Wysłany: 2009-03-29, 22:58 Pijany w sztok motorowerzysta nie słyszał policyjnych sygnał
Dzisiaj około godz. 16.00 w Brzegu na ulicy Makarskiego doszło do zatrzymania nietrzeźwego motorowerzysty.
60-latek wsiadł na swój motorower w Żłobiźnie, lecz był tak pijany, że po przejechaniu kilku metrów nie utrzymał się i upadł. Zniszczył lusterko oraz kierunkowskaz. Następnie, jak gdyby nic wsiadł na motorower i pojechał dalej.
Całe zdarzenie obserwował jeden z kierujących pojazdem, który niezwłocznie powiadomił policję o fakcie, że mężczyzna ten może być pod silnym wpływem alkoholu.
Na miejsce został skierowany patrol z sekcji prewencji. Na ulicy Makarskiego, policjanci zauważyli mężczyznę na motorowerze, który odpowiadał rysopisowi. Patrol policja natychmiast włączyła sygnały świetlne i dźwiękowe, próbując zatrzymać mężczyznę, lecz ten nie reagował.
Został zatrzymany na skrzyżowaniu ul. Poprzecznej oraz Makarskiego. Policjanci podbiegli do mężczyzny, odbierając mu pojazd, ponieważ mogło dojść do tragicznego wypadku. Julian W. ledwo utrzymywał się o własnych siłach. Był bardzo arogancki w stosunku do policjantów.
Pierwsze badanie alkomatem wykazało prawie półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu we krwi.
Zatrzymany tłumaczył, że około godz. 11.00 wraz z kolegami wypił kilka szklanek taniego wina.
Julian W. został przewieziony do Izby Wytrzeźwień. Wkrótce zostanie postawiony mu zarzut, kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz stworzenia realnego zagrożenia w ruchu drogowym. Galeria zdjęć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum