj moje pytanie do autora(autorów) tych bazgrołów, czym się sugerowaliście podpisujac czy malując po tej tablicy ? rozumiem że można wykonać jakąś prace na murze tzw graffiti nie zawsze w miejscu do tego przeznaczonym ale po jaką cholerę bazgrać po tablicy informacyjnej ?
Jak zawsze przyczyna namalowania czegos lub zniszczenia była nuda przecież nudząca sie młodzież nie może chodzić normalnie itp zawsze musi albo cos zniszczyc albo cos namalować. W dzisiejszych czasach nazywa się to chuliganstwo ostatnio na nowo ocieplonych blokach na Westerplatte cudiowna młodzież pomazała drzwi nierozumiem tylko dlaczego tak robią czy im to przynosi satysfakcje z tego że coś popsuli zniszczyli
Ostatnio zmieniony przez Lukasz10_2004 2009-07-14, 21:53, w całości zmieniany 1 raz
Jak zawsze przyczyna namalowania czegos lub zniszczenia była nuda przecież nudząca sie młodzież nie może chodzić normalnie itp zawsze musi albo cos zniszczyc albo cos namalować. W dzisiejszych czasach nazywa się to chuliganstwo ostatnio na nowo ocieplonych blokach na Westerplatte cudiowna młodzież pomazała drzwi nierozumiem tylko dlaczego tak robią czy im to przynosi satysfakcje z tego że coś popsuli zniszczyli
człowieku przestań, prosze Cie skończ 'tak' pisać popatrz na swój wiek przestań zachowywać sie tak jakbyś był zanadto dorosły, zobacz jakie to sztuczne i takie jakieś.. nijakie. Napiszcie mi ze sie czepiam.
"W dzisiejszych czasach nazywa sie to chuligaństwo" a co Ty w innych żyles?
ot.
Ja nie mówię bo graffiti, jest fajne bo naprawdę potrafią zrobić coś co zapiera dech.:)
NO ale faktycznie jest to przegięcie, żeby wszystko mazać farbą.:/
Lukasz10_2004, podoba mi się twój podpis pod postami, i zawsze na wszystko masz odpowiedź(takie małe moje stwierdzenie) no to tyle...
Autorom tego dzieła własnie zrobiłeś wielką radoche Bo im właśnie o to chodzi żeby setki ludzi to zobaczyło ...
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2009-07-14, 22:25
Niestety, coraz częściej widać tego rodzaju wandalizm. Wątpię, by było to spowodowane nudą młodzieży. Jakby się ktoś naprawdę nudził, to wziął puchę i poszedłby jakiś mur lub pociąg zrobić. Stawianie tagów w takich miejscach, jak np. owa tabliczka to wioska wielka moim zdaniem. W sam raz na taką mentalną wioskę, jaka w Brzegu panuje.
Zresztą, nie chodzi jedynie o 'grafficiarzy', napisy 'WKS', czy 'HWDP' także szpecą.
Dziś bedąc na lotnisku na nowo postawionych znakach zakazu wjazdu "wandale" powypisywali niecenzuralne słowa
Prawie na kazdym kroku w Brzegu mozna nadziac sie na dzieła wandali Dobrze RaVeN mówisz
Ostatnio zmieniony przez Lukasz10_2004 2009-07-14, 22:34, w całości zmieniany 2 razy
Niesamowicie mnie denerwują takie bazgroły. Rozumiem walnąć porządne graffiti takie jak jest dajmy na to na "starym", takie malunki super wyglądają, dodają koloru murom. I wystarczy jedno takie graffiti porządne żeby autor miał większy prestiż niż dając co 2 kroki podpis którego i tak mało kto rozczyta, a wygląda jakby ktoś tam zwymiotował po prostu...
Jeszcze tak wtrącę że podobają mi się napisy na ulicy zamkowej i okolicach. Może nie wyglądają pięknie, ale jakoś za każdym razem przechodząc czytam i myślę nad sensem.
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2009-07-14, 22:55
kubut napisał/a:
Jeszcze tak wtrącę że podobają mi się napisy na ulicy zamkowej i okolicach. Może nie wyglądają pięknie, ale jakoś za każdym razem przechodząc czytam i myślę nad sensem.
Uważaj więc na niektóre, bo są w nich błędy (vide: napis od strony ul. Bolesława Chrobrego na murze byłej szkółki policyjnej jest źle skopiowany z 'Rewizora'. )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum