Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Co robić kiedy dziecko odstawia fochy?
Autor Wiadomość
alferx 



Wiek: 51
Dołączył: 11 Cze 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-03-12, 15:37   

Inez napisał/a:
Cóż siostra cieszy się z tego, że będzie miała luz i spokój przez weekend


Czyli to nie fochy dziecka tylko mamusi :x
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-03-12, 16:04   

alferx napisał/a:
Czyli to nie fochy dziecka tylko mamusi

Coś w tym jest, niestety to dziecko nie cierpi mycia główki a nie mama.
Kiedyś był jeszcze inny problem, a mianowicie mała nie jadła mięsa w innej postaci niż kotlety :( I nie pomagały tłumaczenia, że to jest to samo mięsko tylko np. w kawałeczkach w sosie słodko-kwaśnym, albo jako gulasz :? Nie wyglądało jak kotlet czyli zdaniem małej było niedobre i ona tego nie jadła, bo jak twierdziła, takiego mięska nie lubi :x
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-03-13, 09:52   

Inez a czy przez te dwa dni, które mała jest z Tobą - musi mieć myte włosy??? W końcu przez te dwa dni to włoski, nie mają prawa się, aż tak wybrudzić, żeby narażać małą na taki stres. No chyba że dniem do mysia głowy (raz na tydzień) jest dzień, w którym mała jest z Tobą.

Ja bym sobie odpuściła i zapewniła jej maksimum przyjemności. A nawet "Dzień Dziecka" jeszcze nikomu nie zaszkodził :)
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-03-13, 11:30   

Katarzyna_26 napisał/a:
Ja bym sobie odpuściła i zapewniła jej maksimum przyjemności. A nawet "Dzień Dziecka" jeszcze nikomu nie zaszkodził

No właśnie ja tak do tego podchodzę :D U mnie mała ma luz i zawsze "Dzień Dziecka" bo to tylko weekend. Nawet w domku nie ma aż tyle swobody a jednocześnie zainteresowania swoją osobą :) Boję się jednak, co będzie jak przyjedzie do nas np. na tydzień? :(
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-03-13, 12:00   

Inez napisał/a:

Kiedyś był jeszcze inny problem, a mianowicie mała nie jadła mięsa w innej postaci niż kotlety :( I nie pomagały tłumaczenia, że to jest to samo mięsko tylko np. w kawałeczkach w sosie słodko-kwaśnym, albo jako gulasz :? Nie wyglądało jak kotlet czyli zdaniem małej było niedobre i ona tego nie jadła, bo jak twierdziła, takiego mięska nie lubi :x


mam podobny problem z siostrą. ona z kolei bardzo nie lubi ryb, je tylko tuńczyka. ale oszukujemy ją trochę, żeby jadła zawsze jej mówimy, że to tuńczyk, a ona wierzy... ;)
dziwnie tylko brzmi, kiedy po wigilijnej kolacji opowiada dzieciom że na wieczerzy wigilijnej nie miała karpia tylko tuńczyka... ;)
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-03-13, 12:03   

wtedy będziesz mówić: "Kochanie wiem, że nie lubisz, ale musimy się umyć". A jak nadejdzie ten czas, myślę że dasz sobie radę. Jednak spróbuj porozmawiać z siostrą, jak ona do tego podchodzi, co robi aby mała myła się i ustalcie wspólny front. A i jeszcze słowa wychodzące od mamusi: "córeczko słuchaj się cioci" też mogą dużo zdziałać.

HIHI a jak to nie pomoże, to weź małą i przyjedź do mnie, mój Kamil jej wytłumaczy, a jak nie to wsadzimy ich razem do wanny i wtedy na pewno pokocha kąpiele :D
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-03-13, 14:27   

Katarzyna_26 napisał/a:
HIHI a jak to nie pomoże, to weź małą i przyjedź do mnie, mój Kamil jej wytłumaczy, a jak nie to wsadzimy ich razem do wanny i wtedy na pewno pokocha kąpiele

Hihi, taka propozycja bardzo mi się podoba :D
0 UP 0 DOWN
 
Ania2006 



Wiek: 44
Dołączyła: 21 Lut 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Skarbimierz Osiedle

Wysłany: 2006-03-21, 13:12   

Witam Mod Kobiet - INEZ ! i Was wszystkich !!!!
Chętnie się wypowiem na ten slodki temacik.
Mam w domu 2 rozrabiaków: 2,5 letnią dziewczynkę i 3,5 letniego chlopoca.
...nie powiem że jest lekko :oops: , jest bardzo trudno , ale sa moimi dziecmi i je bardzo kocham. Zdarzenia w sklepie są dla mnie i mojego męzunia bardzo wyczerpujące, dlatego staramy się omijać półki z zabawkami oraz kuszącymi ofertami, a jest ich bardzo dużo.
RADA:
1. Niedopuszczać do płaczu dziecka, a przede wszystkim nie ulegać ! ,
jak już placze i zaczyna się wydzierać lub tez przy tym kłaść na podlodze, starać się proszę nie okazywać złości, gdyż w nim(dziecku) złość będzie jeszcze większa.
2. Przy placzu i złości starać się eliminować przeszkody , które moglyby być dla dziecka niebezpieczne.
3. Spokó, spokój i jeszcze raz spokój - wiem , że latwo to mówić, ale wieszcie mi to pomaga. Gdy podczas płaczu np. w sklepie , dzieciak sie wydziera , starać się odwrócić jego uwagę od porządanego przedmiotu innym lub też zastosować tzw. negocjację.
4. Starać się nieprzekrzykiwać dziecka, lecz mówić do niego cichym glosem, mimo że on placze.
5. Są to niektóre sytuacje, które nie od razu dają efekty, lecz za którymś razem.
6. Najwazniejsze to nieprzejmować się innymi ludźmi, którzy uwielbiają docianać rodzicom na temat postępowania lub zachowania się dziecka !!!!

Pozdrawiam wszystkich i życzę duuużej cierpliwości !!!!! :)
Ania2006
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-03-21, 13:57   

Wypowiedź wyczerpująca i pouczająca :wink: Proszę o więcej rad :D
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-03-27, 23:01   

Ania2006 napisał/a:
.
Mam w domu 2 rozrabiaków: 2,5 letnią dziewczynkę i 3,5 letniego chlopoca. Ania2006


Aniu jestem pełna podziwu.
Od kiedy mam swojego małego czorcika (3-latka), doceniam mamy.

Ale dwójka z tak małą różnicą wieku, to już w ogóle powód do wystawienia Tobie pomnika :D

Pozdrawiam
0 UP 0 DOWN
 
Ania2006 



Wiek: 44
Dołączyła: 21 Lut 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Skarbimierz Osiedle

Wysłany: 2006-03-28, 07:49   

Witaj! :D
Świetna odpowiedź Katarzyna_26. Ale z tym pomnikiem, to chyba przesada.
Owszem , jest naprwadę bardzo ciężko gdyż całymi dniami jestem sama, a mąż pracuje,ale dałabym wszystko aby wrócić do pracy. :x , a jak jest u Ciebie?
Pozdrawiam wszystkich
Ania2006
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-03-28, 13:04   

U mnie podobnie -> sama do 17.00 (czasami dłużej). W nocy jak się Kluska obudzi, to też tylko ja, bo tato jest nie do przyjęcia przez syna w tych godzinach :cry:

A praca?? Bardzo, bardzo chiałabym do pracy. Próbowałam nawet w styczniu oddać Kamila do żłobka, ale po tygodniu rozchorował mi się, a później mówił do mnie: "Mamusiu ale ty mnie bardzo kochasz i nie zostawisz w żłobku". Ten tekst poprostu mnie rozwala i staję się "miętki Rychu". Myślałam też nad opiekunką, ale jakoś nawet do żłobka mam większe zaufanie, niż do osoby, która sam na sam jest z dzieckiem.

Ostatno jestem zdecydowanie mniej cierpliwa, jestem rozdrażniona i już poprostu nic mi się nie chce :cry: ale jak mawia Bob Budowniczy: "Damy radę!!!" Grunt to się nie załamać :shock:
0 UP 0 DOWN
 
Ania2006 



Wiek: 44
Dołączyła: 21 Lut 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Skarbimierz Osiedle

Wysłany: 2006-03-28, 13:32   

Witaj katarzyna_26 !
Dzieki za odpowiedź.
Cóż, ja jestem dyplomowaną opiekunką dziecięcą i wiem jak to jest z nianiami do maluszków. Jak juz kogoś brać, to najpierw trzeba dłużej go poznać, przypatrzyć sie jak sie zachowują dzieci przy nowej osobie ( bardzo wazne ), przyklad: moje dzieci się rozchorowały, a ja chciałam pójść do sklepu , ale nie miałam z kim zostawić maluchy, więc poszlam po moją sąsiadkę i ... mnie zamurowało - moje dzieci gdy zobaczyły Tą miłą Panią ( zaznaczam iż jeszcze nie minęło 5 min ), odpowiedziały mi :
-,, mamusiu, ty juz sobie idź po bułeczki i soczek, a Ta miła Pani nami się zaopiekuje." :o :shock: , ale miły.
Każda niania musi mieć wg mnie ,,to coś", chyba mnie napewno rozumiesz.
Jesli chodzi o noc, również jest podobnie, choć jeśli coś jest naprawdę poważnego, razem ze mna pomagamy dzieciakom. :idea:
Na razie kończę :oops: , do zobaczenia.
Pozdrawiam
Ania2006
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: co, dziecko, fochy, kiedy, odstawia, robic


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 31
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu