[Marcim B.]

Pronazistowska Republika Słowacji, od której powstania 14 marca 1939 r. minęło właśnie 70 lat, wciąż cieszy się sympatią dużej części Słowaków. Podobnie jak i jego przywódca, katolicki ksiądz Jozef Tiso, stracony po wojnie jako zbrodniarz wojenny. Według ostatnich sondaży z Republiki Słowacji wciąż dumne jest 25 proc. Słowaków, przede wszystkim ludzi starszych. Przeciwników stracenia Tisa jest 40 proc.
http://wyborcza.pl/1,7524...a_Slowacje.html

[Cuba]

Powoli zaczynają się budzić upiory przeszłości . Z tego co pamiętam to akurat Słowacy nie mają za czym tęsknić bo sporo ich zginęło na froncie wschodnim u boku sojusznika niemieckiego.

[Roztropek]

Państwa osi to nie tylko te trzy znane, ale również około 20 innych mniej ważnych lub uzależnionych T U T A J . Powody ich przynależności do państw osi były przeróżne jak choćby Finlandii. Zresztą trudno sobie wyobrazić aby Finlandia miała należeć do jednego bloku z ZSRR. Czy kultywujących te tradycje lub przyznających się do tej historii należy jednoznacznie potępiać? My do państw osi nie należeliśmy. Należeliśmy do koalicji antyhitlerowskiej tylko, że do koalicjantów słusznych i niesłusznych. Oni (koalicjanci) przynajmniej w czasach wojny współpracowali z sobą, a my do chwili obecnej nie możemy się uwolnić od skutków popierania różnych koalicjantów z tej samej walczącej strony.