Dzięki laski . A ty Inez bierz sie do roboty,co bedziesz mi zazdrościć , chyba czas na własnego dzidziusia?????
Chyba zgłoszę się do Ciebie na korepetycje, bo nam jakoś nie idzie Tylko nie wiem, czy to ze mna coś nie tak, czy też Kimi strzela ślepakami A tak na poważnie, jak Bóg da to będą maluszki , my robimy co możemy
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-03-04, 22:21, w całości zmieniany 1 raz
Droga Inez !
Nie przejmuj się , ja tez mialam podobny problem , bo za bardzo chciałam , lecz później posypalo się jedno za drugim i w rezultacie mam chlopczyka i dziewczynkę.
Mogło byc więcej , ale Bóg chciał inaczej, ( ale tego nie będe na forum roztrząsać ).
Ważne , że dzieciaczki mam zdrowe i to jest teraz najwazniejsze.
Pozdrawiam
Ania2006
Aha Inez to inna sprawa, to zyczę wysypu dzieciaczków. Jak się bardzo cche to się nie udaje, czasem warto sie przebadać, bo latka lecą. Ja też gdybym zlekcewazyła stan i nie zmieniła lekarza to bym teraz w ciazy nie była.....
Aha Inez to inna sprawa, to zyczę wysypu dzieciaczków.
Mam nadzieję, że jak przyjdzie pora to wyrosną jak grzybki po deszczu Swoją drogą dopiero zaczęliśmy próbować, więc narazie się nie przejmujemy za bardzo porażkami Najważniejsze, że mam w mężu oparcie, to mi pomaga się podnieść po kolejnym niepowodzeniu i dodaje sił do kolejnych prób. Czekamy na wakacje, jakiś urlopik, wyjazd, luzik i może wtedy samo przyjdzie
Dzieciaczki są w wieku 2 i 3 latka. Synuś jest starszy od córci o roczek.
Są urocze , aczkolwiek dają popalić , a pod koniec dnia zawsze padam ze zmęczenia oczywiście mąż razem ze mną ,
Pozdrawiam
Ania2006
A to napewno dają popalić takie 2 małe rozrabiaki......U mnie bedzie "troszku "większa róznica wieku u dzieci.
Wnioski:
1. Próbować, ale nie na siłę lecz z umiarem
2. Zrobić odpowiednie badania
3. A jak już się uda zostawić większą różnicę dla zapewnienia sobie spokoju
4. Czasem warto posłuchać rad przyjaciół
A może ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły? Lekcja robienia dzidziusia wciąż jest tematem otwartym Czekamy na propozycje
u mnie na podwozu jest bocianie gniazdo,jak cos to zapraszam wrzystkich chetnych.zeby bylo smiesniej znajdzie sie rowniez jakis mlody ogierek.klacze tez sa. proponoje zbierac suchy chleb to zaprosze do siebie.inez bede trzymal kciuki.samego tematu chyba jednak nie zrozumialem.bede obserwowal co sie tu dzieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum